reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Loi gratuluję, cudowna beta :-)

Enya dobrze, że już po wizycie, COŚ zawsze już wiecie, mam nadzieję, że pomoże Wam ten gin :happy2:

Kłaczek ja tam nadal trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

agnieszkaala udało Ci się odpocząć?

Pleni mam nadzieję, że wyniki jednak w tym tygodniu będą,dość się wyczekałaś.
 
reklama
Dziękuje za głosowanie :)
Wygrał Ksawery na forum, ale ja do końca walczę o Jonasza :) staremu nawet nie mówie jaką by miał przewagę :-p Do nazwiska pasuje i jedno i drugie , a zdrobnień ja nie trawię , celowo wybieram takie , co by nikt nie umiał zdrobnić . Za Ksawusia bym się zagotowała :sorry2:
kłaczek , to super , że kolejny scan , za tydzień będziesz wiedziała co i jak , a ja trzymam &&&&& żeby ta drobna Zośka się ukazała na kolejnym badaniu.
pleni , Emy - My chyba z podobnej gliny , przynajmiej co do imienia:tak:
enya , trzeba wierzyć , że ten lekarz będzie miał trafny pomysł z leczeniem u Was :)
Asta , gdzieś ty się uchowała z takim sporym suwakiem ? Zagladaj częściej. fajnie , że maluch się wzorowo rozwija :)
 
Asta: A z innej beczki: skoro chodzisz do 2 lekarzy to masz 2 karty ciąży? Twój gin nie kręci nosem?


Loi, miło popatrzeć na taki przyrost :happy2:

Kłaczek, troszkę cierpliwości, może faktycznie maleństwo w chowanego się bawi ;-) . A co do wieku to nieźle się konserwujesz ,może zdradzisz koleżankom co robisz, że tak młodo wyglądasz??? Po Twoim podejściu do Karolka widać, że czerpiesz wiele radości z bycia mamą, że tonie tylko przykry obowiązek. Miło się czyta. Ale chyba wszystkie nasze tak wyczekiwane maleństwa będą niesamowitymi szczęściarzami…. Kto potrafi docenić ten cud tak jak my???

Plenitude, to musi być wspaniałe uczucie (mowa o ruchach maleństwa a nie jelit ;-) )



Agnieszkaala, a powiedziałaś już mamie, że jesteś przy nadziei?


Emka, za szybkie i bezproblemowe rozpakowanie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Enya, hmmm… no faktycznie się dobraliście, jesteście więc potwierdzeniem powiedzenia, że przeciwieństwa się przyciągają . No trochę kasy popłynęło, ale nie ma lepszego celu jej przeznaczenia :happy2: . No ciekawa diagnoza… jak pisałam wcześniej u mnie jest jakieś podejrzenie zakrzepicy i mam ten acard i clexane przepisany… Ale komuś zawierzyć trzeba, więc wierzymy, że lekarz wie co robi :tak:.



Czarna, dopełniając ankietę: Ksawery, … ale skoro serducho Ci podpowiada inaczej, a jak się do brzusia zwracasz-jak zdrabniasz? Jonaszku?


Anulka, mówisz i masz &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Neli78, kiedy będziesz miała wyniki? No i kiedy bobo sexy zaczynacie?

Ja zaczynam się nastawiać na staranka w kwietniu. Umówiłam się w następnym tygodniu na wizytę, by jeszcze cytologię zrobić, bo już czas i jak wyłudzę to posiew zrobię. Akurat wyniki powinnam mieć w połowie marca razem z genetycznymi i do dzieła :cool2: Kupiłam sobie witaminki dla starających się a wczoraj nawet pobiegać poszłam :rolleyes: (fakt, że więcej szłam niż biegłam, ale wyszłam z domu – to już coś!!!). Znalazłam promocyjne wejścia na siłownię na grouponie, więc marzec zapowiada się pracowicie :tak:
 
Ostatnia edycja:
Czarna76 zaglądam regularnie, tylko jakoś tak słów mi brakuje ostatnio, więc się mało odzywam. Ja to zawsze tak w towarzystwie, że więcej obserwuje i słucham/czytam, niż gadam :-D.
A z tymi zdrobnieniami imion to dziwna sprawa. Przykładowo męża brat ma na imię Piotr, a w młodości wołali na niego Popo. Hm... Nie zawsze to jednak musi iść od imienia :-).
Swoją drogą to dziwne, że są imiona występujące w Biblii i nie budzą jakiś szczególnych skojarzeń (Piotr, Łukasz, Elżbieta, Maria, Magdalena, Marta), a są takie, które z góry skazane są na "bycie gorszym" chociaż nic negatywnego nie znaczą (np. Jonasz). Kto wie, może pora to imię zrehabilitować. :-D

OneMoreTime na razie mam założoną kartę ciąży u jednego lekarza, ale jeśli dalej będę mogła kontynuować spotkania na dwa fronty, to wówczas będę prowadzić dwie karty.
 
Ostatnia edycja:
OneMoreTime , mówie do brzucha poprostu Jonasz :)
Mojemu T się podobało , ale po spotkaniu ze swoim ojcem , nagle zmienił zdanie .... coś mu musiał nagadać :confused:
Mnie się od początku podoba i trudno bedzie mnie przekonać do innego , ale wiecie jak to jest .... rodziców jest 2 , propozycje 2 .
 
OneMoreTime, ja nie wygladam wcale mlodziej niz te moje 45 i mam przyzwoite zmarchy zeby to udowodnic (;-)), prawe oko ma nawet dorobione pracowicie przez chirurga dodatkowe zmarchy, zeby nie bylo ze cos jest tu ukrywane. Faktem jest, ze Karol daje mi duzo radosci. Z nim po pierwsze nie idzie sie nudzic, po drugie co dzien pojawiaja sie nowe umiejetnosci, po trzecie znow jestem "mloda mama" z calym bogactwem doznan z tym zwiazanych. Od grzebania w g... po wszystko pierwsze u dziecka - pierwsze slowo, pierwszy usmiech, pierwszy krok itd. Nie mam czasu sie starzec. Czasem tylko przyroda uswiadamia mi ze jednak...
 
czarna mojemu J tez nie podobalo sie imie Rafal, ale ja to zalatwilam krotko: jak sobie urodzisz to bedziesz nazywal po swojemu:-) :-) (sorki za pisownie nie mam polskich znakow)
 
reklama
kłaczek: my tu wszystkie kciukasy trzymamy, więc musi się udać. :tak: USG szybciej, czyli w sumie dobre wiadomości. :blink:

czarna: jak dla mnie to lepsze ksawery, ale... mnie lepiej nie pytać, bo sama się zdecydować nie mogę na imię dla mojego syna. :-D

martusia: dziękuję, mam nadzieję, ze paskudztwa (bakterie) opuściły moje łono.;-) Jutro idę na posiew. :tak:

juchu: ja do 20 tc nie jadłam słodyczy, bo mnie nie ruszały. Za to owoce i warzywa-owszem, owszem. teraz to się niestety zmieniło i cholerne słodkie za mną łazi jak opętane... :zawstydzona/y:
 
Do góry