Styczniówki 2010 !!

[ania98765]

Witam kobietki :-)

Jak tam styczniowki ?? czujecie juz presje ?? czy jeszcze na luzach do tematu podchodzicie ?? bo u nas w Grudniu sie worek juz rozsypal !! ja sama jestem ciekawa czy zahacze o grudzien czy styczen szczerze mowiac wolalabym styczen /dla dobra malej/ ale bedzie co ma byc

pozdrawiam

ps facet na zdjeciu w waszej liscie jest niesamowicie podobny do mojego kumpla

Oj czujemy presje czujemy :-)

przystopowac ?? no co ty !! dziewczyny juz o niczym innym nie mowia tylko o tym ze chca juz na porodowke !! zwlaszcza te z poczatku grudnia !!! mi jeszcze przyjdzie z miesiac poczekac ale jakos dam rade !! w koncu swieta pred nami ... przynajmniej kapuste z grzybami zjem bezkarnie

No u nas też jest sporo kobietek, któe mają terminy na przełomie grudnia i stycznia. Mi też na poprzednim USG wyszedł termin na 30 grudnia, ale liczę na to, że jednak mały wytrzyma do stycznia

mam problem... od paru godzin boli mnie klatka piersiowa jak by ktos mi tam wszystko upychal na sile :-( miala tak ktoras z was??

Ja miałam coś takiego, zupełnie jakby ktoś siedział mi na klatce piersiowej, straszne uczucie, ale nie mam pojęcia co to miało być... a ostatnio coraz częściej to się zdarza...


Gratuluję wczorajszym pomyślnych wizyt :-)

Kacha_Wawa wracaj szybciutko do zdrowia!!!I niech Cię ta bezsenność już nie męczy!!!

Paula ja też pierwszo słyszę o czymś takim...No przynajmniej w moim szpitalu nic takiego nie ma...

Kaja_10 Ja też jestem anty-mleczna, nienawidzę mleka, coś okropnego... w ogóle żadnego nabiału nie jadam, sery, twaróg, ryby <----- fuj... nawet za jogurtami nie przepadam...

Ale mam dziś sporo do zrobienia... muszę się powoli zabierać :-)

POZDRAWIAM!!!

 

[dormark]

Witam porannie ,pogoda do bani jak bniby wyspana , ale jak widze co sie za oknem dzieje to bym sie ze checia pol.ozyla tylko mala jest innego zdania, ide zrobic sobie kawke .Widze , ze juz zaczyna sie moda na besennosc u mnie to nie jest problem jedyny problem to latanie do kibelka co pare minut zanim zasne , kazda zmiana pozycji konczy sie tamtejsza wizyta i tak do puki nie zasne no i pozniej jeszcze z dwa razy w nocy. Wam zycze milego wtorku i milszej pogody.

 

[don_pedro]

Dzien dobry:-)
Jeszcze raz dziekuje za zyczenia :-)
U nas dzis piekne slonce,ja pije kawke,poczytam co na swiecie slychac i zabieram sie za robienie kokosanek...
Milego dnia:-)

 

[Dorciaa]

cześć kobitki
melduję, że żyję tak jakoś ostatnio natchnienia nie miałam i w ogóle no ale wszystko nadrobiłam sumiennie
jutro wieczorem idę do gina i mam nadzieję, że synuś się przekręcił chociaż sądząc po kopniakach to małoprawdopodobne
no i już się boję ważenia:-(hehe zrobiłamw w weekend rogaliki Gosi_k23 pychota!oczywiście wszystkie zjedzone i tylko wspomnienie po nich zostałotakże chyba znowu się za nie wezmę a teraz o tych piernikach myślę
no a żeby nie było za kolorowo to końcówkę niedzieli m mi pospuł totalnie posprzątane miałam nagotowane więc w weekend nic nie musiał robić do tego w piątek był na piwku wrocił w nocy ale grzeczny więc nic nie marudziłam, w niedzielę byliśmy u teściów na obiedzie i mieliśmy wychodzić i proszę go, żeby mi buty ubrał bo nie ma łyżki do butów a on do mnie z ryjem, ze sama sobie takie wybrałam i on tego robić nie będzie to tłumaczę jak krowie na rowie, ze ciężko mi się schylić bo się duszę a jemu to zwisa i że to ostatni raz jak jestem w ciąży bo on ma dość teściowa przy tym była, opierdzieliła go maksymalnie i m foch wrócilismy do domu poszłam spać i serdecznie miałam dość wszystkiego i ciąży i m bo pracuję i zajmuję się domem jakbym w ciąży nie była a jak go o pomoc proszę to źleteściowa do niego wydzwaniała z dalszym opierdzielem i w sumie dopiero wczoraj się pogodziliśmy jak przeprosił - hehe też mu list zapodałam, oby teraz było lepiej
dzisiaj pada i ponuro obiad mam z wczoraj bo m ugotował, właściwie posprzątane korepetycje od 14 i nie mam co robićnormalnie nuuuudy!!!

