>>>>>Pogadajmy sobie -o wszytkim i o niczym<<<<<

[emkamek]

prosi>
szkoda, że mój chłop nie umie sie rozeznać na anatomii- pozaglądałby i powiedział, co z moją szyjką..;-)

Moj chcial, ale kategorycznie zaprotestowalam

 

[golimek]

Ja mojemu proponował, ale się nie zgodził.

 

[larkaa]

No, age jednak na patologie przyjmują, siedzi biedna na Izbie i czeka na zmiłowanie boskie

 

[nimfii]

No, age jednak na patologie przyjmują, siedzi biedna na Izbie i czeka na zmiłowanie boskie

Oj... ale ten jej synek oporny jest do pokazania się na swiecie Pewnie jej sie juz mega stres udziela

 

[lajfik]

No, age jednak na patologie przyjmują, siedzi biedna na Izbie i czeka na zmiłowanie boskie

No to teraz czekamy AGA POWODZENIA :-):-):-):-)

...Larkaa ty też już na końcówce ....kurcze ja mam na dziś termin nr.1 a na jutro termin nr. 2 ... Idę z mamą na zakupy ...połazić ..jak już wspominałam zaczynam robić się nerwowa ... ;-)Larkaa co masz dzis na obiad dobrego ...
Dziś w nocy ochlałam się mlekiem a rano spotkanko z białym uchem
Golimek może jednak nie urodzisz po terminie jak Ci lekarz gadał ;-);-);-)
Meg...halllo jak u Ciebie dziewczynoooo
Martussa ..mój M mówi że mam rodzić w sobotę a nie dziś
Emkamek ...daj znać jak po wizycie ..kiedy u Ciebie wywołują jak coś ???

 

[Martussa82]

ejże, a czy Intruz to dostał jakieś imię, którym się Aga pochwaliła, co?? bo on może nie chce wychodzić anonimowo??!!

 

[larkaa]

lajfik no to razem już przeterminowujemy się
ja 1 termin miałam 3 dni temu Jutro mam nr 2, a w poniedziałek nr 3
A na obiad dziś lekko a witaminowo mianowicie - barszczyk ukraiński
matussa a dostał imię, tylko aga nie chwaliła się nim nikomu, co by uniknąć sytuacji jak ja z Maliną. Zanim doszłam do 8 miesiąca to już tyle sprzeciwów było, że zrezygnowałam aga jest twarda i obstawia mocno przy swoim

a ja dziś nic nie robię - leżę
tak mnie od wczoraj brzuch nawala, że nawet nogą mi się nie chce ruszyć, a co tam
szkoda tylko, że mąż lodów nie chce mi kupić

 

[nimfii]

Gdybym miala termin na dzis na pewno tez by mi sie stres udzielal i bylabym nerwowa.... A za tydzien to juz czuje co sie bedzie dzialo ;-)
Teraz juz kazdego dnia wyczekuje jakis objawow i staram sie jesc jak najwiecej puki moge

 

[NinaK]

O tak z tym jedzeniem to sobie dziewczyny nie żałujcie, ja teraz też nie odpuszczam żadnego posiłku i dogadzam sobie kulinarnie :-) przy pierwszym porodzie to oprócz skurczy strasznie doskwierał mi głód. W dzień porodu rano miałam wizytę u lekarza więc się strasznie grzebałam i zjadłam tylko łyżkę dżemu, po wizycie od razu odeszły mi wody więc już nic nie mogłam jeść i tak do 21.00 - normalnie masakra, pomimo bóli porodowych czułam jak mnie w żołądku skręca z głodu
A po porodzie dietka :-(

 

[golimek]

Też nerwowa się robię...mała ospała się zrobiła i rzadziej się rusza ;/ jutro idę na ktg to się pewnie trochę uspokoję.
Lajfik, pewnie dołączę do przeterminowanychnie mogę się wyłamywać;-)