reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Prawo kobiet w 2009/10 roku

Olica, będę wdzięczna za odpowiedź.
Pracuję od niespełna 3 miesięcy. Do porodu zostały 4. Zatem wyliczą mi urlop z 7 miesięcy (rozumiem, że jeżeli będę na zwolnieniu, to staż pracy się liczy?). Czy też będą chcieli to wyliczyć na podstawie poprzedniego okresu zatrudnienia??
Z góry dzięki za odpowiedź;-)






Niebardzo rozumiem twoje pytanie, ale spróbuję odpowiedzieć :-)
Rozumiem, że masz umowę przedłużoną do dnia porodu.

W poprzedniej pracy pewnie Ci zapłacili ekwiwalent za niewykorzystany urlop o ile miałaś niewykorzystany, albo poprostu go wykorzystałaś.
Musiałabym wiedzieć ile wykorzystalas urlopu u poprzedniego pracodawcy i czy to byl urlop zaległy za 2008 rok czy aktualny za 2009?

U obecnego pracodawcy gdybyś pracowała od stycznia 2009 będzie Ci się należał urlop za tyle miesięcy ile jesteś zatrudniona.
Jesli to będzie faktycznie 7 miesięcy to należy Ci się:
- przy wymiarze 20 dni urlopu- należne 12 dni urlopu
- przy wymiarze 26 dni urlopu-należne 16 dni urlopu
Oczywiście przy założeniu, że u tego pracodawcy jeszcze nie korzystałaś z urlopu.

Każdy ma prawo chorowac i wlicza się to do stażu :-)
 
reklama
hej Olica mam pytanie jestem na L4 od momentu jak dowiedziałam sie tylko o ciaży a to było w jakimś 4 tygodniu.... Lekarz od razu wystawił mi L4 no ale nie wystawił zadnego zaswiadczenia o ciąży...Do zakładu pracy zanosze tylko L4-co 3 tygodnie...Wypłacac pieniażki bedzie mi ZUS (narazie jeszcze nie dostałam bo szefowa zawaliła i mje L4 za pozno do kadr oddała wiec teraz czekam).Prosze napisz mi czy ZUS bedzie wypłacał mi 100% czy m,oże 80%...
z góry dziekuje...
 
hej Olica mam pytanie jestem na L4 od momentu jak dowiedziałam sie tylko o ciaży a to było w jakimś 4 tygodniu.... Lekarz od razu wystawił mi L4 no ale nie wystawił zadnego zaswiadczenia o ciąży...Do zakładu pracy zanosze tylko L4-co 3 tygodnie...Wypłacac pieniażki bedzie mi ZUS (narazie jeszcze nie dostałam bo szefowa zawaliła i mje L4 za pozno do kadr oddała wiec teraz czekam).Prosze napisz mi czy ZUS bedzie wypłacał mi 100% czy m,oże 80%...
z góry dziekuje...

Jersli na L4 jest kod literowy B to powinna wypłacić ci 100 %. Bo ten kod oznacza ciaże, a L4 w ciazy jest bewzględnie 100 procentowe.
Tylko zwykle L4 jest 80% jak nie ma ciąży i np chorujesz na angine itp.
Ja mimo kodu B na L4, ktore bys mi przyniosla kazalabym Ci przyniesc zaswiadczenie od lekarza o ciązy (ale kazalabym ci odrazu a nie po 4 miesiącach), no ale lepiej pozno niz wcale) :-)
 
dzieki za odpowiedz czyli jak dostane kolejne L4 to musze sprawdzic ten kod no i moze chociaż teraz poprosze lekarza o wypisanie takiego zaswiadczenia i oddam je w zakładzie pracy zeby pozniej mnie nie wzywali-lepiej sie zabezpieczyc prawda??
 
Olica, faktycznie wyraziłam się nieprecyzyjnie:) Przepraszam, zasugerowałam się poprzednimi postami, gdzie była mowa o urlopie.. macierzyńskim i o ten mi chodzi. Napisałaś, że kwotę należną wylicza się na podstawie średniej z 12 ostatnich miesięcy, ja będę zatrudniona niepełna 7. I czy potencjalne zwolnienia lekarskie włączają się do okresu zatrudnienia?
Przepraszam za zamieszanie:-)





 
A ja mam pytanko, takie podstawowe, ale spotkalam sie z rozbieżnymi informacjami. Chodzi mi o legitymacje ubezpieczeniowa. Jak dlugo jest wazna od momentu podbicia? Co jaki czas trzeba ja podbijac? Kiedys bylo co pol roku, ja slyszalam ze co 2 miesiace lub co miesiac. Jak to jest? Ostatnio mialam podbita 27maja.
Wazne to dla mnie, bo ja za kazdym razem musze ja wysylac do Warszawy i zanim ja odesla to mija tydzien...
 
dzieki za odpowiedz wzywali-lepiej sie zabezpieczyc prawda??
Prawda :-) Niby nadgorliwosc gorsza od faszyzmu, ale lepiej byc nadgorliwym niz sie potem prosić o coś.

Olica, faktycznie wyraziłam się nieprecyzyjnie:) Napisałaś, że kwotę należną wylicza się na podstawie średniej z 12 ostatnich miesięcy, ja będę zatrudniona niepełna 7. I czy potencjalne zwolnienia lekarskie włączają się do okresu zatrudnienia?
Przepraszam za zamieszanie:-)

http://www.suwaczki.com/

AAA no to zmienia postac rzeczy. Obliczą Ci średnią z 7 miesięcy. Taki jest twoj przypadek. L4 wlicza się do stażu.

A ja mam pytanko, takie podstawowe, ale spotkalam sie z rozbieżnymi informacjami. Chodzi mi o legitymacje ubezpieczeniowa. Jak dlugo jest wazna od momentu podbicia? Co jaki czas trzeba ja podbijac? Kiedys bylo co pol roku, ja slyszalam ze co 2 miesiace lub co miesiac. Jak to jest? Ostatnio mialam podbita 27maja.
Wazne to dla mnie, bo ja za kazdym razem musze ja wysylac do Warszawy i zanim ja odesla to mija tydzien...

Legitymacja teraz ma byc podbijana co miesiąc.
Niestety takie weszly przepisy i lekarz moze ci odmowic wizyty jak legitka bedzie podbita ostatnio np 2 miesiace temu.

Niektorzy lekarze tego nie sprawdzaja, ale jak znajdzie sie upierdliwiec to ci odmowi.

Jak masz "normalną" kadrową to poproś żeby ci wbiła pieczątkę i obok się podpisala a ty sama sobie wpiszesz date jak bedziesz potrzebowac akurat isc do lekarza.
 
Dziekuje OLICA :)
Ja mojej kadrowej na oczy nie widzialam, a jedynie przez maile korespondowalam, nie wiem, czy pojdzie mi na reke...Ale sprobuje. Najgorsze, ze choroby nie planuje sie i nigdy nie wiadomo kiedy legitymacja bedzie potrzebna. Teraz tak mialam. W sobote planowalm zawiezsc ja do pracy by ja kurierem wyslali do W-wy, a tu okazalo sie, ze synek mial 39,4stC i trzeba bylo gnac na dyzur swiateczy-a tam juz sprawdzaja ubezpieczenie...
Dziekuje!
 
reklama
Dzięki Olicaa:-)
Czy zamiast legitymacji nie wystarczy RMUA? Dotąd tylko tego ode mnie chcieli. I chyba tylko przy pierwszej wizycie w przychodni NFZ.




 
Do góry