reklama
traschka
Mama Marysi
zołza wspaniale! Strasznie ci zazdroszcze
))
traschka
Mama Marysi
oby!
Bo niebawem zacznę sobie wkręcać jakieś straszne historie


oby!Bo niebawem zacznę sobie wkręcać jakieś straszne historie
![]()
Nawet nie próbuj, głuptasie! Przecież na każdym kroku wszyscy podkreślają, że KAŻDA Z NAS JEST INNA i każda inaczej przechodzi ciążę. Poczujesz, kiedy Twoje dziecię łaskawie kopsnie Cię mocniej ;-) Życzę, żeby długo nie kazało Ci czekać :-)
Cześć dziewczyny!
Ja już po dzisiejszej wizycie - cudownie wraca się z dobrymi wiadomościami! Z naszą Leną wszystko ok. Nie było najmniejszych wątpliwości, że się rusza (choć ja nadal nic nie czuję). Gin powiedział, że to całkiem normalne i odnośnie ruchów sprawa jest baaaardzo indywidualna - pytał czy czuję bulgotanie. Czuję. Podobno to są właśnie te ruchy i na razie tak je będę odczuwała. Pal licho odczucia - ważne, że z małą wszystko super.
Moje dwa mięśniaki niestaty rosną, mają już ponad 20mm. Na szczęście są wysoko, nad dzieckiem, w ścianie i nie blokują wyjścia, więc spokojnie będę mogła urodzić naturalnie. Bałam się, że będę skazana na cc!!
Pokażę Wam Lenkę z dzisiejszej fotki - 19,1 tc.
14 stycznia będę miała lepszy podgląd, bo idziemy na prenatalne 4D :-)
Ja już po dzisiejszej wizycie - cudownie wraca się z dobrymi wiadomościami! Z naszą Leną wszystko ok. Nie było najmniejszych wątpliwości, że się rusza (choć ja nadal nic nie czuję). Gin powiedział, że to całkiem normalne i odnośnie ruchów sprawa jest baaaardzo indywidualna - pytał czy czuję bulgotanie. Czuję. Podobno to są właśnie te ruchy i na razie tak je będę odczuwała. Pal licho odczucia - ważne, że z małą wszystko super.
Moje dwa mięśniaki niestaty rosną, mają już ponad 20mm. Na szczęście są wysoko, nad dzieckiem, w ścianie i nie blokują wyjścia, więc spokojnie będę mogła urodzić naturalnie. Bałam się, że będę skazana na cc!!
Pokażę Wam Lenkę z dzisiejszej fotki - 19,1 tc.
14 stycznia będę miała lepszy podgląd, bo idziemy na prenatalne 4D :-)

reklama
Piękne fotki, dobre wiadomości, tylko się cieszyć
Ja połówkowe będę miała 26 stycznia, w poniedziałek było tylko zwykłe badanie, interpretacja wyników krwi, ważenie i takie tam. Ciągle kilogram na minusie a nie wymiotuję już od prawie 3 tygodni. No i nadal nie wiem, czy to córcia czy synuś
i nadal nie czuję ruchów ani żadnego bulgotania. Lekarz mówi, że mam się nie martwić na razie, bo to moja pierwsza ciąża i dość spora nadwaga, więc mogę nie czuć jeszcze przez jakiś czas.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 246 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 12 tys
Podziel się: