reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamy majowe 2009

Cześć dziewczyny!
Czy u Was też taka zamieć śnieżna??? :szok:
K wyszedł na spacer z Lili i dobrze że wrócili przed tym co się teraz dzieje :tak:

Confi, gratuluję przybytku na wadze :-) U nas waży się w ogóle bez pieluszki, także nie przejmuj się tymi 100 gr, bo nasza pieluszka potrafi czasem 300 gr ważyć ;-)

Aga Jagódka na pewno ma już ładnie ponad 80 cm :tak: Jej wzrost bije po oczach :-)
A mojego dziecka w ogóle nie mierzą :sorry2: Jak kiedyś o to zapytałam, to pediatra powiedziała, że to błąd w sztuce mierzyć takie dzieci :baffled:

Nie mam zbytnio czasu się rozpisywać :-( Zmykam i ślę życzenia i uściski dla dzisiejszych solenizantów :-)
 
reklama
dziewczynki, lipa jak sto... nieważne...
Iza Mirka znów chora... nosz kurde, ja nie wiem co siem dzieje... a pojutrze miałyśmy mieć to zaległe z grudnia szczepienie... ja to chyba pieprne tym wszystkim... Iza ciągle chora, na spacery z nią nie chodze, bo chora, zero odporności i tyle z tego będzie! A dr mówi, że taki czas dla maluszków, że wszystko łapią... W S-mierzu ją kaszlało, przeszło, a teraz katar i temp... no qwa!

ps. to pisałam ja, wkurzony Jarząbek, około 1,5 min...
o boziu trzymajcie się mocno i uściskaj naszą mroczną Chrowitkę Jarząbku numer dwa :tak:
przekaż jej ,ze szczepienie trwa krócej i szybko się o nim zapomina ;-)

Confi ja też już pomalutku przyzwyczajam się do tego forum:sorry2:dobrze zrozumiałam ,że Damianka wysyłacie do żłobka a kiedy???

Muszę się pochwalić Filip przeszedł kilka razy pół pokoje:-).Ale robi to tak niebezpieczni,że aż się boję:-( puszcza się i leci nie patrzy,teraz muszę bardzo pilnować aby sobie coś poważniejszego nie zrobił.Mam nadzieję ,że kilka dni skojarzy że przy upadku ma padać na pupę no zobaczymy...:sorry2:
Nie ...własnie odwrotnie...po tym co pisała Aneteczka to na pewno nie damy go do żłobka, musimy się przemęczyć. Wolę to niż pielgrzymkowanie do lekarzy.

Gratulacje dla Filipka, zdolna mala bestyjka :tak: Damian ma na koncie na razie pięc samodzielnych kroków ale zrobił je bezwiednie wgapiając się w TV :-D


confi może trzeba Damianowi coś w ustawieniach zmienić żeby komputer go następnym razem rozpoznał? :-) Uśmiałam się do łez :-)

My wróciliśmy z Kołobrzegu, akurat trafiłam na dobrą pogodę i połaziliśmy na świeżym powietrzu, dzieci doszły do siebie po choróbskach. Dziś już byłam w pracy, mam niezły kocioł (pisałam wcześniej, że nas zalało...)

Gabunia wczoraj powiedziała mama! Patrząc mi w oczy :-) Cudowne uczucie....
W ogóle świetnie się rozwija. W czwartek idziemy na ważenie, mam nadzieję, że coś przybrała. Ostatnio coś nie ma apetytu.

Nie wiem co jeszcze miałam napisać....
Witaj Kochana dobrze Cię widzieć :tak:
co do Damiana to chyba przez pełna pieluche nie dało się odczytac danych :-D:-D:-D
fajnie ,że byliście nad morzem , szkoda ,że nie gdzies bliżej :sorry2:


kasia, mamstud, dzięki dziewczynki

niech mi ktoś powie dlaczego nie mogę zakoloryzować tekstu? Aga ... jak robisz fiolecik?


A w ogóle, to z bardzo zaczerwienionymi policzkami składam najserdeczniejsze życzenia Confi .... zapewne w międzyczasie była jeszcze jakaś okazja ale ta Confi była taka szczególna i okrągła, więc mam nadzieję że nikt się nie obrazi o takie wyróżnienie. Kochana nasza 30-stko, wielki, naprawdę wielki buziak dla Ciebie. Jesteś i zawsze bądź taką super babką !!!

Przeczytałam posta Moniq i mi wstyd:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:..

Confi - najserdeczniejsze życzenia!!! Mua, mua, mua!!!


nosz kurna chata! ja nie mam odpowiedz po lewej stronie... dlaczego ja nie mam???

mnie wstyd jeszcze bardziej...
Wszystkiego Najlepszego!
Chen_Bride_Bouquet_Main_Photo1.jpg

Mi też się zrobiIo wstyd:szok:Confi wszystkiego naj.
DIa wszystkich zaIegIych i obecnych soIenizantów buzioIe.

wooow dziękuję :-) jak fajnie przyjmowac zyczenia na raty...w ten sposób mam dłużej święto :-D
Tsarina, wypaśny bukiecik...mmm mój kolor :rolleyes:


Nikt nie pochwalił mojego dziecka,że zaczyna chodzić:-:)-( ale i tak Was lubię:tak::laugh2:
ja pochwaliłam....co prawda po czasie , ale pochwaliłam :-D

ej no to jakie te przeglądarki macie??
Ja mam Firefoxa i forum chodzi mi normalnie...czytałam gdzieś ze użytkownicy Explorera starszej wersji moga miec problemy z forum..

Aga już sobie wyobraziłam Jagę w rożku zawiniętą :-D:-D:-D


leżę na glebie :-D:-D:-D
( chyba nie produkują taaakich dużych rożków?:-p:-p:-p)


Kasiu, oczywiście wielkie gratki dla Fifiego !!! Dzielny chłopczyk! Lili jak stanęła przy meblach tak dalej stoi ... no, chodzi przy nich, ale nie myśli się puścić (powinnam się cieszyć że nie mam puszczalskiej córki :-D)

leże na glebie po raz drugi ( będę miała siniaki :rofl2::rofl2::rofl2:)


a jak!!! 3 x M - come back!!!
kojarzy mi się z M jak patologia :-D:-D:-D

Oj dużo by pisać
najpierw od 1 do 10 dni same białka: chudy drób, wołowina, owoce morza chudy nabiał,wątróbka i żołądki z kuraka,ryby wszelkie chude i nie,wędzone. Wszystko bez tłuszczu. Zero cukru i węglowodanów i tłuszczy. potem to samo ale na przemian z warzywami i same białka.
Szczegóły zna wujek Google jak to pisze Confi
hehehe...jak czegoś nie ma w google to znaczy ,ze nie istnieje :-D
ja jakoś nie przekonałam się do metod Dr. Dukana...na razie się z nią oswajam...tzn z myślą. Mam nadzieję ze ta dieta nie będzie mi potrzebna ;-)


Wszystkiego najlepszego dla Filipka, Kamilka i Gabrysi !:-)
Witam, jakos ciezko mi sie zebrac aby cos napisac jak po podlodze grasuje moj pelzak, dzis zostal na minute sam w pokoju zaczal sie bawic drzwiami i je zamknal i nie moglam wejsc do niego....:szok: troche to trwalo zanim odszedl od drzwi, za to pozniej pokoju nie poznalam istny sajgon jak mozna zrobic taki balagan w przeciugu kilku minut :-):szok:

Confi gratuluje nowych umiejetnosci Damianka :-)


dobre ale sie usmialam :-D
A i mi tez wstyd bo zyczonek nie zlozylam, wszystkiego naj :-) jeju ja za pare dni mam urodzinki i jakos staro sie czuje :baffled:
Ty się czujesz staro? A ile lat kończysz? Ja skończyłam 30 a jakoś nie czuję się staro tylko wszyscy dookoła mi tę starość wmawiają :-D:-D:-D



confi- oj bardzo bym chciała dołączyć do was, mam nadzieję, że uda nam się spotkać..... :-) musimy sie jakos ostro z mobilizować poczekać na malgoss jak wroci z wyprawy. i ustalic jakis termin :-)

no Aniu czekam aż słowo ciałem się stanie :-D
daj znać kiedy byś mogła ...tzn w jakie dni a my się dopasujemy.


super Confi!!! Cieszę się, że waga Damisia drgnęła w górę - widzisz nie ma się co zamartwiać za wczasu. A jak był mierzony??
Jagę wczoraj mierzono na stojąco (a wiadomo - nózki co chwilę ugięte... ) - no i moje dziecko się skurczyło, hehe - mierzy teraz 79 cm.
Damiana mierzyli na leżąco...wyciągnąłby się bardziej ale pielęgniarka nie chciała już mocniej mu nóg prostować ;-)
Ja też się cieszę ,ze waga drgnęła w końcu...co prawda z wagą jest w 25 centylu ale za to ze wzrostem wyszedł poza siatkę ;-)
muszę pogodzic się z tym ,że będzie wysoki i chudy jak tata


Fajnie że Damiś w końcu przybrał na wadze:tak:
U nas w przychodni też odejmują za pieluszkę...ale mi to nie przeszkadza,przecież też troszkę waży:tak: no i niestety nie wiem jaka mała długa bo nigdy jej nie zmierzyli bo twierdzą że nie da się dokładnie tego zrobić:baffled:
No ja sama nie wiem , u nas mierzyli go zaraz po badaniu bioder jak stwierdzono ze jest wszystko w porządku...jakoś nie ma problemów,ale z tego co widzę to nasza przychodnia jest jedną z nielicznych gdzie mierzą dzieci ...dziwne

dziewczyny ( Moniq i Marzena) co wy macie za problemy z pisaniem postów? Ja wszystko robię w zaawansowanej edycji...Moniq moze powinnaś wyczyścić pliki cookie i foldery temporary internet files i temp...może masz troszkę śmieci w przeglądarce dlatego Ci szwankuje...nie wiem co poradzić, u mnie wszystko działa jak należy
:tak:
 

dziewczyny ( Moniq i Marzena) co wy macie za problemy z pisaniem postów? Ja wszystko robię w zaawansowanej edycji...Moniq moze powinnaś wyczyścić pliki cookie i foldery temporary internet files i temp...może masz troszkę śmieci w przeglądarce dlatego Ci szwankuje...nie wiem co poradzić, u mnie wszystko działa jak należy
:tak:
No sama widzisz, nie działają mi kolorki :baffled: Zaznaczam tekst, wybieram kolor i wychodzi dupcia :sorry2:
A, i korzystam też z firefoxa, w safari mam tak samo
 
o ja pierdziu..., mam dość, mój nos wyszedł na spacer i nie mogę oddychać... Izie cieknie z nosa, mąż właśnie z pracy wraca, bo też się fatalnie czuje, nosz lipa!
Iza śpi, więc mam chwilkę...

w nocy nam spać nie dała, duży był z nią kłopot, dziś mieli przyjść "fachowcy" do piecyka, więc posprzątałam, żeby nie było kłopotów i nie przyszli! A mogłam skorzystać z okazji i odespać noc, pospać sobie z Izą w ciągu dnia...
qwa!
 
Hejka!!!

Na poczatku skladam zyczonka dla Nicolki......caluski od Joli i dziewczyn...:tak::tak:

Tsarino..nosz u Ciebie jak nie urok to sracz..a....:baffled:...wspolczuje chorobska....obyscie szybko wyzdrowieli bo ile mozna...:tak:

Ankzoc....dziewczyny maja racje co do hustawki....lepiej sprawdz kochana gdzies czy Maja polubi sie bujac....:tak:
U nas jak bylismy w Polsce moi rodzice kupili malym taka wlasnie do 20kg.....jest super, sklada sie prawie na plasko no i najwazniejsze ze dziewczyny ja lubia....:tak::tak:...no i w lato do ogrodu bedzie mozna wyniesc... (mamy taka..focia ponizej)

Aga.k.m....oby sprawy sie wyklarowaly do soboty...i zeby wszystko oszlo po Waszej mysli...:-):-):-)


A my dzis bylismy na spacerk na placu zabaw...dziewczyny pobujaly sie troszke ...szkoda tylko ze bylo troche wietrznie...:sorry2:..no ale i tak sie cieszyly...:sorry2:

A bym zapomiala....moje dziecko (Amelia ) nauczylo sie mowic "nie" i przy tym krecic glowka a na prosbe zeby cos dalo podaje slicznie...oczywiscie mowie dziekuje to wtedy sie cieszy a jeszcze bardziej sie raduje i mowi aguga (i to chyba cos musi znaczyc bo za kazdym razem wypowiada to "slowo") jak jej oddam przedmiot mowiac prosze.....no wtedy to az piszczy....:-D:-D:-D:-D

Nie no nawet posta nie moge sklecic....moje dziecko zaczelo chodzic przy wszystkim .....:sorry2::sorry2::sorry2:
Lece robic obiadek .....:tak:

DSC03241..jpgDSC03246..jpg
 
Witam!!! Spotkanie kIubu aktuaIne? Do 22 mam czas a tu pustki.:-(

ja juz jestem...:happy:
zastanawiam sie nawet czy sobie czegos nie nalać...:confused::-D Mala padła na pyszczek, wiec istnieje szansa przespania pólnocy:sorry2:

Tsarina - no nie, no nie... w takiej sytuacji szybko się nie wykurujecie, jak jedno przez drugie choruje - ZDRÓWKA życzę... Zapodaj M jakaś końską dawkę witamin, i mocno go wygrzej ;-):tak:
 
Ostatnia edycja:
hej hej,

po pierwsze zdrówka życzę wszytskm chorowitym. ech żeby już wiosna przyszła. choć czytałam że w Pl to znowu jakieś mrozy mają być...:szok::szok:

po drugie chandrę mam, więc proszę "mię" rozweselić. :-(

po trzecie, Aga (k_m) wczoraj coś napisałaś że "nietego" u ciebie. co się dzieje? wyżal sie... bo wiesz ja tu sie martwię...:zawstydzona/y::zawstydzona/y:



po czwarte co by zapodać jakiś temat na wieczorne pogaduszki do piwka, zarzucam temat: "wieczór panieński" czyli czy miałyście, jaki, jak było? no już wspominać baby bo ja ciekawa jestem...
 
reklama
hej hej,

po pierwsze zdrówka życzę wszytskm chorowitym. ech żeby już wiosna przyszła. choć czytałam że w Pl to znowu jakieś mrozy mają być...:szok::szok:

po drugie chandrę mam, więc proszę "mię" rozweselić. :-(

po trzecie, Aga (k_m) wczoraj coś napisałaś że "nietego" u ciebie. co się dzieje? wyżal sie... bo wiesz ja tu sie martwię...:zawstydzona/y::zawstydzona/y:



po czwarte co by zapodać jakiś temat na wieczorne pogaduszki do piwka, zarzucam temat: "wieczór panieński" czyli czy miałyście, jaki, jak było? no już wspominać baby bo ja ciekawa jestem...

Witaj Martuś

ja również raz jeszcze zyczę zdrówka dla wszystkich pochorowanych:happy:

po drugie - nie będę się wyżalała, co by Twojej chandry nie pogłębiać :sorry2: (zresztą.. naprawdę nie za bardzo chcę o tym pisać... wiele razy się już wyżalałam na forum... ale tym razem ten temat nie ma prawa bytu :-()

po trzecie - j.w.


po czwarte - no wiesz... to było prawie 6 lat temu...:szok::-D Panieński odbył się we Wrocławiu... było sporo dziewczyn i 2 chłopaków (koledzy ze studiów)
Ogólnie mówiąc - impreza zaczeła się na mieszkanku (w celu zaprawienia się %), a następnie wielki clubbing po lokalach wrocławskich. Było super!!! No i mam lekką pamiątkę tego wieczoru - koleżanka "zgasiła" papierosa na mojej ręce:dry:
 
Do góry