^Joasia^
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2006
- Postów
- 559
Ja w czwartek powtarzam badanie. W sumie mogłabym już jutro, ale niestety nie mam samochodu :/
Dzisiaj to już w ogóle chodzić nie mogę. Niby po badaniu wszystko pozamykane a każde zrobienie małego kroczka to dla mnie koszmar. Aż się boję bo jak to nie przejdzie to ja wczesniej umrę zanim urodzę.
Lekarka powiedziała "odpoczywac"... ale niby w jaki sposób mam to zrobić :/
Dzisiaj to już w ogóle chodzić nie mogę. Niby po badaniu wszystko pozamykane a każde zrobienie małego kroczka to dla mnie koszmar. Aż się boję bo jak to nie przejdzie to ja wczesniej umrę zanim urodzę.
Lekarka powiedziała "odpoczywac"... ale niby w jaki sposób mam to zrobić :/
mam nadzieję, że te poranne cukry już do końca pozostaną u nas dobre u mnie dzisiaj 82:-):-) Macie śnieg? Ale super! Ja też już bym chciała. Pomyśl tylko, że już prawie jesteśmy na mecie a śnieg daje mi nadzieję, że za chwile będą święta a z nami nasze maluszki
Chyba mam jakieś nasilenie depresji ciążowej... dobiłą mnie wczoraj wysokość mojego macierzyńśkiego...:-(
).