reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wrzesień 2011

mambusia dzięki za info, dobrze wiedzieć, ze coś takiego tworzą w pobliżu ;-) Wojtuś przeszedł samego siebie- 3h spał na dworze :szok: Mam nadzieję, że to nie jednorazowa sytuacja...Śpi więc i ja zmykam zaraz.

kachasek mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojniejsza bo kiedy Ty się wyśpisz? Jak nie praca to... ech Ty skąd Ty masz tyle energii?

Ola 250 to ładnie :happy2: Ale dwa razy na dobę, tak? Ja nie narzekam bo w weekend w szkole odciągnęłam 180ml a mogłabym jeszcze tylko głupia ja wzięłam jeden pojemniczek... Teraz też chyba zbliża się kryzys 3go msca coś czuję...
 
reklama
Wiecie już 24, a mi się nie chce spać ale chyba będę musiała się położyć i spróbować kimnąć się bo jutro będę nieprzytomna chodzić tak więc zmykam do łóżka.
Motylla no wiesz???? jak mogłaś;-)czasem przytało by się czytanie w myślach, ja już swoją co nieco rozgryzłam i kumam czasem o co jej chodzi ale jak to się mówi kobieta zmienną jest:-D
Dziewczyny bo ja tak po łebkach przeleciałam dzięki kochane za wsparacie odnosnie moich studiów. Dzis rozmawiam z koleżanka z grupy i postanowiłam jednak spróbować zaliczyc semestr, nic nie trace jedynie moze nerwy zszarpane bede miala ale plula bym se w brode gdyby sie okazalo, że jednak nie bedzie tak ciezko jak sie wydaje. Bardzo mi zalezy na tych studiach i mam swietne dziewczyny w grupie bo u nas same kobitki, bylam na 1 zajeciach, 2 opuscilam wiec nie jest tak zle, notatki dostane, wiec prosze trzymajcie kciuki zebym dala rade przy moich dziewczynach, bede sie modlic zeby Ewa nie chorowala i chodzila do przedszkola to bede miala troche czasu na nauke bo tak noce zostana.
Oj przydało by się nie raz to czytanie w myślach. Trzymam kciuki:tak:

Bylam dzisiaj z Lenka u ostopaty. Wymietosila ja i ponoc odblokowala w niektorych miejscach jej napiecie miesniowe. Pokazala mi tez jak ja nosic zeby znowu nie zaczela sie prezyc i wracac do prezenia sie jak struna. Faktycze mala jakby troche bardziej rozluzniona byla po tej wizycie ale potem niestety wszystko nadrobila. Mysle ze po prostu za duzo bodzcow jak na jeden raz. Na szczescie dalam jej butle i teraz spi bidulka wykonczona. Musze teraz jakos zalatwic recepte na te zabiegi bo wydam na nie fortune jesli mi padiatra nie przepisze tego jako terapie manualna. Trzymajcie wiec kciuki zeby mi jutro przez telefon nie odmowila.
Lenka byla tez dzisiaj pierwszy raz w nosidelku. Na poczatku troche kwilila ale nie zdazylam wyjsc z klatki i juz spala. Tylko smok pracowal. W drodze powrotnej tak samo :-D Super uczucie miec ja tak blisko a z drugiej strony rece wolne, wozka nie trzeba wozic i do tego wszedzie sie czlowiek bez problemu zmiesci :-) Bardzo nam sie nosidelko spodobalo i co najwazniejsze mojemu M tez wiec bedziemy ja pewnie czesciej tak nosic.
Kciuki zaciśnięte:tak:
 
kachasek mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojniejsza bo kiedy Ty się wyśpisz? Jak nie praca to... ech Ty skąd Ty masz tyle energii?
już nie mam;-) a wyśpię się po śmierci, jak to mówią:-D ok 22giej dzieciaki zrobiły wymiankę, Michał zasnął, Klaudia się obudziła, teraz na rękach zasypia, może nie będzie dziś tak źle;-) bo jedną ręką to ja mogę "kopiuj-wklej" w pracy zrobić;-)


edit: pospała trochę ale brzusio ją obudził. Mam to szczęście, że nie ma kolek i się nie drze, ale męczą ją bączki i stęka. I tak sobie masowałam ten mały brzuszek i pomyślałam, że może komuś się przyda jeszcze filmik z takim masażem, oby nie było potrzebne, ale poszukałam. Sprawdzone przy Miśku, teraz też się sprawdza :tak: przykładowy filmik tutaj
 
Ostatnia edycja:
kachasek
super filmik , spróbujemy bo anke też właśnie męczą te bąki strasznie.

mojadała czadu w nocy stękała marudziła śmiała.. i obudziłą się o 1:30 na jedzonko jakdawniej. mam nadzieje ze tojednorazowy wybryk.

mam dylemat dziewczyny, mogę dzisiaj pojechać z małą do mojej babci i nie wiem czy jechać czy nie, trochę sie boje tak sama z dzieckiem. spałabym u kuzynki która ma dwóch synków, kurcze sama nie wiem co robić. wsobote i tak i tak jedziemy z mężem, ale wtedy na jedną noc tylko.
musze się szybkozdecydowac bo o 11 wyjazd :p ale puki co ide odespac troche
 
Dzień dobry mamuśki:-)
Bardzo Wam kochane dziękuje za kciuki i wsparcie:****
Wrześniowa i ja za Ciebie kciuki trzymam, nauka+macierzyństwo to nie lada wyzwanie:tak:
Nalka wczęsniej nie doczytałam ale kochana ciesze się, że jest już lepiej, mam nadzieje, że jednakl uda Ci się utrzymać laktację, czego z całego serducha życzę i trzymam za to kciuki, dużo zdrówka kochana:-)
Olu 250ml i mało pokarmu???? Kochana chciała bym tyle ściągać:-)
Asiu a babcia daleko mieszka? Jak czujesz się na siłach i wiesz, że Ania dobrze podróż zniesie to moze warto zrobić sobie taki mały wyskok z domku:tak:
Kochasek tak tu czytam jaki z Ciebie weteran, kochana daj troszkę siły i energii proszę;-)jeśli można spytać to jaką prace piszesz? pewnie już pisałaś ale mam wciaż spore zaległości nie do odrobienia:no: mnie przeraża pisanie pracy, a już w tym roku muszę zacząć:-(
Mambusia ja wprawdzie gotowac lubie ale teraz też kuchnia wywołuje u mnie palpitacje serca:crazy:
Kochane widzę, że kołysanki w ruch u Was idą:-) moja Ewcia zasypiała do roku przy kołysankach MIni Mini, to była jedyna metoda żeby się nie darła na rękach. Spiewałam jej jeszcze kołysanke, którą się nauczyłam w 1 klasie podstawówki, śpiewałam jej jak była jeszczer w brzuszku i przy niej po porodzie od razu się uspokajała:-) Karolince też śpiewam to samo, ale na szczęście ona pieknie od urodzenia zasypia sama, wystarczy ją położyć dać smoka i zasypia, bywa, że na rękach trzeba potrzymać ale to z 15min. W dzień kładę do wózeczka i też moment i śpi:-) ciesze się bo u nas teoria, że drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego sprawdza się w 100%.
Karolka jest bardzo pogodna, ciagle się uśmiecha i gada. Jak na kobietke przystała jest bardzo kokieterna i fajnie zaczepia swoim uśmiechniętym wzrokiem:-) ciągle ma problemy z kupkami, pewnie znowu przeze mnie i będę musiała jej dziś w końcu czopa wsadzić bo marudzi przy jedzeniu przez te kupska, pręży się i rzuca a kupy jak nie było tak nie ma:-(
Mnie choróbsko wzięło, gardło boli, gnaty też ehhhhhh starość nie radość:baffled:
 
No ja niestety też mam chyba kryzys laktacyjny, bo jak wcześniej miałam sporo pokarmu to teraz udaje mi sie sciaganac zaledwie 20 ml z jednej piersi, ale chyba spróbuja ta waszą metoda, bo bardzo chce karmić Nicolę jak najdłużej.Juz się powoli załamuje ze nie bede miala zaraz wcale pokarmu i bedzie tylko butla:(
 
Hej Babeczki:-)

Ja na chwile bo czasu wiadomo... Maly spal dzis od 19.30 do 2.30 i potem o 7 karmienie i sobie spi. Wzięliśmy go na sposób i jak wstaje pierwszy raz koło 24 to A daje mu smoka i spi dalej. Tym sposobem od paru dni przerwy sie wydluzaja. Jak skończy pol roku to mu nie daruje i jak bedzie zdrowy i ładnie bedzie przybieral na wadze to nauczymy go przesypiac nocki. Obiecalam to sobie po Majce i słowa zamierzam dotrzymać;-)
Zaraz jedziemy na rodzinny shoping bo pogoda juz od dzis ma byc zimowa brrr. Ja troche w tym tygodniu odzylam chodząc do pracy, od razu chętniej wracalam do synka i humorek lepszy. Leos juz zaczyna jarzyc ze jestem ta fajna babka zwana mama i niechętnie zostaje beze mnie ale tatuś daje rade. Czeka mnie jeszcze troche pracy bo muszę porobic aneksy do umów na nowy rok i podpisałam pare umów w tym tygodniu. W związku z tym jeszcze pare spotkań w przyszłym tygodniu zeby było potem z czego żyć. Brakuje mi pracy bo daje mi duża satysfakcję. Mysle ze jak Teściowie wrócą z Niemiec to na 4 h dziennie wybede do roboty.

Miłego dnia, zdrowka dla wszystkich:-)
 
kachasek
super filmik , spróbujemy bo anke też właśnie męczą te bąki strasznie.

mojadała czadu w nocy stękała marudziła śmiała.. i obudziłą się o 1:30 na jedzonko jakdawniej. mam nadzieje ze tojednorazowy wybryk.

mam dylemat dziewczyny, mogę dzisiaj pojechać z małą do mojej babci i nie wiem czy jechać czy nie, trochę sie boje tak sama z dzieckiem. spałabym u kuzynki która ma dwóch synków, kurcze sama nie wiem co robić. wsobote i tak i tak jedziemy z mężem, ale wtedy na jedną noc tylko.
musze się szybkozdecydowac bo o 11 wyjazd :p ale puki co ide odespac troche


asia jak dzieciaczki siostry zdrowe i warunki ok to pewnie, że jedź. Ja chętnie by gdzieś wyruszyła z Alutkiem ale nie mam gdzie :-( spakuj sobie wszystko co potrzebne i śmigaj do ludzi trochę :tak:;-)

już nie mam;-) a wyśpię się po śmierci, jak to mówią:-D ok 22giej dzieciaki zrobiły wymiankę, Michał zasnął, Klaudia się obudziła, teraz na rękach zasypia, może nie będzie dziś tak źle;-) bo jedną ręką to ja mogę "kopiuj-wklej" w pracy zrobić;-)


edit: pospała trochę ale brzusio ją obudził. Mam to szczęście, że nie ma kolek i się nie drze, ale męczą ją bączki i stęka. I tak sobie masowałam ten mały brzuszek i pomyślałam, że może komuś się przyda jeszcze filmik z takim masażem, oby nie było potrzebne, ale poszukałam. Sprawdzone przy Miśku, teraz też się sprawdza :tak: przykładowy filmik tutaj

dzięki za filmik, przyda sie na pewno ;-)

......ciągle ma problemy z kupkami, pewnie znowu przeze mnie i będę musiała jej dziś w końcu czopa wsadzić bo marudzi przy jedzeniu przez te kupska, pręży się i rzuca a kupy jak nie było tak nie ma:-(
Mnie choróbsko wzięło, gardło boli, gnaty też ehhhhhh starość nie radość:baffled:

kup kropelki Biogaia, u nas było to samo a teraz kupki pięknie wychodzą bez wysiłku, mają ładny kolorek i już jest ok.
I kuruj się ;-)

No ja niestety też mam chyba kryzys laktacyjny, bo jak wcześniej miałam sporo pokarmu to teraz udaje mi sie sciaganac zaledwie 20 ml z jednej piersi, ale chyba spróbuja ta waszą metoda, bo bardzo chce karmić Nicolę jak najdłużej.Juz się powoli załamuje ze nie bede miala zaraz wcale pokarmu i bedzie tylko butla:(

spróbuj, mi pomogło i jest więcej pokarmu chociaż i tak MM daję bo ALutek lubi sobie pojeść :-)



próbowałam karmić z kapturkami....ale porażka, niby coś leciało bo łykał głośno ale nie mógł sobie poradzić z tymi nakładkami, zdjełam i było o wiele lepiej.

Dzisiaj mamy wizytę u neonatologa, zrobimy przegląd techniczny Alutkowi :-D
 
Klementyna dziekuje, sprobuje tych kropli:-) ale chyba niebawem daruje sobie tego cyca, bo tylko szkodze małej:-(nie jem nic co mi nie wolno a ona i tak ma problemy. Wczoraj malo nie zemdlałam jak na dworze byłyśmy przez ta ch...diete:-(ja sie mecze, Karola tez i jakie tu cudowne właściwości cycowania:confused:
Powodzenia u lekarza:-)
 
reklama
Witam Was Wrześniówki :)

Wpadłam podczytać was jestem mama pażdziernikową i dzięki kuchaskowi za link do filmiku jak sie moja mała obudzi zaraz zrobimy masaż mała ma okropne gazy budza ja prezy sie itd a bobotic jej dawałam ale zamiast pomagać to jej chyba żoładek podrażniał bo po podaniu zwracała wszystko co zjadła i od nowa błedne koło :-(

Bafinka- mam takie same problemy z cycochami jak ty po cc nie miała pokarmu przez 1 tydzień mam go tak naprawde i to bez szało od 1,5 tygodnia a mała ma 3 tygodnie wiec sama widzisz i ciagle dokarmiam butlą do kazdego posiłku i tez czasami siedze i becze ze zła matka ze mnie ale to nie to kochana świadczy czy jestesmy dobrymi mamusiami ważne że kochamy nasze maluszki przytulamy dbamy o nasze szkraby, ja sama zamierzam karmić do skończenia 3 mies mam nadzieje ze mi sie uda bo moje cycki tez płataja figle ciagle w jednym np mam w miare pokarmu w drugim co kot napłakał i co zrobić a po laktatorze mam mega guzy na cyckach nie umiem sie nim osbłuzyć chyba, dobra nie wazne kochana glowa do góry wiem co czujesz i jestem z toba całym sercem oby maluszki rosły zdrowo i nie chorowały to jest ważneeee najwazniejsze :tak:
 
Do góry