reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
Anisen tez bym chciala żeby mój za mnie pomył okna:D coprawda zawsze pyta czy pomóc ale wiecie jak to jest to jest takie pytanie w którym pobrzmiewa błagalne " tylko nie chciej żebym ci pomagał":p:p:p hehehhe teraz to nie wiem kiedy sie umytych okien doczekamy podejzrewam ze w przyszlym roku na wakacje:p chyba ze przestane przez okno rozpoznawac jaka to pora dnia i zmusze mojego do mycia:-)

mamosówko daj znac jak na badanku było....

miłego dnia wszystkim życzę
 
Dziewczyny już jestem po badaniu:-) wszystko w porządeczku NT poniżej 1mm:-D ale Sóweczka tak się ruszała i nie chciała ustawić do badania, że musieliśmy mieć małą przerwę i dopiero się udało:-) mam fotki, ale je wrzucę później, albo juto, bo zaraz jedziemy na wieś i będziemy tam cały weekend:-D buziaczki i udanego weekendu Śnieżynki:tak:
 
dziś się dowiedziałam ,ze moja koleżanka (przeniosła się 2 lata temu z NT do męża) w styczniu straciła 7 miesięczne dziecko. Trochę mnie to zdołowało. maja ślicznego synka a teraz byłaby córeczka.
jak z nią rozmawiałam to mi powiedziała- olej prace,olej to ,ze dom nie posprzątany, odpuść sobie generalne porządki i uważaj bardzo na siebie.
Zamierzam jej posłuchać- jak okna będą brudne albo podłoga nie będzie lśnic to sie świat nie zawali
 
Dziewczyny już jestem po badaniu:-) wszystko w porządeczku NT poniżej 1mm:-D ale Sóweczka tak się ruszała i nie chciała ustawić do badania, że musieliśmy mieć małą przerwę i dopiero się udało:-) mam fotki, ale je wrzucę później, albo juto, bo zaraz jedziemy na wieś i będziemy tam cały weekend:-D buziaczki i udanego weekendu Śnieżynki:tak:
Sówko bardzo się cieszę. Jak to miło dobra wiadomość zobaczyć po taki strzale jak dziś dostałam.
Odpocznij i baw się dobrze w weekend. miłego odpoczynku
 
Mamo Sówko super, że wszystko w porządku i życzę miłego i udanego weekendu :-)

Anisen, przykra sytuacja... ale koleżanka ma racje. Świat się nie zawali jak się nie posprząta itp. a dzidziuś najważniejszy, nie tylko w pierwszych tygodniach. Ja chciałabym wrócić do pracy, bo przyzwyczajona byłam do ruchu itp. a teraz w domku naruszam się tyle co sprzątam lub idę z psem... ale jednak praca w szpitalu to bakterie itp. jeszcze w okresie zimowym :baffled: Boję się..
 
Dziewczyny już jestem po badaniu:-) wszystko w porządeczku NT poniżej 1mm:-D ale Sóweczka tak się ruszała i nie chciała ustawić do badania, że musieliśmy mieć małą przerwę i dopiero się udało:-) mam fotki, ale je wrzucę później, albo juto, bo zaraz jedziemy na wieś i będziemy tam cały weekend:-D buziaczki i udanego weekendu Śnieżynki:tak:
To super że z Sóweczką wszystko w porządku:blink: Miłego odpoczynku:blink:

Ja myśle nad obiadem i pomysłu nie mam:-( Jeszcze dziś pasuje mi zakupy zrobić bo jutro święto i pozamykane będą sklepy:sorry2:
 
Patrycja dobrze, ze przypomniałaś, bo bym zapomniała, ze jutro święto. ufff trzeba iść do sklepu coś kupić na obiad. Mój niestety jutro ma masakrę w pracy. tak bywa, ze się musi nawet w święto popracować. Ma kilka mostów do zrobienia na ekspres na poniedziałek. Pacjenci nie będą czekac :-(
na razie jestem jak żona marynarza, tyle ze mój wraca na każdą noc. Wczoraj wrócił o 1 w nocy. prosiłam zeby mnie obudził, ale sama sie obudzilam. To jedyny moment żeby go zobaczyć. Dzis wyszedł zanim wstałam.
marzy mi sie pieczony kurczak na jutro ziemniaki i sałatka :-), jak upieke dużego kurczaka to na 2 dni jak nic będzie.
 
reklama
czesc mamusie lutowe :-)
jak zwykle zrobilam sie glodna przy samym nadrabianiu Waszych postow..:-)
same pysznosci u Was w domkach kroluja...a ja zaczynam miec taki apetyt, ze caly czas bym cos jadla...:tak::tak::tak:

Majka1978: witamy! i gratulacje dzieciaczkow!!! ja sie tak ciesze z jednego... a ty masz te radosc podwojna:tak::tak::tak:!!!!!

Mamo Sowko!!! to fantastycznie, ze tak Ci sie udalo szybko badanie zrobic! i ze maluszek fika sobie ladnie i rosnie:-D

Losek: piekne te suknie!

Anisen! rzeczywiscie straszne jest cos takiego uslyszec...a przezyc:-:)-:)-(...
rzeczywiscie trzeba sie czasami zastanowic zanim sie zabierzemy za sprzatanie czy rzeczywiscie czyste podlogi sa nam tak konieczne potrzebne...

u mnie mycie lazienek przejal moj M. ...i wyglada to tak, ze owszem myje... nie tak czesto jak ja bym sobie tego zyczyla i o najdziwniejszych porach:confused: (ostatnio sie w nocy obudzilam na sikanie :-) patrze na zegarek 3:18 i co...czuje jakis taki kwiatowy zapach...mysle sobie...zwariowalam juz zupelnie...(nie wspominajac, ze nie zauwazylam, ze M. brakuje po drugiej stronie lozka..) ide do lazienki... a tam...moj M. jak go pan Bog stworzyl szoruje...:szok::-D:-D:-D w srodku nocy...spac nie mogl....:-D:-D:-D:confused: ...kocham tego mojego wariata..

poza tym postanowilam sobie, ze te lazienki to beda taka moja proba sily mojego charakteru i sie nie zlamie... i chociazby byly ponad tydzien nie myte to poza zmiana rolki papieru toaletowego nie dotykam sie niczego..;-)
co do okien jednak..to u mnie tez sie zapowiada, ze beda myte na wiosne... i co? .... i musze sie z tym po prostu pogodzic ...eh....
 
Do góry