reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Cześć
Małe ma 1,22, ostateczny termin wg usg: 18 listopada. Serce słychować (łubutłubutłubut), mamy już rączki i nóżki oraz pokazano mi kręgosłupek :)
Nastepna wizyta 11 maja, wtedy przezernosc i tes PAPA :)
SUPER:-):-)

A i jeszcze w jajecznicy cukinie polecam - lub w omlecie - kroi sie na cienkie plasterki i smazy sie ja z cebulka w kostke na oliwie i jak jest już miekka to zalewa jajkami - lub jak do omleta - to jajkami z mlekiem i troszke mąki - pyyyychotka:-):-)
Musze spróbować choć teraz od jajecznicy mnie odrzuca tylko jajka na twardo jem;-)

Byłam dzisiaj u lekarza i powiedział, że jak nie przejdzie krwawienie to do poniedziałku mam się zgłosić do niego. Mam czekać bo w tym czasie powinnam mieć normalnie @ ale jest już za długo, także jak potrwa jeszcze to czeka mnie fotel ginekologiczny podczas krwawienia:-(.
Główka do góry, będzie dobrze. A usg robił??

:crazy:wyobraźcie sobie ,że ta ku......... nie zadzwoniła :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Buuuuuuuuuuuuuuuuuu


U mnie 3 dzień po IUI i wciąż kłuje mnie jajnik (prawy) czuję się cały czas jak na @ i nie wiem czy tak być powinno?!:baffled:
Być może to efekt tych odżywek co karmili plemniki... sama nie wiem?!
zostało mi czekać... a to cholernie trudne, czas się dłuży!!!
POZDRAWIAM
Ciągle trzymam kciuki;-);-);-)

a tak w ogóle to co byście poleciły, od tygodnia nie umiem spać, mam taki bardzo płytki sen, i co chwile sie budzę i cały czas zmęczona jestem.
O kurcze to nie dobrze:-( Spacer przed snem i dobrze przewietrzyć pokój. Jak jest duszno to ja się budzę w nocy.:tak:

zaczelam sie zastanawiac czy czasem nie mowila ze jutro na 15-sta:eek::eek:
mam czasami takie zdolności nie pamiętania o pewnych rzeczach bądz przekręcania:eek:
zrobilam sobie dzis testa owu... i wyszla druga słaba kreska ale dosyc wiodczna:eek: kurcze szybko jakos ..... jak to jest? jesli teraz wyszla slaba to jak myslicie do ilu dni wyjdzie mocna??
Okaże się jutro ;-)
A z testem to ja nie pomogę :zawstydzona/y:

A ja wpadłam tylko napisać, że @ nie przyszła do dziś, brzuch i cycki przestały boleć i nadal mam równiuteńkie 37 stopni. Zobaczymy kiedy przyjdzie cholerstwo.
Dzisiaj mi się śniło, że uczę nasze dziecko mówić "tata", bo "mama" już mówiło. Chociaż wyglądało na góra kilkumiesięczne.
Uciekam gołąbki robić ;)
Super sen:-)
to sie ciesz ja już 3 razy miałam złamanie a wybicie/zwichnięcie już chyba z tysiąc razy :no:
mogłabym tak dalej wymieniać :sorry:
O to rzeczywiście chorowitek jesteś.

Kurczę M. szuka pracy bo w tej jest maskara, ale teraz znaleźć pracę bez znajomości to jakiś cud...
Znajdzie zobaczysz. A co do znajomości to rzeczywiście prawda niestety.

a tak z innej beczki
macie jakiś fajny przepis na sałatkę??
Ja też szukała i dziś znalazłam taką :
szynka konserwowa, lub zwykła, jajka gotowane na twardo, kukurydza z puszki, ananasy z puszki, por, ser żółty, majonez.
Jajka ugotować na twardo, pokroić w kostkę. Ananasy pokroić na kawałeczki, pora w półplasterki, szynkę w paseczki. Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Wszystkie składniki układać w misce warstwami rpzekładamymi majonezem, np. warstwa pora, na to warstwa majonezu, jajka, majonez, kukurydza, majonez... i tak do wyczerpania składników. Ostatnią warstwa powinien być ser żółty. Nie wolno MIESZAĆ!
 
patrze jakie piękne powiedzonko znalazłam :
... w życiu niewiasty rozróżnić można siedem okresów:
niemowlę, dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta i młoda kobieta ...:-D:-D:laugh2:



A oto przepis na sałatkę z kurczaka i ananasa:

1. piers z kurczaka podwójna duża ( w zalezności czy ktos woli mniej mięsa czy wiecej)
2. makaron ryżowy !!!( najważniejsza rzecz!!)
3. puszka kukurydzy bonduelle -super słodka
4. puszka ananasa - najlepiej w plastrach bo sie nie ciapciaja tak jak w kawałkach
5. majonez Winiary średni
6. curry z apettity x 2 (najważniejsza rzecz!!)
7. przyprawa do kurczaka złocista ( to mój własny dodatek)

Robota:
- wrzucamy makaronik do wody i gotujemy jak to makaronik taki na wpół miękki na wpół aldente, ale bardziej miękki
- w tym samym czasie kroimy piersi na kawałki, kosteczki i wrzucamy na patelnie na niewielkiej ilości oleju, posypujemy przyprawą do kurczaka -tak na oko- oraz około pół paczki curry. i podsmażamy ale nie spiekamy.
- ananasik kroimy w kosteczki lub trójkąciki bo takie wychadzą zazwyczaj z plastrów

następnie :
wrzucamy w miske całe usmażone mięsko, dodajemy makaronik, dodajemy całą kukurydzę, ananasa, cały majonez, wsypujemy pozostałą część Curry i mieszamy wszystko dokładnie acz delikatnie :tak:
sałatka powinna wystygnąć bo wtedy jest najsmaczniejsza a nawet na drugi dzień , bądź jak z rana zrobiona to na wieczór. Ze względu na curry przybiera ona kolor taki sraczkowato-żółtawy, ale smakuje przepysznie, jest baaardzo syta!!!! i pomimo iż może wam sie wydawać że tego curry jest za dużo to nie prawda gdyz ta sałatka ma taki wysmienity smak właśnie dzięki temu! jest pikantniejsza, chyba,że ktoś nie lubi, to na koniec moża poprostu dodac nie pozostałego 1,5 opakowania curry a 1 opakowanie. Ale ani ciut mniej! I majonez musi byc winiary i kukurydza bonduelle super słodka, bo wierzcie z innej firmy smakuje inaczej bo wiem jak kolezanki robiły np. z majonezu z lidla i wyszło blee:baffled:

Także polecam gorąco!!!!! PYSZNOŚCI!!
aha- sałatka jest ekspresowa, robi się ja zaledwie w niecała godzinkę:-)
smacznego :laugh2:
 
Ja też szukała i dziś znalazłam taką :
szynka konserwowa, lub zwykła, jajka gotowane na twardo, kukurydza z puszki, ananasy z puszki, por, ser żółty, majonez.
Jajka ugotować na twardo, pokroić w kostkę. Ananasy pokroić na kawałeczki, pora w półplasterki, szynkę w paseczki. Ser zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Wszystkie składniki układać w misce warstwami rpzekładamymi majonezem, np. warstwa pora, na to warstwa majonezu, jajka, majonez, kukurydza, majonez... i tak do wyczerpania składników. Ostatnią warstwa powinien być ser żółty. Nie wolno MIESZAĆ!

mniam, mniam....

A oto przepis na sałatkę z kurczaka i ananasa:

smacznego :laugh2:

mniam, mniam....no to mam juz gotowe salatki n swieta:-) dzieki Kingus i Marzenixx:-)

HANKA-I JAK????-JAK JUZ WROCILAS TO PISZ NAM TU SZYBKO CO Z PECHERZYKAMI!!!!
 
Hej Sloneczka!
Ja bede monotematyczna-wciaz mam migrene,tylko wczoraj normalnie sie czulam,a dzis...eh :baffled::baffled: lepiej nie opisywac
Szafirku a ty skąd jesteś?
Chętnie we troje pójdziemy do ołtarza ha,ha może brzuszek być nawet widoczny.:tak:
Z Otwocka pod Wawa.
We trojke to juz kompletna rodzina.Niech dzidzia slucha,jak rodzice sobie milosc slubuja :-D Zycze Ci zeby wlasnie tak bylo


nenius - gratulacje. W tym dniu sa tez moje urodzinki i zapewniam cie, ze to fajna data. Ja nie narzekam. Baran ze mnie pelna geba i uparta jestem ale za to przewaznie mam to co chce... a teraz to wazne... Ale po trupach do celu nie ide wiec ludzie mnie troche lubia:-):-):-) Wy chyba tez;-);-)

Melduje, ze okna cztery umyte. Ale mylam dopiero pod wieczor bo rano bylo jeszcze dosc zimno i nie chcialam, zeby mnie przewialo. Jutro wysmigam jeszcze trzy i bedzie git.
Co do ceny karnetow to w krakowku jest podobnie w takich co lepszych fitnes a nie szemranych klubach osiedlowych
1.Moj M tez baran (25 marzec) uparty jak cholera :-D ale owarty do ludzi,wiec go lubia.Takze Gosiu wszystko sie zgadza :tak::tak:
Ja sie swietnie dogaduje z baranami i z bykami :tak:
2.Gratuluje wytrwalosci.Ja mam migrene,wiec wale stan moich okien i tak nie mam sily ich ogladac.
3.Ceny karnetow w wawie tez sa podobne-to rozumiem,ale nie w takiej dziurze jak Otwock.To juz uwazam za lekka przesade.

Dobrze świętowałaś w takim razie niedzielę palmową:-D:-D:-D

Najpierw zarażanie chorobami przez monitor a potem leczenie przez Kaszpirowskiego przez ekran TV:-D

Emma - to mi teraz dałas do myślenia - to był mój 3 cykl z testami:-)
Przez caly tydzien mnie leb nawalal,o przytulankach nie bylo nawet mowy,wiec musialam w niedziele nadrobic ;-)

Kaszpirowski to teraz towar deficytowy,jak ktos nie ma nagrane na kasecie video,to bedzie ciezko :-D

Aniu,do 3 razy sztuka!!!:-)

skonczylam, chba moze byc :eek: lniana zrobilam dzis dla kolezanki a zielona w zeszlym roku dla siebie :happy:
Ale sie chwale :szok:
O zesz Ty kurka wodna!!
Dobra jestes!
A juz sie chcialam pochwalic,ze robie do naszej przyszlej sypialni zyradole (lampy) w stylu chinskim/japonskim,ale przy Twoich torbach to wymiekam :baffled:
Jestem na etapie czekania na palnik do lutowania i haftowania znakow chinskich na lnie...ale dzis sie dowiedzialam,ze moj M wyjezdza niedlugo do Chin,wiec mi pewnie przywiezie oryginalne lampy,takze zapal opadl...

Oczywiście nic ciekawego nie było. Kupiłam tylko kakao bo mnie ochota naszła.
Mój M na zakupach do mnie mówi: Czy to nie zbieg okoliczności, że nigdy nie ma takich butów jak ty chcesz":no::no::no::no:
A ja chcę ładne balerinki, tylko nie takie twarde jak kalosze.
Masz racje z wygodnymi butami jest koszmar,a Tobie szczegolnie potrzebne sa wygodne,bo w koncu z dnia na dzien bedziesz dzwigac coraz wiecej :-D
Hanka, będziemy trzymać kciuki za twoje pęcherze...Oby nie na stopach ci się nie porobiły i nie daj borze te jeszcze pękły;-)
Hahahahahaha:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Nie martw się aferą w pracy, nic ci nie mogą zrobić. A jak atmosfera będzie nie ciekawa to masz rację- bierz L4. Masz odpoczywać a nie stresować się.
U mnie w pracy tez roznie bywa...Dzis sie z kolezanka smialysmy,ze najlepiej by bylo,jakbysmy razem zaciazyly i tego samego dnia zakomunikowaly to szefowej,a u nas na dziale sa 4 osoby.Chyba by na zawal padla...Nie mialby kto za nas prac robic.

Jarzębinki moje kochane....idę jutro na badania:
Mam zamiar zrobić: morfologię, , badanie moczu ogólne, glc, tsh, prl, estradiol i fsh.
Zapłacę majątek - to już wiem.
Chciałam zamówić sobie na e-lady gorsecik na rocznicę, ale w tej sytuacji muszę sobie odpuścić:
Taki mi się marzy...Bielizna, bielizna damska i męska - e-Lady.pl - sklep internetowy, bielizna.

Choć z drugiej strony może taki gadżet lepiej by podziałał na zapładnianie niż te wszystkie badania:-D:-D
Badanka moga poczekac...W sumie moze sie okazac,ze po tym gorseciku nie beda juz potrzebne:-p

Oj tak! Dla mojego taki gorset i pończoszki to szczyt marzeń!:-D
Zawsze jak sie pytam mojego co mu kupic na jakas okazje,to prosi,zebym sobie kupila taki zestaw :-D
Cześć Kropeczko kochanie:-) Ty to nigdy nikogo nie pominiesz:-D I nie wiem jak ty to robisz że pamiętasz wszystko, co kto kiedy i jak:-)
Swieta prawda!!!
Kropeczka i Andzia jestescie the best!!
 
Ja robię też b. smaczną sałatkę z ananasem i kurczakiem i tez dam wam przepis:-):-)
składniki
- wędzone udko z kurczaka (dosyć duże albo 2 małe)
- ananas z puszki (2/4 puszki)
- 2 woreczki ryżu
- majonez - mały pojemnik
- pieprz i sól

Kurczaka kroimy w nieduże kawałki. Ryż gotujemy, ale nie rozgotowujemy, tak żeby był sypki. Ananasa również kroimy w kosteczkę. Wszystko wrzucamy do miski, dodajemy majonez, przyprawiamy solą i pieprzem i gotowe.
Najlepiej potem odstwaic na jakiś czas do lodówki, żeby wszystko się "przegryzło"

Rewalacyjna w smaku, a bardzo prosta i szybka w wykonaniu.
 
kochanie no tak to chyba tez nie do konca jest...zalezy jakie testy-jak zrobisz pierwszy miesiac to bedziesz wiedziala jak one reaguja na twoj organizm, czy sciemnieje ta krecha mocno czy tylko bedzie jasna kilka dni i zniknie....
Nektarynko...juz 41 dc u Ciebie...? to sie porobilo...a moze ty masz juz fasoleczke kochana ale poki co testy nie wykrywaja???
tak jak wczesniej pisalam lekarz zrobil usg przez podbrzusze.. nie powiedzial ze nie ma tam fasolki, wiecej ja gadalam niz on.. powiedzialam ze robilam testa i ze negatyw i ze zrobilam dla pewnosci bo przeciez bez owulacji.. powiedzialm jak wygladal wykres tempki bo o to pytal i tyle tylko ze luteina i chyba powiedzial ze wszystko jest w usg wporzadku... poza tym od poltora tygodnia mam lekkie pobolewanie w podbrzuszu, wczoraj jak przytulalismy sie i jak szczytowałam to mnie całe podbrzusze rozbowało, ale po chwili przeszło.. nie wiemm dlaczego, poza tym ostatnio zauwazylam, że po herbacie mam takie palenie w gardle.. jakby zgada (nigdy wczesniej nie miałam zgagi wiec nie wiem czy to dokladnie to).. jakos wiem ze niby nie było owulacji, wiec sama nie wiem czy tak coś moze byc
Nektarynko - wiesz Kropeczka może ma rację, czy lekarz wykluczył fasolkę? Robił usg? może rzeczywiście jesteś po prostu w ciąży??? :-)
w sumie za wcześnie bło aby potwierdzic fasolke.. takze tez nie mozna bylo jej wykluczyc.. pozostaje czekać..
 
Hej Sloneczka!
Ja bede monotematyczna-wciaz mam migrene,tylko wczoraj normalnie sie czulam,a dzis...eh :baffled::baffled: lepiej nie opisywac
Ja mam super przepis na masaż przeciwbólowy na główkę ale nie wiem czy uda mi się to zrozumiale napisać ale spróbuje.
Na początek uciskamy ramiona, później kark tak na 3/4 wysokości po bokach, następnie na głowie opuszkami palców wzdłuż przedziałka, później czoło opuszkami jakbyś nakładała krem od środka na zewnątrz czoła, kolejno uciskamy skronie a na koniec uciskamy nasadę nosa.
Naprawdę działa, sprawdzone :tak::tak::tak:
 
reklama
Ja robię też b. smaczną sałatkę z ananasem i kurczakiem i tez dam wam przepis:-):-)
składniki
- wędzone udko z kurczaka (dosyć duże albo 2 małe)
- ananas z puszki (2/4 puszki)
- 2 woreczki ryżu
- majonez - mały pojemnik
- pieprz i sól

Kurczaka kroimy w nieduże kawałki. Ryż gotujemy, ale nie rozgotowujemy, tak żeby był sypki. Ananasa również kroimy w kosteczkę. Wszystko wrzucamy do miski, dodajemy majonez, przyprawiamy solą i pieprzem i gotowe.
Najlepiej potem odstwaic na jakiś czas do lodówki, żeby wszystko się "przegryzło"

Rewalacyjna w smaku, a bardzo prosta i szybka w wykonaniu.

super te sałatki z ananasem są ja też mam jedna ale musze poszukać przepisu to wam napisze.

teraz można robić nowe sałatki na świeta a nie tylko te stare co mi się już znudziły
dzięki wikulaa:-)
 
Do góry