reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Daffi a wiesz co najgorsze tak sie nameczylam,dzis tak cierpie, panele przy okazji zniszczylam i co?? dupa!!!!!!!:tak::tak::tak:jedynie moj M sie cieszy bo on to mial zrobic ale ja sie zlitowalam:-D:-D:-D
 
reklama
Ja rowniez witam sie z rana:-)jeszcze perzed sniadankiem ale juz jeden zakup mam:-)kupilam karuzele Fisher Price i pozbylam sie juz troche kasy:tak:no ale coz,niech synus ma na swieta prezencik;-)
Zaraz zabieram sie za sniadanko i zbieram sie na zakupy,i znowu kaska bedzie stracona:-(dobrze ze jest co wydawac:-Dmusze jeszcze sobie kupic szlafrok i biustonosz do karmienia,wczoraj jeden kupilam uzywany Alles za 15 zl wiec 2 juz mam;-)
DAFFI a ty kiedy masz isc do szpitala na wywolywanie (oczywiscie jakby cie nie wzielo samo)?
 
no i sie troche kimnełam i tel od mojego męzunia mnie obudził własnie wpierniczam śniadanko : kanapeczki z pasztetowa z drobno posiekana cebulka polane ketchupem mniam mniam hehe i do tego herbatka ;-)


Witajcie kobitki kochane:-)
zawsze ten sam skład z rana tylko dzis bez Kasiekkrk ale mam nadzieje ze przestanie sie bidula meczyc i niebawem utuli sojego synka.
!

No wlasnie ten sam sklad ,,,, tyle ze Kasiekkrk nas opuscila poszla rodzic hehe :rofl2::rofl2: zazdroszcze jej :happy:
 
a musisz brac rzeczy do szpitala ?? bo u mnie tylko na wyjscie to biore body, pajaca albo spiochy z kaftanikiem skarpetki, rekawiczki niedrapki i kombinezon, dwie czapeczki /cienka i grubsza/ i spiworek do fotelika ...

U nas trzeba mieć swoje ubranka.

a wiadomo ze do szpitala to trzeba ladne i praktyczne rzeczy zabrac !!! a nie byle co ...

Ja chyba nie będę brać najładniejszych, jakie mam. U nas ponoć przecierają pępki jakimś fioletem, który potem zostawia takie plamy, że nie idzie ich za cholercię sprać, więc myślę, że nie ma sensu brać najładniejszych ciuszków.

do fotelika i przykryje rowniez kocykiem ale nie jakims grubym normalnym na samo przejscie do samochody potem koc zdejme maluszka rowniez rozepne pod szyja ... a do domu mma 20 min ze szpitala ...

Ja mam do szpitala 2 minuty drogi, bo mieszkam praktycznie na przeciwko a panikuję, że dzidzia zmarznie po drodze :-).

to prawda ! w takim przypadku trzeba rzeczy pilnować:tak: no ,ale przecież dziecko i tak jest cały czas z Tobą ,więc....Ja będe miała trochę gorzej ,bo po cesarce to połozne będą sie w pierwszej dobie zajmować
Uchhhh o tym nie pomyślałam, że mogą podmieniać ubranka. No to tym bardziej nie wezmę tych najlepszych :eek:.
Mi z kolei kuzynka mówiła żeby do kąpieli dawać tylko po 1 pampersie, bo jak się da całą paczkę, to ją zabiorą i też się więcej nie zobaczy. Echhhhh te polskie szpitale :cool:.

jak to ? ja nie widziałam zeby zarowno w jednym jak i drugim szpitalu ktos oddawal dziecko do kapieli :szok: jak już to położna przychodziła do pokoju i pomagała/ pokazywała ...chyba,że kobitka chciała to wtedy owszem połozna sama kapała,ale wszytso odbywalo sie w pokoju przy mamusi:tak:

U nas podobnie jak u Mei połoźne same kąpią i biorą dzieciaczki do innego pomieszczenia. Niby można przy tym być.
 
:-) dzień dobry
Dziś wreszcie znalazłam w sklepie obważanki w czekoladzie- cały tydzieńich nie było i juz zwątpiłam w nasz osiedlowy sklepik. Mniam.:-D
Poza tym czuję sie nawet w porządku, no trochę sumienie mnie gryzie z powodu wczorajszego lenistwa ale może dziś będzie lepiej. Chyba sobie kawusie strzele bo jakaś niedospana jestem
 
Ja poza tym dzisiaj miałam okropną noc. Pospałam może z 3-4 godziny. Co godzina pobudka na siusiu, potem mega zgaga, że nie szło spać i jeszcze mój zaczął tak chrapać, że myślałam, że go trzepnę (niestety nie poskutkowało i musiałam się ewakuować do innego pokoju :wściekła/y:). Potem mała jeszcze się wypychała dupą. Normalnie cud miód i orzeszki :szok:.
 
Mea mam prośbę: Mama mi dzisiaj pisze, ze Rydy nie przyjmuja w zwaizku ze zgonem tej laski co to niby miala swinska grype:zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale ja podchodze do tematu racjonalnie:-):-) i nie panikuje tylko pisze do ciebie bo wiem, ze masz dzisiaj wizyte:tak::tak:

dobrze ze piszesz to popytam rozalskiego dzis na wizycie ...

ja dzis jestem po kiepskiej bo nieprzespanej nocy ;( zgaga mega i spac sie nie dalo ... a rano jak poszlam siku to przy podcieraniu zauwazylam taki sluz jakby katar ... ciekawe czy to juz moglby byc czop czy co ?? popytam o wszystko dzis w koncu prorokowal mi ze to juz ostatnie nasze spotkanie - potem tylko szpital !!
 
witam laski:-)
widzę coraz więcej porodów - aż serce się raduje patrząc na to:-)
Nie mam czasu, żeby z wami popisać:zawstydzona/y: Mały ostatnio je jakby sobie zapasy robił:-D
No i odpoczwam po cesarce, bo szwy mi zdejmą dopiero w poniedziałek (położna chciala to zrobić wczoraj, ale stwierdziła, że trochę za wczesnie, choć wszystko ładnie się goi:-))
Jeszcze nie ogarnęłam chyba do końca mojego synka:-D, ale ciągle się uczę co i jak:-)
Miałam problemy z karmieniem go, ale położna pokazala mi jak go przystawić i już jest git! Mówię wam Dziewczyny - nauczyc się karmić małego, to był chyba największy problem jaki miałam przez ten tydzień po porodzie!
Miłego dnia :)
 
reklama
Do góry