reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Ciąża Po Poronieniu

she- pamiętaj, ze to TWÓJ NAJWAŻNIEJSZY DZIEŃ i nie pozwól nikomu go zepsuć. Może oni też się tym wszystkim denerwują i przeżywają to na swój "rodzicielski" sposób, którego my nigdy nie zrozumiemy. Nie daj się i ciesz się tym wszystkim, przygotowaniami, w końcu to tylko raz w życiu wybieramy białą suknię, kwiaty.....i wspomnień nikt nam nie zbierze....nie pozwól ich zniszczyć. To TY jesteś najważniejsza.
 
reklama
U nas super, mały kopie coraz mocniej, w nocy spać nie daje... Myślę nad imieniem i nie mogę nic wymyślić.... Trochę doła podłapałam, kiepsko się czuję, tzn. nie na siłach, żeby żyć normalnym tempem a tu wszyscy piętrzą wymagania, a jak się buntuję, to oczywiści jestem humorzasta i egoistyczna...
Nikki, to może w razie rosnących wymagań bezradnie rozkładaj ręce i mów, że Ty to nawet chciałabyś to zrobić, ale maluch się buntuje ;-) Pozdrówka :-)
 
Nikki masz prawo do buntu! I nie pozwalam na doły! Maluszek czuje jak Mamie jest smutno. Chcesz żeby też się smucił? Nie, prawda? Więc głowa do góry!

Just79 my chcieliśmy, żeby Mama poczuła się ważna, więc biorąc pod uwagę, że M pracuje z nią, na jej ręce wczoraj złożył zawiadomienie o naszym ślubie dla koleżanek i kolegów z pracy. I co? Minęło wczoraj. Minęło dziś... A w pracy nadal nikt nie wie. Bo jak to Mama powiedziała dziś M: "nie wiem jak się za to zabrać"... Hmmmm... A to takie skomplikowane puścić zawiadomienie w obieg? Nie rozumiem.

Karolcia81 staram się ich zrozumieć. Ale kiepsko mi wychodzi. Może dlatego, że sama też oczekuję od nich zrozumienia i akceptacji wyborów a tego nie dostaję?
 
Just79 my chcieliśmy, żeby Mama poczuła się ważna, więc biorąc pod uwagę, że M pracuje z nią, na jej ręce wczoraj złożył zawiadomienie o naszym ślubie dla koleżanek i kolegów z pracy. I co? Minęło wczoraj. Minęło dziś... A w pracy nadal nikt nie wie. Bo jak to Mama powiedziała dziś M: "nie wiem jak się za to zabrać"... Hmmmm... A to takie skomplikowane puścić zawiadomienie w obieg? Nie rozumiem.
Eh, dorośli ludzie a zachowują się jak dzieci :oo::realmad: Trzymaj się kochana i najważniejsze postaraj się w tej całej sytuacji z przyszłym mężem wspólny frant trzymać, żeby fochy rodziców nie przełożyły się na nieporozumienia między Wami! :tak:

Tak sobie ostatnio myślałam, że niektóre z Was nadały swoim Aniołkom imiona, a mój był taki bezimienny. A w sumie od początku ciąży chodziły mi po głowie imiona Barbara i Małgorzata, a żadnego męskiego nie mogłam wymyślić na wypadek gdyby był chłopczyk, bo może to właśnie była dziewczynka, Basia lub Gosia?
 
Ostatnia edycja:
Just79 staramy się, ale nie ukrywam, że sytuacja z Rodzicami wpływa na relacje między mną a M. "Transakcja wiązana". Niestety.

Agatka o kurcze! Nie na takie wieści czekałyśmy. A wiadomo co to za cholerstwo się przypałętało i kiedy będzie można ocenić, czy zagrożenie minęło?
 
Dziewczynki jestem w domu dostałam dużo leków i mam leżeć. Strasznie sie boje mam nadzieje ze dzidzia jest silna i przetrwamy to w czwartek jade na usg bojd sie jak diabli
 
Ostatnia edycja:
reklama
Karola to nie mialas usg robionego? Trzymam kciuki za was.Napewno bedzie dobrze.Trzymaj sie.

Mialam dzis cytologie i mam czysto.Poradzono mi dobrego hirurga, abym u niego zbadala swój żołądek, jak sie z tym uporam i z zebami to zrobie badanie na toksoplazmoze i cala reszte,dziewczynki.
 
Do góry