reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sierpień 2010

Pajkaa, Avenittadzięki za szybką odpowiedź. j Pracuję w malutkiej firmie i będę pierwsza w ciąży :-D stąd ciekawa jestem ich reakcji.... Właśnie w marcu chcę Kogoś przeszkolić na swoje miejsce, bo ja już do pracy niestety nie wrócę :-( Jak szczęśliwie urodzę to pójdę na wychowawczy, bo niestety nie miałby mi kto bawić dzidziusia. A później będę chciała coś szukać u siebie na miejscu, bo teraz mam spory kawał drogi do pracy. Gdyby nie to to pewnie kombinowałabym by tu wrócić, bo jest tu ok.

kassia181 w Twojej pracy, to faktycznie, fajnie, że nie miałaś problemów. ;-)

Moim zdaniem powinnas tez poinformowac o takim stanie rzeczy, ze mozesz juz nie wrócic.Zwolnic Cie nie mogą a i tak na wychowawczym nic nie płacą
 
reklama
Witajcie ;)
jestem po drugiej infuzji ,no i z tego co widac nic na lepsze nie wychodzi :confused2:
Ale najważniejsze ze z dzidzia jest ok;-)
jeśli chodzi o szkole rodzenia , to mi to jest zbędne bo i tak czeka mnie drugie cc;-)
 
Witajcie ;)
jestem po drugiej infuzji ,no i z tego co widac nic na lepsze nie wychodzi :confused2:
Ale najważniejsze ze z dzidzia jest ok;-)
jeśli chodzi o szkole rodzenia , to mi to jest zbędne bo i tak czeka mnie drugie cc;-)

no to faktycznie nie jest potrzebne a juz wiesz na 100%, ze bedzie cc?,

Moja siostra ma urodzinki w kwietniu i nie wiem co mam jej kupic macie moze pomysł dla dziewczyny 26 lat ??:confused2::sorry:
 
Zgadzam się z milusią czas dla mnie biegnie niesamowicie...każdy dzień ucieka tak szybko...a potem znowu pt, weekend i kolejny tydzień ciąży...niesamowite...:-D:-DWszystko przybliża nas do porodu...a widzę, że coraz częściej podejmujemy ten temat...

Milusiu w końcu masz jakies kg na plusie...:-D:-D mnie ciągle martwi moje 5, ale cóż tego się nie wybiera...

A tak w ogóle dziś zrobiłam sobie remament w szafie...przymierzałam i porządkowałam...we wszystkie spodnie już się nie mieszczę:zawstydzona/y: a i większość bluzek, koszuleczek albo za małe, albo mega upięte w piersiach:-:)-( i jak tu dobrze w ciąży wyglądać...:eek: Bez sensu robic jakieś duże zakupy ciuchów, skoro już we wrzesniu będą za duże...mam dylemat, ale jakieś porządniejsze zakupy muszę zrobić bo dół mnie z tego wszytskiego łapie...

Marulka mnie lekarz również bada zawsze ginekologicznie i nie lubię tego strasznie...wziernika uzył na szczęście tylko raz bo tego wprost nie jestem w stanie przezyć...;-)

Pajeczko piękna ta Twoja kurteczka...ja taką wlaśnie wiosenną mam kupioną w zeszłym roku w Camieu więc będzie idealna...:-)

kassia181 jesteś połozną?? Rewelacja, więc możesz nam tu zarzucić parom profesjonalnymi radami:-D:-D Powiedz mi, mnie zastanawia kiedy i czy zawsze jest konieczność w czasie porodu badania tętna dziecka? Bo słyszałam, że wlaśnie nie zawsze się to sprawdza...

panienka po prostu przyszłam i oświadczyłam, że jestem w ciąży i że jestem bardzo szczęśliwa...:tak::tak: Kierownictwo wyściskało mnie i wyprzytulało..ale przyznam że te parę dni jak byłam w pracy wcale nie byłam traktowana ulgowo...O tyle miałam latwa sytuację, że jak pracuje się w korporacji masz tylko kierownika nad sobą...dyrektora, nie informowałam, bo się akurat zmienił..więc tylko przynioslam potem L4 i tak od 6 tyg mnie w pracy nie ma:-D:-D

A tak w ogóle wczoraj moja koleżanka urodziłam małą Kalinkę...jej pierwsze dziecko,a poród trwał 2 godz...:tak::tak: niesamowite też tak chcę...
 
Moim zdaniem powinnas tez poinformowac o takim stanie rzeczy, ze mozesz juz nie wrócic.Zwolnic Cie nie mogą a i tak na wychowawczym nic nie płacą
oczywiście chcę im to też powiedzieć.

panienka po prostu przyszłam i oświadczyłam, że jestem w ciąży i że jestem bardzo szczęśliwa...:tak::tak: Kierownictwo wyściskało mnie i wyprzytulało..ale przyznam że te parę dni jak byłam w pracy wcale nie byłam traktowana ulgowo...O tyle miałam latwa sytuację, że jak pracuje się w korporacji masz tylko kierownika nad sobą...dyrektora, nie informowałam, bo się akurat zmienił..więc tylko przynioslam potem L4 i tak od 6 tyg mnie w pracy nie ma:-D:-D no tak inaczej to trochę wygląda w dużej firmie. :-)

A tak w ogóle wczoraj moja koleżanka urodziłam małą Kalinkę...jej pierwsze dziecko,a poród trwał 2 godz...:tak::tak: niesamowite też tak chcę...
ale super, też bym tak chciała :tak:;-)
 

bardzo fajny płaszczyk

Marulka powiem CI szczerze, że ja w ogóle się nie obawiam porodu, nie boję się bólu, wiem, że ma być taki aż do zesrutania i tyle, czytałam wiele opowieści porodowych i naprawdę w ogóle się nie boję:) Boję się tylko o życie i zdrówko maleństwa, a ból to wiem, że będzie i minie i koniec trzeba przetrwać przeżyć. Z resztą ja to się nie mogę doczekać porodu:) A o tym masażu szyjki to też czytałam, że podobno masakra, ale pomaga to najważniejsze, ja postaram sobie kupić epi-no tak na miesiąc przed porodem.

Ja równiez mam takie nastawienie, ze poród bolesny jest i nic na to nie poradze. A najbardziej rozsmieszyła mnie odpowiedź mojej mamy, któa stwierdziła, ze dla niej porody nie były cudem tylko utrapieniem i nie będzie mi głodnych kawałków opowiadać jak to czuła przypływ miłości jak mnie rodziła. Stwierdziła, że modliła się, żeby wreszczcie mnie z niej wyciągnąć, a potem dac jej 2 dni spokoju :-D

I jeszcze jedno- chwała temu, kto wymyślił babcio-wózki wiecie takie coś na zakupy na kółkach. Poki co to mój najlepszy zakup w ciąży i stał się moją 3 ręka. Wszędzie z nim jeżdze.

I idę do łóżka mam dzisiaj zły dzień- nie spałam w nocy z 3h a teraz czuje się jakby mnie ktos z pralki wyjął- nie moge się dobudzić jest mi źle i niedobrze i już widzę, że dzień należy do straconych. O! w Szczecinie też w końcu słońce wylazło.
 
Shyla po jakiej infuzji?

Fiufiu no to odpoczywaj kobietko:) W końcu masz do tego pełne prawo:)
Ehtele, ale fajny taki poród, zazdroszczę, ale jestem pełna nadziei, że mój będzie dobry (to mnie jakoś trzyma:))
A Ty kochana myślałaś już o szkole rodzenia? Wiem, że teraz jest totalny babyboom i trzeba się zapisywać z dość dużym wyprzedzeniem

Boże jak ja się cieszę, że pod serduszkiem noszę taki skarb:) chciałabym żeby dzidziulek wiedział, że go tam mocno kochamy, całym sercem, duszą, ciałem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
kassia181 jesteś połozną?? Rewelacja, więc możesz nam tu zarzucić parom profesjonalnymi radami:-D:-D Powiedz mi, mnie zastanawia kiedy i czy zawsze jest konieczność w czasie porodu badania tętna dziecka? Bo słyszałam, że wlaśnie nie zawsze się to sprawdza.


wedlug mnie jest koniecznosc badania tetna dziecka w czasie porodu. za niskie tetno plodu jest wskazaniem do ciecia cesarskiego.
przy przyjeciu na sale porodowa beda badaly tetno plodu przez ok 30 minut- sprawdzaja jak dziecko reaguje na skurcze i czy w ogole masz skurcze.
potem przykladaja glowice tylko na chwile aby sprawdzic tetno. a w czasie drugiego ojresu porodu bada sie tetno po kazdym skurczu partym.
dla mnie jest to wazne i uwazam ze lepiej sprawdzac- to nie boli a ma sie pewnosc ze dzidzia jest prawidlowo dotleniona.to moje osobiste zdanie
 
Do góry