 

[Klara M]

Hej,
wpadam Wam powiedzieć dzień dobry...

ależ miałam ciężki wieczór, dobrze, że dziś gin bo teraz też kolorowo nie jest ... chyba mam zbyt dużo skurczy..

aha i widzę że Agbar mieliście ze swoim facetem rocznicę - wszystkiego naj naj naj....
a jak tam worki do odkurzacza ? ale "mocna" jesteś prawdziwa tekściara!

Witam nowe styczniówki i ogólnie wszystkie Was pozdrawiam!!!

 

[Fiołek2010]

juz wielokrotnie to słyszałam od znajomych i zawsze myślałam,że to plotki po prostu mój szpital ma nowego ordynatora i nowy ordynator wprowadził nowe zasady.. :-(

ja tez slyszlaam ze w niektoreych szpitalach tak jest wlasnie ze tata moze rodzic ale pod warunkiem ze ma skonczona szkole rodzenia. jedyne wyjscie teraz to faktycznie poprostu dogadac sie z kims i zaplacic...kurde wogule to jest paranoja ze placimy skladki a i tak jak chcemy miec opieke na poziomie to musimy placic

a ja dzis cieprie na bezsennosc, spalam cale 3 godz. i najlepsze jest to ze wogule mi sie sie spac nie chce ale robic tez mi sie nic nie chce.kurde juz bym chciala urodzic bo nie wytrzymuje juz ze soba psychicznie i dziwie sie ze moj M to jeszcze znosi

 

[morka]

Beti nie ty jedna. Mój chłop to mnie w końcu palnie bo taka niedobra jestemSpać też nie mogę bo jak nie duszności to siusianie albo kopniaki i tak w kółko Dziecię moje ukochało całonocne podkopy Mąż mówi że fuczę jakbym była po biegu na setkę:-)ale tak na serio naprawdę mam wrażenie że się duszę i też mam już dośćale głowa do góry. DAMY RADĘ!!!!!!!!

 

[don_pedro]

Hej,
wpadam Wam powiedzieć dzień dobry...

ależ miałam ciężki wieczór, dobrze, że dziś gin bo teraz też kolorowo nie jest ... chyba mam zbyt dużo skurczy..

aha i widzę że Agbar mieliście ze swoim facetem rocznicę - wszystkiego naj naj naj....
a jak tam worki do odkurzacza ? ale "mocna" jesteś prawdziwa tekściara!

Witam nowe styczniówki i ogólnie wszystkie Was pozdrawiam!!!

Mam nadzieje,ze wszystko bedzie w porzadku.
A worki?Podobno nie bylo....Ma dzis kupic.W zamian zazadalam nakarmienia mnie w greckiej knajpie;-)




I Morka swiete slowa: DAMY RADE!!!!!:-):-)nie mamy innego wyjscia;-)

 

[Kaja_10]

Witam ;-)
Po pieknym zaśnięciu po 24.00 od 3.00 już miałam problem ale nad ranem udało się zasnąc do teraz. Wolałam wersje z początku ciązy... szłam spać o 21.00 budziłam się o 7.00-8.00 wyspana jak skowronek.
agbar - ale kusisz tymi swoimi wyrobami chętnie poznam przepis na twoje kokosanki
Dorciaa - no to się Twój nie popisał taka akcją, jeszcze się musi ciut cierpliwości nauczyć widać w życiu
Klara - trzymam kciuki aby wszystko było dobrze, pisz koniecznie po wizycie co i jak

 

[Fiołek2010]

Beti nie ty jedna. Mój chłop to mnie w końcu palnie bo taka niedobra jestemSpać też nie mogę bo jak nie duszności to siusianie albo kopniaki i tak w kółko Dziecię moje ukochało całonocne podkopy Mąż mówi że fuczę jakbym była po biegu na setkę:-)ale tak na serio naprawdę mam wrażenie że się duszę i też mam już dośćale głowa do góry. DAMY RADĘ!!!!!!!!

no jak my nie damy rady to kto da? pewnie ze jakos to bedzie ja tak tylko ponarzekac z rana chcialam;-)
moj tez mowi ze sapie i to mnie najbardziej wkurza bo mysli ze to takie proste wszystko jest. nie potrafi zrozumiec tego ze wieczorem kazdy ruch, siedszenie czy nawet zmiana pozycji w lezeniu to dla mnie mega wysilek bo brzuchol juz duzy i do tego na dole wiec wysiedziec dlugo sie nie da. jak sie wkurze to kupie pilke lekarska,jakos mu ja zamontuje i kaze tak chodzic...jestem pewna ze naswet dnia nie wytrzyma