aleksandral
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Wrzesień 2012
- Postów
- 227
Samaola - przytulam, ściskam i trzymam kciuki, żeby jak najszybciej Ci się udało. Bardzo dobrze, że nie panikujesz, choć na pewno jest Ci ciężko. Masz rację, organizm wie co robi i tak po prostu miało być...
Dziewczyny ja dzisiaj przeszłam samą siebie, wymiotowałam do reklamówki jadąc autem do pracy
W ostatnim momencie zjechałam z drogi i wygrzebałam z torby jakąś zrywkę po zakupach... Nie wiem już jak sobie z tym poradzić. Próbowałam jeść krakersy (wtedy to dopiero biegłam do toalety), piiję imbirową herbatę, ale cokolwiek piję rano - herbatkę, wodę czy sok - wszystko ląduje w wc. Duphaston z rana muszę brać w południe, bo inaczej go "wypluję". (Duphaston biorę w sumie na wszelki wypadek, poroniłam we wrześniu a teraz na początku miałam dość silne bóle brzucha). Gdybym była w domku to nie byłoby problemu, normalne objawy, ale muszę do pracy śmigać i spotykam się z ludźmi cały czas. Boję się, że w końcu na porannym spotkaniu zdarzy się coś strasznego :-) Pomocy!!!! 


Dziewczyny ja dzisiaj przeszłam samą siebie, wymiotowałam do reklamówki jadąc autem do pracy



