reklama
emalia82
Fanka BB :)
Witam z rana. Zawiozłam meza na rybki i mam luik bo dzieci jeszcze spia 
Pozniej pojade z dzieciakami nad wode zapowiada sie piekny dzien
Pozniej pojade z dzieciakami nad wode zapowiada sie piekny dzien 
karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
widzę, że my z emalią jesteśmy ranne ptaszki 
reszta jeszcze pewnie śpi
reszta jeszcze pewnie śpi
Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Emalia a coz to za cien Ci sie ukazal i sie.nke chwalisz.??
Trzymam kciukaski :-)
Karola tempka piekna :-) trzymam kciuki.
A do nas w nocy przyszedl Alex i spal z nami bo bal sie w swoim lozku spac bo jakas krowlowa os przyleciala (ostatnio na placu zabaw zobaczyl baka i mow ze to byla krolowa os)
Tak wiec jestem pokopana...
Trzymam kciukaski :-)
Karola tempka piekna :-) trzymam kciuki.
A do nas w nocy przyszedl Alex i spal z nami bo bal sie w swoim lozku spac bo jakas krowlowa os przyleciala (ostatnio na placu zabaw zobaczyl baka i mow ze to byla krolowa os)
Tak wiec jestem pokopana...
hej i ja jestem
Wybieramy sie dzisiaj do rodzinki i wlasnie synus pakuje sobie pol domu
mamy miec grilla i spacerek i nad wode ehhh zapowiada sie super ale i burze i mam nadzieje ze jesli juz to bedzie ta burza dopiero na sam wieczor
Emalia i karola wow co ja widze no zaczyna sie robic fajnie trzymam nadal kciukasy;-)
Wybieramy sie dzisiaj do rodzinki i wlasnie synus pakuje sobie pol domu
mamy miec grilla i spacerek i nad wode ehhh zapowiada sie super ale i burze i mam nadzieje ze jesli juz to bedzie ta burza dopiero na sam wieczor
Emalia i karola wow co ja widze no zaczyna sie robic fajnie
trzymam nadal kciukasy;-)
helol
Karola hehe - no ja mam codziennie pobudke o 6;-)
Akuku - ja nigdy nie spie z dziecmi (tylko w przypadku choroby ale wtedy kiedy po prostu boje sie zostawic dziecko same), nie pozwalam wchodzic do lozka, wstaje i zaprowadzam do pokoju
stawiam na swoj i meza komfort, nienawidze byc pokopana czy jak ktos mi sie rozpycha w wyrku
furii dostaje
wstaje, idziemy do pokoiku, pytam sie co sie dzieje, czy pic nie chca, lampka zapalona i koniec
ale takie przychodzenie bardzo zadko sie zdarza, nawet jak maja jakies sny to nauczyli sie po prostu uspokajac same, przytulaja sie do maskotek i zasypiaja dalej
tak samo jak jesli wstana przed 6 to czekaja az budzik sie odezwie o 6;-)
kiedys wyciagali mnie z lozka pod pretekstem kakalka itd
teraz tlumacz im za 15 min ich nie zbawi i niech sie ida bawic
mysle ze wstawanie o 6 i tak jest wczesnie;-)
wczora poczulam fikanie w brzuszku, tak wyraznie.. wczesniej mialam jakies smyrania, ale nie wiedzialam, czy to to.. czy perystaltyka jelit a od wczoraj wiem, ze ktos mi tam fika, szczegolnie jak zjem cos slodkiego np. platki z miodem i mlekiem
Emalia - zazdroszcze wyjazdu nad wode!!!!!!!!!! wybrac sie na caly dzien i dzieci po prostu wybawione na maxa
ahhh jak mi tego brakuje:-(
a co to za cien?????
Karola hehe - no ja mam codziennie pobudke o 6;-)
Akuku - ja nigdy nie spie z dziecmi (tylko w przypadku choroby ale wtedy kiedy po prostu boje sie zostawic dziecko same), nie pozwalam wchodzic do lozka, wstaje i zaprowadzam do pokoju
stawiam na swoj i meza komfort, nienawidze byc pokopana czy jak ktos mi sie rozpycha w wyrku
furii dostaje
wstaje, idziemy do pokoiku, pytam sie co sie dzieje, czy pic nie chca, lampka zapalona i koniec
ale takie przychodzenie bardzo zadko sie zdarza, nawet jak maja jakies sny to nauczyli sie po prostu uspokajac same, przytulaja sie do maskotek i zasypiaja dalej
tak samo jak jesli wstana przed 6 to czekaja az budzik sie odezwie o 6;-)
kiedys wyciagali mnie z lozka pod pretekstem kakalka itd
teraz tlumacz im za 15 min ich nie zbawi i niech sie ida bawic
mysle ze wstawanie o 6 i tak jest wczesnie;-)
wczora poczulam fikanie w brzuszku, tak wyraznie.. wczesniej mialam jakies smyrania, ale nie wiedzialam, czy to to.. czy perystaltyka jelit
a od wczoraj wiem, ze ktos mi tam fika, szczegolnie jak zjem cos slodkiego np. platki z miodem i mlekiemEmalia - zazdroszcze wyjazdu nad wode!!!!!!!!!! wybrac sie na caly dzien i dzieci po prostu wybawione na maxa
ahhh jak mi tego brakuje:-(
a co to za cien?????
tili u mnie to samo z tym spaniem.. odprowadzam go do pokoju albo na chwile sie z nim klade albo caluska daje mu jakies kilka fajnych tematow do rozmyslania i szybko zasypia bo zaczyna o tym myslec... moj nie spi przy swietle nie umie kaze sobie gasic wszystko... chociaz teraz jak mamy lozko sypialniane 2x2 m to jak nad ranem przyjdzie to juz go nie wyyganiam bo zostaje nam godzinka do spania wiec juz bez sensu..
I tez jak sam wstanie np 6.50 a wstajemy o 7.00 to przyjchodzi dopiero jak budzik mi zadzwoni a tak sam sie obsluguje siku.. wlaczy sobie bajke .. lub w pokoiku cos sie bawi:-)
Chlopaki moi poszli auto szykowac a ja jeszcze w domu musze zabezpieczyc balkon zamknac okna bo tu przechodza takie burze ze glowa mala ostatnio mialam okazje lapac w powietrrzu moja suszarke z praniem
...
I tez jak sam wstanie np 6.50 a wstajemy o 7.00 to przyjchodzi dopiero jak budzik mi zadzwoni a tak sam sie obsluguje siku.. wlaczy sobie bajke .. lub w pokoiku cos sie bawi:-)
Chlopaki moi poszli auto szykowac a ja jeszcze w domu musze zabezpieczyc balkon zamknac okna bo tu przechodza takie burze ze glowa mala ostatnio mialam okazje lapac w powietrrzu moja suszarke z praniem
...
Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Tilli kamilka, ja bylam tak padnieta ze nie chcialo mi sie wstac
A ogolnie tez odprowadzam do lozka :-)
Moje maluchy budza sie kolo 7-8 zadziej przed 7, a budzika nie nastawiamy, tzn ja mialam dotychczas o 5.20 na mierzenie tempki a teraz mam tak od pn do pt. I mam nadzieje ze juz niedlugo
Zjadlam snianie i mdlosci przyszly , ciesze sie ze mam mdlosci :-)
A ogolnie tez odprowadzam do lozka :-)
Moje maluchy budza sie kolo 7-8 zadziej przed 7, a budzika nie nastawiamy, tzn ja mialam dotychczas o 5.20 na mierzenie tempki a teraz mam tak od pn do pt. I mam nadzieje ze juz niedlugo
Zjadlam snianie i mdlosci przyszly , ciesze sie ze mam mdlosci :-)
reklama
karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
bardzo podoba mi się Twoje nastawienie
ja też pewnie będę tak pisać, myślę, że są plusy tego, że długo czekamy na ciążę, wtedy zmienia się nastawienie i zamiast narzekać na mdłości, bóle brzucha itd cieszymy się, że wreszcie się udało i bierzemy wszystko na klatę z radością
coś mnie brzucho zaczyna pobolewać, taki mam napięty w środku... oj, chyba za 5 dni @ zawita...
w dodatku znów czuję lewy jajnik, tak mi pulsuje :-(
Ostatnia edycja:
