reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

reklama
Hej dziewczynki,

shingle dziękuje za radę - myślę że nie tylko ja mam różne rozterki. Zrobiłam się przeokrutnie płaczliwa i chyba z utęsknieniem czekam na pierwsze ruchy maleństwa.. pewnie będzie to pozniej niz wczesniej bo jestem przy kosci... ale mam nadzieję tez ze wtedy moja ciążowa swiadomosci sięgnie 100% i bedzie tylko radość...



Ja juz nie daje rady, ktos mi cos powie nie tak to rycze od razu... STRASZNE TO JEST!!
A wczoraj to w histerie a nie placz wpadlam... jak mnie pewna osoba zdenerwowala. :dry::dry::dry: Nie moglam sie uspokoic przez 30 min i Melise sobie zrobilam zeby sie uspokoic , nie wiem czy to normalne....





 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
a tak w ogole to HELLOO

Jesli chodzi o suknie, to na razie 3 mam uaptrzone ale chce jeszcze zobaczyc jak bede w Wawie bo tam moga miec jeszcze inne z nowej kolekcji 2010 (bo tak wszytko wyprzedane) a cala kolekcja dopiero pod koniec pazdziernika wiec juz pewnie sobie nie przymierze :crazy: takze czekam az pojade do Wawy tam zobacze i pewnie ostataecznie zdecyduje...


Poza tym u mnie wszytko w porzadku, czuje sie juz duzo lepiej, chcoiaz jestem czesto bardzo zmeczona.. szczegolnie po dluzszej jezdzie samochodem. Ruchow chyba na razie jeszcze nie czuje a przynajmniej nie wiem dokladnie,ze to one. No i straaaaasznie mnie mecza zmienne nastroje , jest to okropne a ja jestem zmeczona to tym bardziej jestem jeszcze bardziej placzliwa...


Poza tym moja szwagierka mi kaze juz kupowac ubranka i sprzety dla dziecka, mowi,ze ona zaczela kupowac od 5tego miesiaca a pozniej jak bede w 8 to juz na pewno nie bedzie mi sie chcialo latac po sklepach i szukac czegokolowiek. MOze ma racje ale mi jak na razie nie chce sie za bardzo nic kupowac... nawet nie mam gdzie tego schowac, jestem pzed remontem i chyba nie jest to dobre rozwiazanie..

Aha... wklailam Wam moja fotke z USG ostataniego jak dzidzka pokazuje cala lapke i "PIONE" ;-)

 

Fajne rzeczy, ale jeśli chodzi o mnie, to chyba bym zwariowała z tym urządzeniem, bo bym cały czas chciała słuchać serduszka hihi, dlatego wolę się ograniczać do tego typu zakupów! :)
 
ja mam od 8 tygodnia , i na poczatku sluchalam czesto a teraz juz o tym zapominam i tak co tydzien mniej wiecej.. chowam w szufladzie ,wtedy nie widze i mnie nie kusi. Ale teraz juz duzo lepiej slychac serduszko!
 
Heeeej !


Witam się i ja. Wyjątkowo płodne kobietki jesteście.
Ja za chwilę wezmę się za siebie i chyba ruszymy z synkiem na spacerek.

Powiem Wam, że wczoraj wyjechał mój M i wraca dopiero w następny wtorek. Tęskno mi i ciężko już dziś okrutnie. Lubię gdy bliscy są przy mnie.

A do tego zadzwoniłam wczoraj do niani mojego dziecka i powiedziałam żeby przez te 10 dni kiedy mojego nie będzie nie przychodziła do syna, że ja się nim zajmę skoro i tak jestem na L-4, no i że pomniejszymy o te dni wynagrodzenie na koniec miesiąca. Ojj, była Pani strasznie niezadowolona, a ja teraz mam okrutne wyrzuty sumienia czy dobrze zrobiłam. Bo powiem Wam szczerze, że odkąd już 1,5-mca jestem na zwolnieniu to niania przychodziła nie na 9 godzin, a na 4-5, a że jesteśmy umówieni na kwotę za miesiąc to płaciliśmy jej tyle samo. Aż w końcu się trochę zastanowiłam i stwierdziłam, że to bez sensu, tym bardziej, że na L-4 zarobki mam sporo niższe, bo nie mam premii, którą miałam co miesiąc. Ale męczę się czy zachowałam się fair. :tak::sorry2::tak:
 
Witajcie moje drogie!
Mi chyba zaczynają dokuczać dolegliwości ciążowe... Dziwne, że od wczoraj ! Jest mi raz słabo, raz duszno, raz niedobrze! Koszmar! A w samochodzie to nie mogę wytrzymać! Nawet jak prowadzę.... Normalnie jakbym to była nie ja! Przecież tak lubię jeździć autem...... Eh... cóż :)

Ojj, współczuję dolegliwosci. Oby zakończyły się szybciutko ! :-)
 
W olbrzymiej większości te urządzenia ( bebe stetoskopy, detektory tętna itd ) wykorzystują fale ultradźwiękowe podobne do tych stosowanych podczas standardowego usg. Niektórzy lekarze są zdania że nalezy unikać zarówno częstego usg jak i częstych badań tymi przyrządami. Chociaż nie ma twardych dowodów że są one szkodliwe to jednak da się zauważyć podczas usg że drażnią ono dziecko i mogą być dla niego nieprzyjemne. To powód dla którego ( chociaż mnie bardzo kusi) ich nie zakupię :)

Jesli chodzi o zwykły stetoskop lekarski to mam w domku ale wierzcie mi że oprócz przelewania w jelitkach nie słychać nic ( łudzę się że chociaż może ruchy usłyszę bo na bicie serca nie ma co liczyć). Są specjalne stetoskopy położnicze ale to wydatek a poza tym trzeba mieć wprawę żeby cokolwiek usłyszeć. Te natomiast wykorzystuja tylko zjawiska osłuchowe i są uważane za bezpieczne :)
 
reklama
Moi rodzice tez maja zwykly stetoskop lekarski i w poprzedniej ciazy do samego konca nie slyszalam nic. A teraz jeszcze nie probowalam, ale wydaje mi sie, ze nie uslysze nic...
 
Do góry