karolcia81
czekam na szczęście.....
she- pamiętaj, ze to TWÓJ NAJWAŻNIEJSZY DZIEŃ i nie pozwól nikomu go zepsuć. Może oni też się tym wszystkim denerwują i przeżywają to na swój "rodzicielski" sposób, którego my nigdy nie zrozumiemy. Nie daj się i ciesz się tym wszystkim, przygotowaniami, w końcu to tylko raz w życiu wybieramy białą suknię, kwiaty.....i wspomnień nikt nam nie zbierze....nie pozwól ich zniszczyć. To TY jesteś najważniejsza.

Trzymaj się kochana i najważniejsze postaraj się w tej całej sytuacji z przyszłym mężem wspólny frant trzymać, żeby fochy rodziców nie przełożyły się na nieporozumienia między Wami! 