reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyrost wagi

reklama
A ja niestety już 11 kg na plusie, wg mojej domowej wagi (u lekarza 6 kg+ bo dużo przybrałam zanim mnie pierwszy raz zmierzyli ;-) ) Widać taka moja uroda, że dużo tyję w ciąży. W pierwszej ciąży utyłam prawie 25 kg a nie miałam 9tego miesiąca bo Seba urodził się za wcześnie. W drugiej tylko 12 kg, a teraz chyba będzie podobnie jak za pierwszym razem. Znajomi mówią, że nie widać tych 11 kg, ale ja wiem że widać, ja widzę, że to nie tylko brzuch, ale i uda i pupa... Mam nadzieję, że jak za każdym razem zrzucę z nawiązką podczas karmienia maleństwa piersią.
 
Moja waga wczoraj rano wskazała równe 55 kg, czyli jak na razie od początku ciąży 4 kilo na plusie, a brzuszek już spory :-).
Mąż oczywiście się zmartwił, że za mało waże, ale ja jakoś tego nie czuje :-).
 
ja też mało bo tylko 3 kg (wg porannej wagi przed i po). A brzuszek spory. Ale zapasy miałam przed ciążą, więc widocznie nie potrzeba mi aż tyle.
 
To jest mój ulubiony wątek:) Ja w 23tc miałam 9,5kg+ Teraz mam ważenie w czwartek (28tc) i coś czuję, że będzie grubo:D:D Bo ja z tych co mało i zdrowo jedzą, dużo ćwiczą, zachcianek nie mają a kilogramy z powietrza pobieram:D Na mojej domowej już od dawna się nie ważę (po co sobie psuć humor codziennie jak można raz na miesiąc u lekarza;)) Zastanawiam się ile mi przybyło przez te 5tygodni:) Zamelduje w czwartek :D
 
AMERIE wstyd mi dziś było, wczoraj bodajże pocieszałam cię a dziś sama mam paskudny humor.
Zachciało mi się szafę porządkować.... Cała sterta ubrań idzie w odstawkę. Zrobiłam sobie zdjęcie i można powiedzieć że brzucho i pupa to jak odbicie lustrzane. Brzucho rozumiem ale czemu idzie w pupę? Zawsze miałam ponad normę a teraz!!!!!!!! Nie waże się nawet bo 9.08 mam kontrol szyjki to pewnie będę w szoku.:szok:
 
Trusia ... na pewno nie jest tak źle ;-)

U mnie też cała szafa na odstawkę, tzn. w spodnie jeszcze wchodzę, ale bluzki ... wszystko Pa Pa ;(
Mam nadzieję że po ciąży schudnę :-)
 
reklama
Mi też idzie w pupę :-( miałam ogromną a tu jeszcze się powiększa... i z udami to samo :-( Ja przytyłam 4,5kg ale bardzo uważam, jak tylko jestem w stanie to sobie odmawiam :-)
A swoim wyglądem to się dobijam na spacerze z psem, często przechodzę obok budynku z przeszkloną ścianą i się tam bardzo dobrze siebie widzę , i za każdym razem już sobie obiecuję, że tamtędy nie przejdę więcej a i tak idę, wracam do domu z postanowieniem, że już nie jem słodkiego, po czym stwierdzam , że już i tak gorzej być nie może i ten raz mi to mi nie zaszkodzi :-)
 
Do góry