reklama
Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
Dziewczyny, jak dokładnie wygląda wywoływanie i ile może trwać? Ja już powoli nastawiam się mentalnie, bo już tracę nadzieję, że samo się zacznie.
Arwenka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2009
- Postów
- 56
Czesc wszystkim,
Melduje sie ciągle w dwupaku- niestety!!
Dziś mam termin, od rana nawiedziły mnie ze 4 skurczybyki tak +/- co 30 min, ale takie w zasadzie bezbolesne i nie wiem co mam o tym sądzić. Chciałabym, aby sie nie rozmyśliły i sobie nie poszły, ale kto wie... 3majcie kciukasy, aby to było TO ;-) Kurcze wkurzam sie tym bardziej, ze jak byłam u gin 05.01 to powiedziała mi, ze to kwestia max 2 tyg i że do terminu to ja nie dotrzymam, a tu prosze...
Edith86 piastki zaciśnięte- oby wszystko dobrze poszło:-)
Dormark - póki co ja też jeszcze jestem!
Kubiaczka- ja też mam zwolnienie do 26.01 i moja ginka powiedziała, że jesli do terminu (czyli dziś ) nie urodzę ( w co nie wierzyła ;-) ) a nie chce macierzyńskiego tracić to mam sie właśnie zgłosić na oddział i muszą mnie przyjąć i tam MUSZĄ mi wypisać L4. Chociaż też wolałabym posiedzieć w domu, a nie leżeć w szpitalu, ale jak mus, to mus- głupie polskie prawo!
Agata1409 - gratulacje :-)
Margolia- super!!! 3mam kciukasy za szybkie i mało bolesne wypakowanie:-)
Ivi ale masz fajnie, że możesz już tulić swojego Tymusia :-)
Melduje sie ciągle w dwupaku- niestety!!
Dziś mam termin, od rana nawiedziły mnie ze 4 skurczybyki tak +/- co 30 min, ale takie w zasadzie bezbolesne i nie wiem co mam o tym sądzić. Chciałabym, aby sie nie rozmyśliły i sobie nie poszły, ale kto wie... 3majcie kciukasy, aby to było TO ;-) Kurcze wkurzam sie tym bardziej, ze jak byłam u gin 05.01 to powiedziała mi, ze to kwestia max 2 tyg i że do terminu to ja nie dotrzymam, a tu prosze...

Edith86 piastki zaciśnięte- oby wszystko dobrze poszło:-)
Dormark - póki co ja też jeszcze jestem!
Kubiaczka- ja też mam zwolnienie do 26.01 i moja ginka powiedziała, że jesli do terminu (czyli dziś ) nie urodzę ( w co nie wierzyła ;-) ) a nie chce macierzyńskiego tracić to mam sie właśnie zgłosić na oddział i muszą mnie przyjąć i tam MUSZĄ mi wypisać L4. Chociaż też wolałabym posiedzieć w domu, a nie leżeć w szpitalu, ale jak mus, to mus- głupie polskie prawo!
Agata1409 - gratulacje :-)
Margolia- super!!! 3mam kciukasy za szybkie i mało bolesne wypakowanie:-)
Ivi ale masz fajnie, że możesz już tulić swojego Tymusia :-)
Kubiaczka
Fanka BB :)
Prawo tu nie ma nic do rzeczy. Po prostu niektórzy ginekolodzy ubzdurali sobie, że kiedy ciąża jest donoszona to nie mają prawa już wystawiać zwolnień lekarskich i wysyłają na macierzyński. Owszem macierzyński mogę wziąć wcześniej (dwa tygodnie przed porodem), ale dlaczego mam tracić ten cenny czas. Po za tym zgodnie z prawem macierzyński przed porodem mogę wziąć, ale wcale nie muszę.Kubiaczka, a nie możesz przedłużyć tego zwolnienia? Kurcze na prawie pracy to ja się kompletnie nie znamJest jednak ogromna szansa, że do 26 urodzisz, termin już Ci mija
![]()
Ja dzisiaj idę prysznic szorowaćPrzez weekend przynajmniej nie myślałam o tym, że mała nie chce się urodzić, ale teraz M poszedł do pracy i mam znowu za dużo czasu do myślenia. Chyba zacznę szorować podłogi albo nawet zbierać te zapałki ;-)
Ja też mam L4 do 26, dzisiaj dzwonię do mojej ginki, czy wypisze mi jeszcze jedno, jak nie to znowu pójdę pościemniać do rodzinnego![]()

Ja też chyba pójdę do swojego... ale chyba pójdę do innego rodzinnego niż swój... Bo ten mój na bank mi nie wystawi.
A jak nie to pójdę na IP i coś na ściemniam to mnie zostawią... Swoją drogą nie powinno być to trudne...
Arwenka Jak mnie wkurzają Ci nasi polscy lekarze




Ostatnia edycja:
Pasibrzuszku a ja rano myślała, że Ty juz na porodówce, a tu jednak czekasz z nami
Arwenka widzisz jak oni kłamią
mi też powiedział lekarz jak byłam 4.01, że masz 2 tyg i co? D...
ehh a po weekendowym serduszkowaniu nic oprócz "twardzizny" brzusia nie było. Pani C. I Pani W.P. chyba nie mają ochoty na odwiedziny;/
Ide wciąć paczke Michałków i myje łazienke...calusy
Arwenka widzisz jak oni kłamią
ehh a po weekendowym serduszkowaniu nic oprócz "twardzizny" brzusia nie było. Pani C. I Pani W.P. chyba nie mają ochoty na odwiedziny;/
Ide wciąć paczke Michałków i myje łazienke...calusy
Minnie1
Fanka BB :)
Witajcie
U mnie dalej nic. Dobrze, ze dzidziol sie jeszcze sporo udziela, przynajmniej sie nie martwie.
Dazka, serdeczne gratulacje i witaj spowrotem!
Ivi, och jak Ci fajnie, Ty juz tez masz maluszka przy sobie, gratulacje!
Sylwkasz - no to zostalysmy dwie na placu boju, Ivi nas opuscila, kurcze trzeba sie sprezyc, tylko jak
Labamba, witaj w domku
Edith pewnie juz po?
Zaczynam lapac jakas depreche, bo mam co prawda jeszcze pare dni do terminu, ale u mnie to taka totalna cisza, ze chyba nie mam nadziei, ze cos sie samo rozkreci...
Wy przynajmniej wychodzicie na spacery z psem, szorujecie, serduszkujecie i co tylko sie da, a ja mimo checi po prostu do niczego nie moge sie zmusic (no jakbym miala pieska, to by mnie zmusil) Chodze jak jakis flak, kompletnie niepozbierana, poranny prysznic i doprowadzenie sie do porzadku to mega wysilek...
Chcialabym pojsc na spacer, bo piekny mrozik, bardzo lubie spacery w taka pogode, ale zawsze jak tylko przejde poza domem pare metrow, to od razu zaczyna sie jakies klucie w podwoziu, ze ledwo ide :-
-
-( Skutecznie mnie to zniecheca, niestety :-(
Dobra, dosyc marudzenia...
Nawet moj maz zaczal mowic do synka, zeby wreszcie juz wylazil
U mnie dalej nic. Dobrze, ze dzidziol sie jeszcze sporo udziela, przynajmniej sie nie martwie.
Dazka, serdeczne gratulacje i witaj spowrotem!
Ivi, och jak Ci fajnie, Ty juz tez masz maluszka przy sobie, gratulacje!
Sylwkasz - no to zostalysmy dwie na placu boju, Ivi nas opuscila, kurcze trzeba sie sprezyc, tylko jak

Labamba, witaj w domku
Edith pewnie juz po?
Zaczynam lapac jakas depreche, bo mam co prawda jeszcze pare dni do terminu, ale u mnie to taka totalna cisza, ze chyba nie mam nadziei, ze cos sie samo rozkreci...
Wy przynajmniej wychodzicie na spacery z psem, szorujecie, serduszkujecie i co tylko sie da, a ja mimo checi po prostu do niczego nie moge sie zmusic (no jakbym miala pieska, to by mnie zmusil) Chodze jak jakis flak, kompletnie niepozbierana, poranny prysznic i doprowadzenie sie do porzadku to mega wysilek...
Chcialabym pojsc na spacer, bo piekny mrozik, bardzo lubie spacery w taka pogode, ale zawsze jak tylko przejde poza domem pare metrow, to od razu zaczyna sie jakies klucie w podwoziu, ze ledwo ide :-
Dobra, dosyc marudzenia...
Nawet moj maz zaczal mowic do synka, zeby wreszcie juz wylazil

Kaja_10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2009
- Postów
- 5 582
Witam serdecznie!
Przeglądałam dzis naszą listę.. oj...niewiele was zostało do rozpakowania... i w sumie.... aż szok jak to wszystko zleciało!
Trzymam kciuki dziewczyny aby w tym tygodniu każda, każda z was tuliła już swoje małę cudo!
Moje cudo pięknie śpi a ja myślę wyskoczyć na zakupy - sama!
Takie małe coś a cieszy. Natraciłam na allegro ale mnie korci jeszcze wpaśc do kilku ulubionych sklepów kupić sobie jakiś drobiazg - kurcze..choćby bluzeczkę nową 
Kupię sobie też farbę do włosów i będę się przywracać do wyglądu.
Już się cieszę.
Fajnie, że mimo mozru słoneczko pięknie świeci - aż się chce coś robić
Przeglądałam dzis naszą listę.. oj...niewiele was zostało do rozpakowania... i w sumie.... aż szok jak to wszystko zleciało!
Trzymam kciuki dziewczyny aby w tym tygodniu każda, każda z was tuliła już swoje małę cudo!
Moje cudo pięknie śpi a ja myślę wyskoczyć na zakupy - sama!




Fajnie, że mimo mozru słoneczko pięknie świeci - aż się chce coś robić

kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Dormark ja też oszaleję ;-) Sylwkasz, Minnie nie zapominajcie, że my z Dormark też zostałyśmy na placu boju;-) I pewnie dzisiaj nic w tej kwestii się nie zmieni
Lecę niedługo na miasto i pewnie znowu tylko zakwasy dojdą, a nie skurczybyki ;-)
Na następne dziecko będę tak polowała, żeby rodzić na początku miesiąca i uniknąć czekania
Kubiaczka, Pasibrzuch, a Wy marsz na porodówkę, nie blokujcie kolejki ;-)
Wam przynajmniej fajnie, że już termin minął, bo jak sobie pomyślę, że nie urodzę do końca stycznia i mogę jeszcze z dwa tygodnie przynosić to troszkę niedobrze mi się na tą myśl robi

Na następne dziecko będę tak polowała, żeby rodzić na początku miesiąca i uniknąć czekania

Kubiaczka, Pasibrzuch, a Wy marsz na porodówkę, nie blokujcie kolejki ;-)


Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
Dormark ja też oszaleję ;-) Sylwkasz, Minnie nie zapominajcie, że my z Dormark też zostałyśmy na placu boju;-) I pewnie dzisiaj nic w tej kwestii się nie zmieniLecę niedługo na miasto i pewnie znowu tylko zakwasy dojdą, a nie skurczybyki ;-)
Na następne dziecko będę tak polowała, żeby rodzić na początku miesiąca i uniknąć czekania
Kubiaczka, Pasibrzuch, a Wy marsz na porodówkę, nie blokujcie kolejki ;-)Wam przynajmniej fajnie, że już termin minął, bo jak sobie pomyślę, że nie urodzę do końca stycznia i mogę jeszcze z dwa tygodnie przynosić to troszkę niedobrze mi się na tą myśl robi
![]()
Ja się zastanawiam, czy córcia nie chce nam prezentu zrobić, bo za tydzień i 5 dni pyka nam dokładnie 9 miesięcy po ślubie

No ale chyba jednak jej na to lekarze nie pozwolą.
Kubiaczka - rozmawiałam z moją ginką, powiedziała, że po terminie nie może już mi wystawić L4, ewentualnie macierzyński, trzeba chyba załatwić L4 na oddziale, ale tam pewnie też będą chcieli dać macierzyński :-( jutro uderzam do rodzinnego, może się uda.
Ostatnia edycja:
reklama
Kubiaczka
Fanka BB :)
no to super
Nie pozostaje nic innego niż zapisać się do rodzinnego...
To ja idę szorować ten prysznic... a potem może jednak tych wykałaczek poszukam ;-)

To ja idę szorować ten prysznic... a potem może jednak tych wykałaczek poszukam ;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
A
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 12 tys
- Odpowiedzi
- 310
- Wyświetleń
- 69 tys
Podziel się: