ja się przyznaje bez bicia, ze jeszcze nie znalazłam minuty zeby was poczytać i tak mi się ciężko do rozmowy włączyć. Sledzę tylko bieżące sprawy. Jakcoś ważnego się wydarzyło to napiszcie mi co bym z siebie jakiegoś cymbała niewiedzą nie uczyniła,

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)





Poza tym Martusiu ciesze sie ogromnie,ze tak fajnie sie Wam poukładało.....to teraz tylko ja bede narzekała na popołudniówki juz mężowego???? i nocki zresztą tez,ale na nocki nie narzekam....![]()
akurat w tym tygodniu popołudniówki 

teraz piję 3 kawę i czekam na obiadek


idę Was nadrabiać

Patrycja nie spała mi popołudniu, więc mam nadzieje, że ładnie zaśnie wieczorem
Nadrobiłam cały dzień, idę ogarnąć ciut mieszkanko i kąpać mojego Bąbla, bo zbliża się pora:-)Nio moj ma teraz nocki......ja tak wiesz....nie przepadama,el wole je juz od popoludniówek...bo wtedy cały dzien do dupci.....ale ja akurat najbardziej nie lubię nocek![]()
Aj Edee stronek by mi zabrakło jakbym zaczeła Ci opisywac mase zajsc i tym podobnych......szkoda śłow....a obecnie on była od 26 maja w kanadzie u mojej mamy,ale postanowił,ze tam nie zostaje i planowo jutro wraca.....Kanuś, a czemu Ty taka cięta jesteś na brata, bo ja nic nie wiem, gdzie on teraz był, że wraca do Was do domu ?
![]()
:-(
:-):-):-):-) i tak dzielnie go przechodzi,ze szok...troszke tylko marudzi i ma rzadsza kupcie....ale to tyle....
Na spacerze nie udało mi się go ubić ani poźniej w domu. Obudził się o 18:45 wykąpalismy go wcześniej, zjadł i znowu śpi. Szczerze to chyba do niego dołącze bo mężowy ma dziś wyjście wieczorne z kolegami i zostajemy sami w domu :-)