reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

A propo toksoplazomozy, szwagierka miała to paskudztwo. :( Straciła dwie ciąże na wczesnym etapie zanim jej wyłapli, że to to. Dostała antybiotyk, zaszła w ciążę i znowu strata. Dopiero czwarta ciąża była donoszona. :( A niby tylko w początkowym zakażeniu to niebezpieczne. U niej to było agresywne i zjadliwe. :(
 
reklama
Hej. Dziewczyny jestem już po amniopukcji. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Teraz najgorsze, bo czekanie na wynik. Za to z całego serca polecam dr Kosińskiego w MultiMed w Warszawie (możliwość zrobienia amnio na NFZ) - lekarz anioł z ogromną wiedzą i umiejętnościami.
 
Hej. Dziewczyny jestem już po amniopukcji. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Teraz najgorsze, bo czekanie na wynik. Za to z całego serca polecam dr Kosińskiego w MultiMed w Warszawie (możliwość zrobienia amnio na NFZ) - lekarz anioł z ogromną wiedzą i umiejętnościami.
Ja też mam na NFZ za tydzień. A mówili za ile wynik? Bo mi powiedzieli, że zależne od tego gdzie pójdzie, bo mają dwa laboratoria. W pierwszym jest po ok tygodniu, a w drugim po ok miesiącu. Straszna różnica... Lepiej gdybym wiedziała po tygodniu.
 
Hej. Dziewczyny jestem już po amniopukcji. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Teraz najgorsze, bo czekanie na wynik. Za to z całego serca polecam dr Kosińskiego w MultiMed w Warszawie (możliwość zrobienia amnio na NFZ) - lekarz anioł z ogromną wiedzą i umiejętnościami.


A co Ci powiedział odnośnie amniopunkcji?
 
Hej. Dziewczyny jestem już po amniopukcji. Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Teraz najgorsze, bo czekanie na wynik. Za to z całego serca polecam dr Kosińskiego w MultiMed w Warszawie (możliwość zrobienia amnio na NFZ) - lekarz anioł z ogromną wiedzą i umiejętnościami.
to dobrze, że już ta część za tobą teraz tylko czekać na dobre wieści :) !
 
Ja też mam na NFZ za tydzień. A mówili za ile wynik? Bo mi powiedzieli, że zależne od tego gdzie pójdzie, bo mają dwa laboratoria. W pierwszym jest po ok tygodniu, a w drugim po ok miesiącu. Straszna różnica... Lepiej gdybym wiedziała po tygodniu.
Mi mówili, że na wynik się czeka od 2 do 3 tygodni i ze jak tylko będzie gotowy, to do mnie zadzwonią. Ja dodatkowo wykupiłam sobie fisha, więc liczę na to, że po weekendzie do mnie zadzwonią. Też będziesz u dr Kosinskiego?
 
A co Ci powiedział odnośnie amniopunkcji?
Mówił o ryzyku. Podczas amniopunkcji cały czas mówi co robi. No i ze nie ma żadnych badań i dowodów na to, że jak się leży plackiem po amnio, to uniknie się poronienia. Jak ma się poronic to sie poroni, a po amniopukcji można normalnie funkcjonować - to tak moimi słowami, bo lekarz mówił to delikatniej Tak czy inaczej ja się boję trochę podnosić synka, poza tym zyje normalnie, tak jak i przed zabiegiem.
Mówił też, że po amniopukcji można odczuwac lekki ból, że mogą wystąpić plamienia i ze to normalne, żeby się tym nie stresować. Natomiast jeśli ból będzie silny lub zamiast plamien będzie krwawienie, to trzeba się zgłosić do szpitala.
Ja byłam tam w bardzo silnych emocjach, więc mogłam o czymś zapomnieć. Jak tylko sobie przypomnę, to dopisze.
 
Mówił o ryzyku. Podczas amniopunkcji cały czas mówi co robi. No i ze nie ma żadnych badań i dowodów na to, że jak się leży plackiem po amnio, to uniknie się poronienia. Jak ma się poronic to sie poroni, a po amniopukcji można normalnie funkcjonować - to tak moimi słowami, bo lekarz mówił to delikatniej Tak czy inaczej ja się boję trochę podnosić synka, poza tym zyje normalnie, tak jak i przed zabiegiem.
Mówił też, że po amniopukcji można odczuwac lekki ból, że mogą wystąpić plamienia i ze to normalne, żeby się tym nie stresować. Natomiast jeśli ból będzie silny lub zamiast plamien będzie krwawienie, to trzeba się zgłosić do szpitala.
Ja byłam tam w bardzo silnych emocjach, więc mogłam o czymś zapomnieć. Jak tylko sobie przypomnę, to dopisze.

A powiedział Ci ile czasu trwa ryzyko po amniopunkcji?
 
reklama
Do góry