Eh ja tez tylko wyskoczyłąm na targ po pomidorki ogórki i cos na obiadek a jak mój M wróci bo dzisiajna miejscu pracuje pojedziemy na wieksze zakupy. Ateraz za obiad trza sie brac pranie zrobione i za porzadki.uff bo juz myslałam Pysia ze jesz z samym szczypiorkiem jak króliczek ;-)
ja tez lubię szczypiorek i w dalszym ciągu jem kilogramami pomidory, miso mogłoby nie istnieć. Wędlinę jadłam ostatnio tak dawno ze nie pamiętam. Dziś jedziemy z moim na zakupy, bo w lodówce pustki. Znając mnie to znów bede chciała tylko sery i jogurtya po owoce trzeba na targ, tyle ze daleko i po 14 juz nikogo nie zataniemy :-(
niby nowy targ ale targowisko tylko 2 razy w tygodniu a warzywa o 13 juz zbieraja. jakas paranoja. w sobote o 20 juz nie zrobi sie zakupów bo zamkniete prawie wszystko. rany gdzie ja mieszkam
reklama
Wogóle dziewczyny nze społeczeństwo chyba nigdy nie dorośnie albo nie wyrośnie ze wścibstwa u mnie juz brzuszek widac więć jak ide z małą to wszyscy się gapią jakby zjawe ujrzeli czy co. to takie nienormalne ze sie jest drugi raz w ciąży?

Anisen
kochamy Cię mocno
Pysia wyjełas mi to z ust.
Zazdroszczą i tyle
oj ja tez już patrzyłam zazdrośnie na mamy z brzuszkami , a jak co druga moja koleżanka obwieszczała ze będzie mamą to mi się smutno robiło, choć z drugiej strony cieszyłam się ze będą mieć maleństwo.
Zazdroszczą i tyle

oj ja tez już patrzyłam zazdrośnie na mamy z brzuszkami , a jak co druga moja koleżanka obwieszczała ze będzie mamą to mi się smutno robiło, choć z drugiej strony cieszyłam się ze będą mieć maleństwo.
A ja przekorna dzisiaj w sklepie kupiłam tylko 2 kajzerki bo zawsze zanim je zjem to juz sa twarde i niedobre , a teraz jak na złosc zjadłam juz obydwie z ogonowka i zjadlabym jeszcze 2 ... a juz mi sie do sklepu nie chce dymac ...
Mam też w końcu upragnione rodzynki w mlecznej czekoladzie ( oststnio jak kupiłam to nie dopilnowalam psa , którego zastałam zaplątanego w puste opakowanie po smakołyku )i świerze zielone winogronka ;P mniam .
Mam też w końcu upragnione rodzynki w mlecznej czekoladzie ( oststnio jak kupiłam to nie dopilnowalam psa , którego zastałam zaplątanego w puste opakowanie po smakołyku )i świerze zielone winogronka ;P mniam .
Eh moze macie rację w zasadzie dla mnie to powód do dumy ten brzuszek a co kto myslijego sprawa.co się przejmujesz? Pogapią się i tyle. Zazdroszczą Ci![]()
Pysia ja jak pierwszy raz byłam w ciąży to tez tylko widziałam kobitki z brzuszkjiem wydaje mi sie że to dlatego ze sama w ciąży byłam a potem jak juz niunie mialam nie zwracałam na to uwagi. A teraz znowu widzę. To chyba normalne.:-) ja teraz tylko kobiety w ciązy widze. Nie wiem czy kiedyś na to nei zwracałam uwagi, czy teraz jest taki wysyp :0
Uff, jeszcze tylko pranko skonczyć i urlop mozna uznac za rozpoczęty![]()
reklama
Kochana ja to jak pani doktor mi na wizycie obwieściła ze porzez moja wadę macicy dwumaciczność moge wogóle nie mieć dzieci to byłam niedo zniesienia iw pracy dla klientów i w domu a okazało się że dwa dni po wzycie u niej zaszłam w ciążę. Życia płata nam figle tylko czemu niektórzy lekarze zanim najpierw maja pewność mówią takie rzeczy?Pysia wyjełas mi to z ust.
Zazdroszczą i tyle
oj ja tez już patrzyłam zazdrośnie na mamy z brzuszkami , a jak co druga moja koleżanka obwieszczała ze będzie mamą to mi się smutno robiło, choć z drugiej strony cieszyłam się ze będą mieć maleństwo.
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 841 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: