reklama
kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
Kania- oby, bo on mną dyryguje na spacerze, dzisiaj szedł w innym kierunku niż my, to ja go wzięłam, żeby szedł z nami a on w ryk i już nie chciał iść, tylko ryczał, musiałam mu listki pokazywać, żeby go uspokoić i do wózka włożyć i dobrze że kot się pojawił bo zapomniał o histerii.
Hania na spacerze też jest nieznośna. W wózku w ogóle nie chce siedzieć, od razu się pręży, wygina i wrzeszczy... Tylko by chodzić chciała i oczywiście wszędzie tam, gdzie nie powinna - w śnieg, na ulicę itd. W ogóle się nie stresuje, jak wołam 'mama idzie, pa pa'. Tylko mi wtedy odma****e... No ale jak znajdzie się w pobliżu obcych ludzi, od razu posłusznie pędzi do mamusi
Jak już siedzi w wózku, to muszę cały czas do niej gadać, prosić, by pokazała pieski, drzewa, ptaszki itd.
Ostatnio się śmiejemy, że do baletu ją zapiszemy. Na słowo balet chwyta się stołu i wysoko podnosi nogę do tyłu albo w bok. Raz powiedziałam balet jak stała przed lustrem i bidulka bez podpórki spróbowała, co skończyło się oczywiście upadkiem...
Ostatnio się śmiejemy, że do baletu ją zapiszemy. Na słowo balet chwyta się stołu i wysoko podnosi nogę do tyłu albo w bok. Raz powiedziałam balet jak stała przed lustrem i bidulka bez podpórki spróbowała, co skończyło się oczywiście upadkiem...
MAMAAGUSI juz ci keidys pisalam -daj sobie siana z komentarzami tesciowej i tym co ona gada mysli iw ogole bo sie pochorujesz! ty jeste matka i wiesz najlepiej co jej trzeba tzn Agusi, ile zabawy i pieszczot. ja czesto przytulam i cmokam Leane nawet w zabawie, napawam sie zapachem jej wloskow i te loczki z tylu takie ze mniam
)))
HAPPY wyobrazam sobie ta scene i doslownie smiac mi sie chce jak nic. Leane puki co moze dwa razy pwoeidziala swoje imie.
a dzisiaj jak u niani byla to co winda sie zatrzymala na pietrze to Leane: "papa???" , najsmieszniejsze jest to ze na mnie tez mowi papa!!! ale jak mnie nie ma to do meza pyta " gje mama??" (gdzie mama?), a jak prosze milion razy powiedz mama to jest " nie nie nie" albo pokreci glowa albo robi mi na przekor i mowi PAPA
ppp
HAPPY wyobrazam sobie ta scene i doslownie smiac mi sie chce jak nic. Leane puki co moze dwa razy pwoeidziala swoje imie.
a dzisiaj jak u niani byla to co winda sie zatrzymala na pietrze to Leane: "papa???" , najsmieszniejsze jest to ze na mnie tez mowi papa!!! ale jak mnie nie ma to do meza pyta " gje mama??" (gdzie mama?), a jak prosze milion razy powiedz mama to jest " nie nie nie" albo pokreci glowa albo robi mi na przekor i mowi PAPA
R
rysia85
Gość
u nas bunt dwulatka trwa już dobre 2 miesiące
i nie raz straciłam już swoją cierpliwość do mojego dziecia,no ale cóż można zrobić???!!jedynie godnie to przetrwać
a z umiejętności Miłosza to sam je zarówno zupę jak i inne posiłki...naprawdę robi to (prawie)perfekcyjnie trafiając łyżką czy widelcem do buzi
bo niestety mi nie pozwala się karmić,chce sam i już!!!
Wczoraj pierwszy raz powiedział jak czekał na jabłko nie samo DAJ (jak to mówił do tej pory) tylko daj mi...ochh jaka byłam z niego dumna;-)
z innych umiejętności to umie otwierać okna (i ta umiejętność wcale,a to wcale mi się nie podoba) no i największa jego umiejętność to znakomite wyprowadzanie mnie z równowagi...robi coś co nie powinien i patrzy na moją reakcję


a z umiejętności Miłosza to sam je zarówno zupę jak i inne posiłki...naprawdę robi to (prawie)perfekcyjnie trafiając łyżką czy widelcem do buzi

Wczoraj pierwszy raz powiedział jak czekał na jabłko nie samo DAJ (jak to mówił do tej pory) tylko daj mi...ochh jaka byłam z niego dumna;-)


kroma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2010
- Postów
- 5 632
rysia- mój robi mi atak histerii, czyli ryk i się pręży jak mu nie pozwolę jeść samemu łyżeczką, jak nie daje rady łyżką to ręką i od jakiegoś czasu sam je, w sumie wszystko brudne. ale wolę to niż te jego fochy. A co do umiejętności wyprowadzania z równowagi to jaki twój manipulant jest :-)
Roxannka
Pracująca mama!
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 3 356
mamaagusi, bardzo ci współczuje :-( ja napewno też bym sie przejmowała w takiej sytuacji ale może próbuj się na to uodpornić ... jakoś
życze ci dużo siły :*

rysia, brawa dla Miłoszka bo widze, że z niego naprawde samodzielny chłopak :-) ale umiejętności otwierania okien wcale nie zazdroszcze

no to u nas nawet twarde są ponadrywane i ponadgryzaneU nas książeczki całe tylko dlatego ze są twarde

rysia, brawa dla Miłoszka bo widze, że z niego naprawde samodzielny chłopak :-) ale umiejętności otwierania okien wcale nie zazdroszcze

reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 863
- Wyświetleń
- 78 tys
- Odpowiedzi
- 121
- Wyświetleń
- 21 tys
- Odpowiedzi
- 160
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: