reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2010

przez ta ciaze stracilam kontrole nad wszystkim sprawami..podobno to normalne.

Moja koleżanka twierdzi, że im większy brzuch, tym mniejszy rozum :-) Osobiście potwierdzam prawdziwość tej teorii. Ciągle coś zapominam, albo mi coś leci z rąk, albo gotuję ziemniaki a obok smażę mięso i poszatkowaną cebulę wrzucam do ziemniaków zamiast na patelnię. Ale najbardziej mnie wkurza, że chcę coś zrobić, wstaję z wersalki, żeby to zrobić i... zapominam co to było :-D
 
reklama
ja tez tak mam ...

wszystko mam poobklejane karteczkami-przypominajkami a ważne rzeczy od razu wpisuję w telefonie.
Ostatnio nawet wstawałam o 1 w nocy bo przypomniało mi się, że nie zrobiłam ważnego przelewu a na pewno po obudzeniu już bym nie pamiętała .... masakra :-)
 
wczoraj bralam nospe nie zbyt pomogla dzis nic nie bralam, leze narazie i jest ok przeleze chyba tak caly dzien nie plamie jak pomysle ze mam czekac 5h jak ostatnio na pogotowiu to odechciewa mi sie jechac tymbardziej ze jak siedze to mnie boli wiec taki wyjazd moze bardziej zaszkodzic a wiem co mi powiedza ostatnio plamilam to mi powiedzieli ze po co przyjechalam ze mam przyjechac dopiero jak bede tak krwawic jak na okres czyli jak juz bedzie za pozno na jakakolwiek pomoc.;-( bede myslec jak te bole sie jeszcze nasila pewnie pojde do polskiego gin moze napisze mu dzisiaj meila czy jutro przyjmuje jak nie przejdzie to jutro pojde

trzymam kciuki,żeby było dobrze wszystko
pamiętaj,że bóle brzucha, te bez plamień są również niebezpieczne, okropne jest to,że niektórzy lekarze tak lekko do tego podchodzą
 
Sluchajcie ja w pracy to wogole zrobilam sie taka rozkojarzona, musze sie naprawde pilnowac zeby nie zrobic jakiegos glupstwa, ale ten tydzien to sie nie da, normalnie co chwilke sie orientuje ze czegos nie zrobilam lub zrobilas cos czego nie powinnam robic...juz sie przyzwyczajam to takiego stanu :)

Yasemeen - trzymam kciuki i jak bedziesz mogla to idz do lekarza, nawet jezeli to nic groznego, to moze zaleci cos na bole i bedziesz spokojniejsza.
 
Witam dziewczynki :*
Uff ake jestem zmeczona :( Juz nie moge z ta szkola, codziennie po 2 spr albo jakies pytanie kartkowki i takie tam, juz nie daje normalnie rady. Jestem taka przemeczona ze najlepiej to zapadlabym w dlugi sen, nie budzac sie przez pare dni..
 
Nie nie matura za rok, cale szczescie bo teraz to jakos sie nie moge skupic wogole na tej nauce i chyba nie dalabym rrady z ta matura a teraz jakos daje rade ale jest ciezko.
Yasemeen ja tez trzymam mocno kciukasy zeby wszystko bylo ok :* Naprawde sprobuj isc do jakiegos lekarza bo nie mozna bagatelizowac takich rzeczy, moze nic sie nie dzieje a Ty sie nie potrzebnie denerwujesz co tez szkodzi. Bedzie dobrze kochana:*
 
Moja koleżanka twierdzi, że im większy brzuch, tym mniejszy rozum :-) Osobiście potwierdzam prawdziwość tej teorii. Ciągle coś zapominam, albo mi coś leci z rąk, albo gotuję ziemniaki a obok smażę mięso i poszatkowaną cebulę wrzucam do ziemniaków zamiast na patelnię. Ale najbardziej mnie wkurza, że chcę coś zrobić, wstaję z wersalki, żeby to zrobić i... zapominam co to było :-D

Święta prawda. Też się czuję mało sprytna ostatnimi czasy. Aż wstyd przyznać, ale cieszę się , ze jestem na zwolnieniu - w domu mogę się mylić. ale w pracy mogłoby się to skończyć tragicznie.
A propos pracy... byłam dziś dostarczyć zwolnienie. Koleżanki wycałowały i mnie i mój brzuszek. :-)

Dziś cały dzionek przespałam, teraz posilam się kawką (zaleconą przez doktorka na moje ciśnienie) i gotuję zupkę fasolową. :-)

Yasemeen Przykro mi z powodu Twoich dolegliwości. Trzymam kciuki, żeby wszystko co złe się skończyło. Życzę zdrówka.
 
reklama
Dziewczyny jestem dzis taka przemeczona ze juz nie moge, troche zazdroszcze tym na L4, z jednej strony ciesze sie ze pracuje ale naprawde sprawia mi trudnosc wysiedzenie 8 godzin w pracy...i dzien wydaje sie jakis krotki ostatnio. Spie, wstaej pracuje wracam i do lozka i tak w kolko.
 
Do góry