reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

ah te mdłości...czyli o naszych ciążowych dolegliwościach:)

reklama
dziewczyny ja od 2 godzin mam okropne klucie w podbrzuszu,chyba czekam az maz zaraz z pracy przyjdzie i sune do szpitala,bo normalnie chodzic nie umie:szok:.....mam nadzieje ze to nie porod:szok:
 
Maju, bo ja też tak miewam i wtedy dużo leżakuję, a nospę możesz bez żenady wziąć i ta nowet dwie i nikomu tym nie zaszkodzisz ;-) A do szpitala zawsze zdążysz, tylko po co, dziewczyny które były tylko żałują, bo w zasadzie się tylko strachu najadły. A co oni ci tam zrobią .... pomyśl .... podepną cię do KTG, sprwdzą częstotliwość skurczy i stwierdzą, że na Ciebie jeszcze czas i dostaniesz też coś rozkurczowego, ale zapewne w kroplówce lub zastrzyku. Więc jesli masz nospę to weź i się połóż, przynajmnie do czasu powrotu mężusia, a potem się zamelduj, co i jak :-)
Uszy do góry ... to nie poród ...... skurcze porodowe do ból jak przy miesiączce, oczywiście mocniejszy, ale połączony z bólami pleców. No i skurcze powinny byc co 5 min i trwać ok 40 sek by gnać do szpitala. Także radzę spokój :-)
 
acha a co do strachu przed braniem nospy to z tego co kojarzę to tu już chyba wszystkie ją brały, także na 100 % nie szkodzi :tak:
 
no wczoraj tez mnie tak bolalo,wzielam nospe i przeszlo,masz racje Mariaola chyba zaraz wezme i poleze,zobaczymy co bedzie dalej:tak:
 
będzie dobrze .... wiem co mówie, przerabiam t już kilka tygodni ... to macica trenuje przed porodem :tak: a teraz idziemy leżakować :happy:
 
A ja się dziś dziwnie czuje :baffled: jakoś taka zmęczona od rana jestem :-( nic mi się nie chce, a musze zrobić obiad, galaretkę drobiową zaczęłam i nie wiem kiedy skończę bo nie mam natchnienia :baffled: Musze przeprać jeszcze parę nowych ciuszków i pościel do łóżeczka, i ubrać wózek bo dostałam kilka maili z allegro o zdjęcie wózka, bo chcemy sprzedać ten i kupić nowy :-) A nic kompletnie mi się nie chce, najchętniej to bym zapadła w sen zimowy :zawstydzona/y:
 
reklama
Xmamuska to poleżakuj sobie, tylko nie zapadaj w sen zimowy :-(;-) Nie rób nic na siłę. Jak ci się nie chce to sobie odpocznij i zdrzemnij się, może wtedy nabierzesz siły :tak:
 
Do góry