reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Listopad 2010

Witam z rana :)
Ja wczoraj wieczorkiem dostałam przelew z pracy, więc dziś rano zamówiłam wózek dla małego. Zostało jeszcze kilka drobiazgów do kupienia, ale pokoik stoi już gotowy, teraz tylko posprzątać po remoncie i ułożyć wszystko na swoim miejscu :)
Mój pies szaleje i wchodzi do pokoiku Leosia, kładzie się na panelach i sobie tak leży, raz na 5 minut piszczy i skuczy, chyba chce już poznać lokatora tego miejsca :)
Jestem w szoku ile październikówek się rozpakowało, w sumie racja jutro już październik i nie znamy dnia ani godziny....

Joasia79 no ciekawą minę miałam jak przeczytałam ten cytat.....
Agusiar po moich zeszłotygodniowych przygodach ze szpitalem na Kopernika proszę Boga, żeby nie trzeba było mi włączyć insuliny, bo nie zgodzę się tam rodzić. Naoglądałam się i mam dość póki co.
Aduska, Holly ja torbę musiałam rozpakować, bo wiadomo musiałam poprać wszystko po pobycie w szpitalu, ale teraz wiem że powinnam ją inaczej spakować.

Ale powiem wam że teraz ciężko mi było wchodzić na te łóżka, a jak sobie pomyślę jak trzeba będzie tam po porodzie się wdrapać, to mnie już na dole boli...
Wczoraj miałam kilka bardzo mocnych skurczy, chwyciły mnie z boku brzucha i były bardzo mocne, wystraszyłam się ale mam nadzieję że to były przepowiadające skurcze...
 
reklama
Witajcie! Wstałyście? Ja tylko wstałam na śniadanko i szybko spowrotem pod kołderkę :)

Ja mam nadzieję, że te które się rozpakują przede mną, a napewno bo ja koniec XI - mogę liczyć na szzegółowy opis co i jak po kolei. Im więcej czytam tym bardziej jestem chyba zielona.

Pojadę dziś do pracy, obiecałam zrobić sprawozdanie
 
Hej dziewczyny...chciałam Wam powiedzieć, że spotkała mnie wczoraj bardzo mila sytuacja w tesco. Otóż stalismy w kasie pierszenstwa ale kolejka była ogromna a my zakupów też mieliśmy sporo, cały wózek prawie. A pani kasjerka poprosiła nas na początek kolejki i o dziwo zaden klient się nie burzył:) I tak powinno być!:)
 
Hej Dziewczynki ;-)

aduska - dokładnie. Ja raz miałam bardzo niemiłą sytuację tam, ale przedwczoraj byliśmy z R. na zakupach i tak się złożyło że on stał w dłuuuugiej kolejce (bo kasa pierwszeństwa oczywiście zamknięta) a ja poszłam jeszcze pooglądać ciuszki dla Leosia. Jak wróciłam do kasy były przed nim dwie osoby a pani kasjerka spojrzała na mnie i poprosiła nas na początek i mówi, że gdyby wcześniej nas widziała to byśmy od razu przeszli. Część ludzi - uśmiech, część miny jak... zazwyczaj ludzie w kolejkach do kasy. Ja powiedziałam, że po jednej bardzo nieprzyjemnej sytuacji kiedyś, już wolę nie walczyć o swoje prawa - na to ona głośno - ja już nawet teraz widzę, że gdyby pani tutaj zaczęła rodzić to część ludzi byłoby najbardziej wkurzonych tym, że kasa w której stali będzie zamknięta. Jakiś chłopaczek coś tam powiedział, że nie zauważył, że jestem w ciąży, na to kasjerka ( w ogóle taka miła kobieta z humorem) - tak, faktycznie bardzo trudno panią z tym brzuchem zauważyć :-) Wszystko więc zależy od człowieka...

Zaraz lecimy do banku robić przelew za mebelki - już się nie mogę doczekać skręcania!
 
Agusiar - to przygotuj się w Koperniku na poród wyłącznie na leżąco i żadnych odstępstwod prastarych zwyczajów ;)

Na Kopernika są dwie sale porodowe - nazwijmy to tradycyjna o ktorej piszesz :) jak i do porodow rodzinnych chyba 3 z tego co pamietam. Bardzo licze na tą salę rodzinną :). Zreszta w tym momencie liczy sie dla mnie tylko zdrowie mojego dzieciaczka a zaden inny szpital mi tego nie zapewni niestety. Trzeba bedzie zacisnac zeby i tyle.
 
Witam z rana :)
Agusiar po moich zeszłotygodniowych przygodach ze szpitalem na Kopernika proszę Boga, żeby nie trzeba było mi włączyć insuliny, bo nie zgodzę się tam rodzić. Naoglądałam się i mam dość póki co.
Amerie obyś jak najdłużej dała rade na diecie. Ja nie dałam, a raczej mój organizm bo ja bardzo sie starałam. Miałam rodzić w Żeromskim ale teraz mogę o tym tylko pomarzyć. Staram się nastawić pozytywnie choć ciężko uslyszeć coś pozytywnego na temat Kopernika :) Tak jak pisałam ja traumatycznych wspomnień nie mam choć przyszło mi tam leżeć dwa razy plus regularne wizyty w kilku poradniach.
 
Witam wszystkie mamusie...
My wczoraj mielismy zajecia w SR o karmieniu piersia...bylam w szoku jakie dziewczyny maja podejscie do diety przy karmieniu i w ciazy ...masakra...nic nie mozna jesc...a pozniej polozna powiedziala ze mozna jesc wszystko...:)
No i polozna powiedziala ze najlepiej jak najdluzej karmic dziecko nawet do 2 lat...straszne...nigdy w zyciu...

Mam juz dosyc spania na lewym boku, mam tak obolale zebra jakby mnie ktos skopal...

Ja tez juz chcialabym zaczac pakowac torbe...tylko musze poczekac az moj M pojedzie ze mna po torby...
 
Cześć dziewczyny, jestem załamana nie wiem co robic od wczoraj siedze i płacze caly czas, nie potrafie sobie z tym poradzic a mianowicie poszłam do lekarza z wynikami i sie okazało ze mam niedoczynnosc tarczycy, z poczatku ze spokojem do tego podeszłam, lekarz ginekoloak kazał mi sie zapisac do endrykrynologa zeby mi przepisał tabletki, jak wrocilam do domu zaczyalem czytac jakie sa skutki nie leczenia tarczycy w ciazy no i przeczytalam "jest bardzo mała szana na uodzenie zdrowego dziecka" Moze bycc uposledzony umyslowo jak i fizycznie, dobila mnie taa informacja z dnia na dzien cale zycie mi sie zmienilo. nie wiem co robic jestem tak załamana
 
przysszla-mama a przed ciążą nie robiłaś badań na tarczycę? Czy tak po prostu z dnia na dzień okazało się że masz niedoczynność?
Ale jak sama piszesz "jest mała szansa" czyli szansa jest, musisz wierzyć w to że dziecko będzie zdrowe, nawet gdy jest 1% szans trzeba walczyć i wierzyć że wszystko będzie w porządku!
 
reklama
przysszla-mama nie nastawiaj sie od razu ze cos bedzie malenstwu...dopiero te badania daly taki wynik? idz do endokrynologa po te tabletki i badz dobrej mysli...jeszcze nie wiadomo ze cos bedzie dzidzi...
 
Do góry