Ciąża Po Poronieniu

[czarna76]

Magnusik , no widzisz! To uparty osioł jest . Brak mi już słó do niego.
As , no pewnie że się boi . Ale nic na siłę . Staram się już o tym nie myśleć.

Pamiętam Motyla12 , miała chyba córeczkę - to teraz ma parkę

Bobofrutku , Malami - witajcie !

 

[Jujka]

Witam Kochane

Nie nadrobię tych 2 tygodni, próbowałam, ale niestety moja córcia skutecznie mi to utrudnia...w każdym razie widzę, że nowe fasolinki się pojawiły superowo, wszystkim którym się udało serdecznie gratuluję i trzymam kciuki bardzo mocno za pozostałe nudne miesiące książkowej ciąży!
Wszystkie Aniołkowe Mamusie przytulam, a dla Aniołków (*)(*)(*).
A u nas dni szybko mijają, Lenka ma już 2 tygodnie, zleciało że ojej!
Byliśmy u lekarza w miniony piątek i się niby okazuje, że za mało przybiera na wadze i była mowa o dokarmianiu...ale my się zawzięłyśmy, żeby nie dokarmiać, mleka mamy w bród, więc myślę, że już będzie dobrze i mała już ładnie przybiera, w czwartek się okaże na kolejnej wizycie.
Dziewczyny cieplutko Was pozdrawiamy i dzielnie Wam kibicujemy!1

PS A to moja królewna

 

[karola1388]

witajcie....mam ogromy problem i nie wiem komu mam :-(to powiedziec...wczoraj mielismy z mezem psytulanki...i wszystko było by pieknie gdyby nie to,ze pekla nam prezerwatywa normalnie nie wiem jak to sie stalo...na dodatek stalo sie to na sam koniec a ja mam akurat dni plodne i dzis wypada mi owu z moich obliczen Boze nigdy nam sie cos takiego nie zdazylo...nigdy sie nie zabezpieczalismy,zawsze byl to stosunek przerywany i w ciaze nie zachodzilam,poprostu ufalam mezowi.teraz postanowilismy sie zabezpieczyc,poniewaz mam ta cytomegalie( tzn nie wiem czy mam ja jeszcze) wyniki z przed 2 tyg były jeszcze podwojnie + choc juz blisko jest tego ujemnego wyniku,ale...i pewnie wiecie co chce naposac...jesli bede w ciazy to skonczy sie ona znowu w szpitalu...nie bedzie szans na sukces...jestem zrozpaczona:-( moj maz sie obwinia,mowi,ze to jego wina...tak bardzo pragnelam dziecka i pragne z calego serca,a tu znowu czeka mnie powtorka z tragedii...kolejne swieta beda straszne...

nowym mama serdecznie gratuluje...

MOJE ANIOŁKI 07.03.2008 ( 5 TYG ) *...04.05.2008 ( 6 TYG ) *...

 

[a_gala]

Jujka - śliczna ta twoja Niunia i już ma 2 tygodnie...szok...a ja nadal czekam i doczekać się nie mogę...

 

[Jujka]

karola1388 nie nastawiaj się tak! nie wiadomo co będzie, a być musi najlepiej jak ma być dla Ciebie, Was...dlatego też trzeba spokojnie poczekać jeszcze te 2 tyg i dopiero się okaże...wiem, że łatwo powiedzieć, trudniej zrealizować, ale wierzę, że dasz radę...a z cytomegalią, może już poszła sobie, od ostatnich wyników minęły 2 tyg, więc w tym czasie dużo mogło się zmienić! Także głowa do góry i myśl pozytywnie, ja trzymam kciukasy aby było jak najlepiej dla Ciebie!! przytulam
a_gala dziękuję a doczekasz się też, jak ja, tak mi się dłużyło w szpitalu, że ojej, a teraz już czas za szybko biegnie...pozdrawiam

 

[a_gala]

jujka - no mam nadzieję, że chwila moment i Mała zdecyduję się do nas zawitać... a u ciebie jak się zakończyło? miałaś wywoływany poród czy CC i w którym dokładnie tygodniu?

 

[karola1388]

jujka z ta cytomegalia to u mnie bylo tak...z 1.5 m temu wyszla mi podwojnie dodatnia...ginka kazala poczekac ze2,3 tyg i powtorzyc.znowu wyszla mi podwojnie dodatnia,ale juz mniejsze byly wyniki...pisalam pare postow wczesniej.jesli bedziesz chciala to znowu napisze.mialam isc do gini,ale juz 2 razy z rzedu sie nie dostalam,teraz sie przeprowadzilismy do nowego mieszkanka( dzis ) wiekszego,ale tanszego generalnie fajnie.nio a ta cytomegalie odbieralam 2 tyg temu.tez tak sobie tlumacze,ze moze to juz koncowka,ze moze juz nie bedzie itd,ale ciezko tak sie pocieszyc wiedzac,ze jesli bedzie zle to bedzie tak jakby nasza wina choc nic nie moglismy przeciez na to poradzic wrecz odwrotnie zabezpieczylismy sie...ehh...czy Bog znowu chce mnie wystawic na probe???? cytomegalia to paskudztwo i watpie,ze bedzie dobre zakonczenie nie potrafie myslec pozytywnie... malami123 witam cie i zapalam dla aniolka (*)...

MOJE ANIOŁKI 07.03.2008 ( 5 TYG ) *...04.05.2008 ( 6 TYG ) *...

 

[karola1388]

wyczytałam cos takiego na temat cytomegalii na jedym z forum:

- z cytomegalią jest podobnie jak z toksoplazmozą, tzn. jeśli od jakiegoś czasu masz już wirus w sobie, Twój organizm się uodpornił i dziecku krzywda się nie stanie! (oznacza to, że dobrze złapać to przed ciążą, problem z głowy!)
- złapany w ciąży, rzeczywiście może (nie musi!) być niebezpieczny, co doskonale widać na badaniu USG (nie piszę Wam szczegółów) i wtedy trzeba podjąć inwazyjne leczenie - ale objawy + leczenie mają miejsce po 30 tygodniu, gdy dziecko ma już wszystko wykształcone! Poza tym będąc w ciąży nie tak łatwo to złapać, jak się wydaje.
- testu nie zleca się standardowo na początku ciąży, bo "przez pierwsze 6 miesięcy i tak nie możemy nic zrobić i tylko by się ta biedna mama niemiłosiernie stresowała". A potem test niepotrzebny, bo jeśli coś się dzieje, to widać!

jakos i tak nie jestem spokojna...niby złapałam cyto juz jakis czas temu,ale sadze,ze jesli byla bym w ciazy to...

MOJE ANIOŁKI 07.03.2008 ( 5 TYG ) *...04.05.2008 ( 6 TYG ) *...

 

[As 76]

Dziewczyny miał ktoś coś takiego???
Masakra tak wyglądają moje nogi codziennie wieczorem od kilku dni.
Swędzi i piecze to dziadostwo okropnie.

 

[Emy]

Emy - a nawiązać kontakt z jakąś firmą budowlaną w PL, która działa na miejscu w Egipcie, gdzieś w radio słyszałam, że polskie firmy ładnie tam działają i te typowo budowlane i te od cięższych konstrukcji. Czujesz, że potrzebujesz wyjechać na jakiś czas?

Jeden uśmiech, jedno spojrzenie i świat staje się kolorowy, nic nie jest istotne. Choć potrafi za skórę zaleźć. Jest rojber, ale my z A. też wojować lubiliśmy, więc co tu się dziwić. Ucałuję króliczka jak tylko wrócę z pracy
Nie wiem na ile z Was zauważyło, ale te co pamiętają Motyla12 to ma drugiego dzieciaczka - Rysia.

Z tymi budowlańcami to nie w Egipcie, oczywiscie są kontrakty ale raczej w Libii i w Iraku. Tutaj mamy kilka firm polskich działających w gazownictwie, ale nie potrzebują tłumaczy jak w innych krajach, chyba taniej znalezc egipcjanina mowiacego po polsku, a takich tutaj na pęczki..

Pamiętam Motyla, była ze mną na sierpniówkach 2009; zresztą ostatnio do ich zajzalam, większosc z nich ma teraz nowonarodzone dzieciaczki... zdołowało mnie to jak cholera... ja tez mam swoje... tylko cholera nie tu

Wiesz, narazie nie wiem czego chcę, tak naprawdę caly ten czas nie spię po nocach, wyję do poduszki az się wkoncu zmęczę, zasypiam o 8 rano i wstaję o 17.00, chyba podswiadomie unikam dnia. Jedyne czego chcę to zamknąć oczy i juz ich nie otworzyć, zeby nie czuć tego bólu, bo to jak tortury na dłuzszą metę nie do wytrzymania

PS A to moja królewna

Śliczna! Gratuluję jeszcze raz!

As, dziwne! To masz tylko na nogach? Jesli to alergia to tylko na cos co dotyka skóry nóg. Nic mi do głowy nie przychodzi, ale poszlabym do dermatologa.. moze to ma cos wspólnego z opuchnięciem?