reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Antykoncepcja po porodzie.

Ja wczoraj odebrałam receptę na pierścienie NuvaRing więc po okresie karmienia w końcu wracam do antykoncepcji.
 
reklama
Z tego co ja widziałam moja klientka po implancie strasznie przytyła ponad 20kg i z tego co wiem już go sobie zlikwidowała . Tez będę mogła z takiego skorzystać ,ale mam predyspozycje do tycia więc się nie odwaze :no:
 
Właśnie się Inko dowiedziałam pare dni temu i mam wizytę u mojej ginki 10 czerwca.. Ciekawe na co mi zmieni :eek:
 
Jak to kiedyś brałam to tak wymiotowałam, że to nieporozumienie...chyba najgorsze tabsy jakie miałam...Mocne-jak dla mnie!
 
A dla mnie właśnie najlepsze, po yasminach i yasminnelach miałam takie problemy z infekcjami, że wychodziłam z tego ponad rok. Nigdy w życiu tych "nowoczesnych" pigułek! Plastry też dobrze na mnie działały - bo mają podobny skład do cilestu.
 
Cilest w ogóle już od dawna jest zakazany w wielu krajach ze względu na zbyt obciążający organizm skład, są masakrycznie napakowane hormonami, ja też strasznie się po nich czułam, ale przez miesiąc musiałam je brać, bo jedynie one mają taką końską dawkę hormonów, które były w stanie zlikwidować torbielkę, która mi się na jajniku zrobiła (pęcherzyk się uwolnił i zamiast wędrować jajowodem, nie odczepił się od jajnika i na nim rósł, miałam do wyboru, Cilest albo laparoskopia...) po Cileście strasznie długo dochodziłam normy jesli chodzi o cykle, bóle żołądka, wymioty, migreny i kiepskie wyniki prób wątrobowych...
Co więcej rzadko który gin robi podstawowy wywiad z pacjentkami przed przepisaniem pigułek, a każde jedne w połączeniu np. z paleniem papierosów mogą być śmiertelną pułapką, szczególnie, jeśli zawierają dużą dawkę hormonów, jak własnie Cilest. Ja szczęsliwie trafiłam na bardzo mądrego ginekologa, zawsze miałam idealnie dobraną hormonalną antykoncepcję, a brałam różne pigułki, nigdy nie było medoty prób i błędów, żebym się po czymś źle czuła, czy coś w tym stylu. I co pół roku miałam skierowanie na podstawowe badania, które powinna wykonać kobieta przyjmująca hormonalną antykoncepcję.
 
Cilest były moimi pierwszymi tabletkami jakie dostałam (jakies 10 lat temu) Wzięłam dwa opakoawania po czym poprosiłam gina o zmianę tabletek bo bardzo zle sie tez po nich czułam. Bóle brzucha, migreny, mdłości itp.
Brałam tez dianę 35 o której niedawno czytałam ze chyba we Francji spowodowała kilka zgonów, nie pamietam czy została wycofana..
Długo brałam i dobrze tolerowałam Harmonet, a teraz biorę yasminelle, po której tez sie czuje dobrze. Co ciekawe, po kazdych tabletkach moje libido=zero a przy tych nawet nie jest tak zle. Tzn nie jest tez normalne, jesl lekko obnizone, ale nie zerowe.
Jak miałam tą spiralę miedzianą, to powiem wam ze w zaden sposób tego nie odczułam. Jakby nie było nic.
 
reklama
Poszłam do ginki, zmieniła mi na Madinette. Nie wiem co to, podobno jakieś SUPER ;-) (pewnie wciska wszystkim by pojechać na super wczasy). No nic wg niej nie ma już tak tanich pigułek jak cilest, co mnie trochę podłamało, bo za cilest płaciłam 13 zł a teraz podobno ok 30. Ale ważne by dobrze działały. Podobno libido nie spada, polecają je też dermatolodzy, na włosy i skórę.
Pytałam też z ciekawości o zastrzyk, ale powiedziała że w życiu by mi nie przepisała, bo jestem bardzo drobna, a depo provera powoduje nieprzyswajanie wapna, co u mnie szybko doprowadziłoby do osteoporozy i zniszczyłoby mi kości.
Pewnie przez najbliższe dni zrobię najazd na apteki w poszukiwaniu najtańszej.
 
Do góry