reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Becikowe i inne formalnosci

reklama
Dziewczyny, a jak to jest z meldunkiem dzieciatka ? Bo my nie jesteśmy małżenstwem. Mieszkamy u mojego Narzeczonego pod warszawą a ja jestem zameldowana w Warszawie...i teraz pytanie-czy Dzieciatko możemy zameldowac w miejscu zamieszkania Ojca a mojego (tylko!) Narzeczonego ? czytałam gdzies,że jeśli ojciec uznał i dał nazwisko dziecku oraz matka wyraża zgodę to można zameldować dziecko w miejscu zamieszkania ojca. Oczywiście trzeba to zgłosić odpowiednio wcześnie ,bo jak nie to z automatu dziecko ma meldunek przy matce...a czy ktos wie jak wygląda sprawa w praktyce ?:confused:
 
o właśnie to ja dodam do poprzedniego pytania jeszcze mój wątek - mieszkamy w miejscu X, mąż jest zameldowany w miejscu Y a ja jestem zameldowana w miejscu Z... Jaki meldunek będzie miało nasze dziecko?? :confused:
 
o właśnie to ja dodam do poprzedniego pytania jeszcze mój wątek - mieszkamy w miejscu X, mąż jest zameldowany w miejscu Y a ja jestem zameldowana w miejscu Z... Jaki meldunek będzie miało nasze dziecko?? :confused:

Teoretycznie dzieko meldują zawsze tam gdzie jest zameldowana matka , ale tak jak napisałam podobno jak sie zgłosi to wczesniej to za zgodą obojga (w przypadku małżeństwa) można meldować w miejscu zamieszkania ojca...
Ja mam gorzej, bo my nie jessteśmy małżeństwem ,więc teoretycznie z jakiej broszki ma dziecko byc tu gdzie ojciec...:confused: hmmm ,ale może jakoś się uda...zależy nam , bo tu gdzie mieszkamy są super przeczkola, a wiadomo ,że pierszeńswo mają dzieci mieszkające a nie przyjezdne...no i gmina dodaje od siebie drugiego tysiaka do becikowego :tak::-)
 
o właśnie to ja dodam do poprzedniego pytania jeszcze mój wątek - mieszkamy w miejscu X, mąż jest zameldowany w miejscu Y a ja jestem zameldowana w miejscu Z... Jaki meldunek będzie miało nasze dziecko?? :confused:

Ja mam identyczną sytuację ja zameldowana jestem u rodziców mój mąż u swoich rodziców a mieszkamy w wynajętym mieszkaniu w którym nie mamy nawet czasowego zameldowania. Ale słyszałam że dziecko melduje się tam gdzie mieszka matka.
 
reklama
ja mysle ze to narazie jakis pomysl z blizej nieokreslona realizacja ... ale dla swietego spokoju lepiej sie pospieszyc :D

Hehe. Podobno dziewczynki lubią wychodzić na świat wcześniej a chłopcy po terminie. Ja mam termin na 17 grudnia, kuzynka mi dziś powiedziała, że strzela, że w Mikołaja urodzę;P
 
Do góry