reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

reklama
czesc dziewczyny! :-)

u nas weekend minal spokojnie i raczej leniwie :tak: moj M. ugotowal w sobote obiadek na dwa dni takze moglam sie lenic do woli :-D no i mialam sile, zeby cos upiec ;-)
ja jestem dalej slaba strasznie...:baffled: ale dzisiaj sie musze zmobilizowac bo od jutra zaczynam nowa prace:tak: i musze zrobic przynajmniej minimum dobrego wrazenia coby nie pozalowali swojej decyzji...oj tak :tak:;-)
ja normalnie pracuje jako konsultant projektow UE, ale ta praca jest wykanczajaca i raczej nie dam rady tego narazie kontynuowac...a i L4 nie wezme bo to sa normalnie umowy o dzielo...wiec znalazlam sobie prace w szkole prywatnej na kilka godzin tygodniowo :-)jako nauczyciel francuskiego :-p placa naprawde niezle ...uczniow tylko 14 w klasie..to moze przezyje...:tak: Trzymajcie za mnie kciuki!!!
 
Cześć Dziewczyny.U mnie tragedia jestem strasznie chora, mój M mnie zaraził jakimś grypskiem. Zaczęło sie tak że pojechaliśmy w czwartek nad morze, tam go rozłozyło ponadto było zimno więc siedzieliśmy w hotelu po 2 dniach zaczela mi sie goraczka,ból gardła katar itd!!

Kochana Ty się kuruj:tak:

Przepraszam dziewczyny, ze nie nadrobię wszystkiego co napisałyście, ale zaś nie za ciekawie się czuję:baffled: chyba się za wcześnie pochwaliłam, ale szczerze takiego dnia jak sobota to chyba nie miałam od początku ciąży:-) od samego rana do wieczora nic mnie nie bolało, nie muliło i mogłam zjeść wszystko:-) w niedziele już nie było tak ciekawie, bo dwa razy zaliczyłam kibelek:-D dziś jak dwie godziny temu zjadłam było dobrze, a teraz zaś mnie mdli:baffled: masakra:baffled:

Fotki Sóweczki już wrzucone:-)
 
Sulwie trzymam kciuki za nową pracę :-)

Mama Sówka już miałam nadzieję że mdłości i inne nudności już Cię zostawiły... Trzymam kciuki oby jak najszybciej przeszły :tak: A Sóweczka cudna :-D
 
Shingle napaliłam się na tyle obowiązków, a zrobił się taki gorąc,że nie wiem jak tu wszystko uczynić :-)

Dziewczynki zaraz spróbuję nadrobić co napisałyście gdy mnie nie było :-p
Między czasie ugotuje sobie brokuły na przekąskę, na obiadek pierogi ruskie mniammm :-) a później gotuję kukurydzę i może brzuch mi nie pęknie :-p

Zaraz się roztopię...
 
Rzeczywiscie gorąco okrutnie.


A ja właśnie miałam nalot męża dalszej rodzinki. Jak ja tego nie cierpię! Bez zapowiedzi. A ja w dresie, nie poczesanych włosach, bez słodkości jakichkolwiek w chacie. Ech, musiałam ich ugościc samą kawką ! Zmieszana przez to troszkę byłam....:sorry2::sorry2::sorry2:
 
Shingle napaliłam się na tyle obowiązków, a zrobił się taki gorąc,że nie wiem jak tu wszystko uczynić :-)

Dziewczynki zaraz spróbuję nadrobić co napisałyście gdy mnie nie było :-p
Między czasie ugotuje sobie brokuły na przekąskę, na obiadek pierogi ruskie mniammm :-) a później gotuję kukurydzę i może brzuch mi nie pęknie :-p

Zaraz się roztopię...
Ech podziwiam Cię za to że wciąż masz siłę... u mnie w mieszkanku w sumie nie jest gorąco... ale jestem zaskakująco słaba dziś. Zanim wstanę muszę się do tego mocno przygotować bo zawroty głowy i ciemność przed oczami nieuniknione.... A właśnie przeszły mi mdłości :(
 
Ech podziwiam Cię za to że wciąż masz siłę... u mnie w mieszkanku w sumie nie jest gorąco... ale jestem zaskakująco słaba dziś. Zanim wstanę muszę się do tego mocno przygotować bo zawroty głowy i ciemność przed oczami nieuniknione.... A właśnie przeszły mi mdłości :(

Uuu Bidulko <przytul> ja rano sięgam po kawkę mrożoną... mało ma kofeiny więc się nie boję, a chociaż troszeczkę stawia mnie na nogi, bo faktycznie przez pierwsze 3 miesiące miałam to samo... teraz mam zawroty i szybko robię się blada np. w supermarkecie, albo gdziekolwiek gdzie jest dużo osób... Może spróbowałabyś lekkiej kawusi ?
 
reklama
Uuu Bidulko <przytul> ja rano sięgam po kawkę mrożoną... mało ma kofeiny więc się nie boję, a chociaż troszeczkę stawia mnie na nogi, bo faktycznie przez pierwsze 3 miesiące miałam to samo... teraz mam zawroty i szybko robię się blada np. w supermarkecie, albo gdziekolwiek gdzie jest dużo osób... Może spróbowałabyś lekkiej kawusi ?


popieram... z rana też pije mrożoną, chociaż ja wybieram bezkofeinową, bo jak któregoś dnia zaszalałam z normalną to mnie cały dzień głowa bolała.... hehehe
dziewczyny dziś jest koszmarnie gorąco na dworku.... a ja mam dziś wizyte u ginki jeszcze, właśnie robię obiad i ciasto dla teścia bo mu się zachciało ciasta ze śliwką....:-D ma większe zachcianki niż ja:-p:-p
 
Do góry