- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2008
- Postów
- 10
Dzięki za odpowiedź, jeśli były ok:-) no to ja dzisiaj idę do sklepu i moja dzidzia będzie miała na obiadek ucztę Smakosza
.Sama też spróbuję i napiszę jak mi smakowały:-).Pozdrawiam
.Sama też spróbuję i napiszę jak mi smakowały:-).Pozdrawiam
Szkoda tych Maluszków, które mają alergie:-( Nie wyobrażam sobie tego, ale Ty pewnie już się do tego przyzwyczaiłaś przez prawie dwa lata;-)
A ja się naobierałam ryb z ości, bo chciała i karpia smażonego i pstrąga w galarecie i to w dużych ilościach.
Bo ja mam wrażenie, że Oli się uwstecznia. Na początku je ładnie, więc wiem, że umie zjeść tak, że jest czysta, ale po pewnym czasie ładnego jedzenia zaczyna się tym jedzeniem bawić, np rozgniata sobie je między palcami albo przykleja do buzi. W efekcie nadaje się do gruntownego mycia
Moje starsze dzieci w wieku 2 lat jadły już naprawdę ładnie, a napewno nie wkładały rąk do jedzenia.
.Mysle,ze szkoda mu na to czasu;-)