reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chusty i nosidelka :)

IzaBk !!
(albo inna chuścioszka)
Powiedzcie mi jak się dziecko zawiązuje na spacery i jak ubieracie.Czy pod czy na kurtke.
Mój mały nie ma'sliskiej kurtki' a ja mam więc chyba nie przeszkadza.
Jutro będe mieć chuste !!:-p
 
reklama
IzaBk !!
(albo inna chuścioszka)
Powiedzcie mi jak się dziecko zawiązuje na spacery i jak ubieracie.Czy pod czy na kurtke.
Mój mały nie ma'sliskiej kurtki' a ja mam więc chyba nie przeszkadza.
Jutro będe mieć chuste !!:-p

powiem jak ja wyszlam jak bylo mega zimno: ja to golf z krotki rekawem ignas normalnie kombinezon i czapa, acha i jeszcze ja zapinana bluza mojego J (zapinana na ignasiu) i zapinany polar mojego J (tez zapinany na ignasiu) - ale wtedy bylo minus cos:tak:
 
IzaBk !!
(albo inna chuścioszka)
Powiedzcie mi jak się dziecko zawiązuje na spacery i jak ubieracie.Czy pod czy na kurtke.
Mój mały nie ma'sliskiej kurtki' a ja mam więc chyba nie przeszkadza.
Jutro będe mieć chuste !!:-p

A wlasnie czytalam na chustoforum ze nie powinno sie motac dziecka w kombinezonie itp bo to moze zle wplynac na jego kregoslup, czyt. nie da sie za dobrze dociagnac. I powinno sie nosic np w polarowym pajacu na to chusta i na to zapieta kurtka czy polar, a Ty w krotkim rekawku :)
Ja nosilam tak przy -5 i bylo w sam raz:
ja w cienkim t-shircie, na to mala w kombinzeonie i w chuscie, na to zapieta bluza mojego A i mi na plecy puchowy bezrekawnik. Mala w kombinezonie ma tylko body, ciensze rajstopy i bluzke. I jest ok, ani ja niespocona ani mloda
smile.gif
Moze zbyt pieknie nie wygladamy ale to akurat malo wazne
icon_wink.gif

Ale jak beda plusowe temp i nie bedzie wietrznie - u nas nad morzem pod tym wzgledem jest nieciekawie to bede wlasnie zakladac dziecku cienkiego polarowego pajaca pod to tylko body i rajstopy a na nas polar Pentelki lub cos podobnego
Pentelka KURTKA, BLUZA, POLAR M dla CHUSTOMAM ! (908388215) - Aukcje internetowe Allegro
Ale kochana w koncu dojdziesz metoda prob i bledow jak sie ubierac :tak:
 
Dziewczyny nie chodźcie na razie na spacery-dopóki się lód nie stopi bo czytałam na chustoforum że jedna mamusia szła z zamotaną dzidzią i się poślizgnęła i co za ty idzie przewróciła i dzidzia ma pękniętą czaszkę:-:)-:)-:)-(
 
:-D:-D:-D witamy w klubie anonimowych chustoholikow :-D
nie takich znowu anonimowych!
IzaBk !!
(albo inna chuścioszka)
Powiedzcie mi jak się dziecko zawiązuje na spacery i jak ubieracie.Czy pod czy na kurtke.
Mój mały nie ma'sliskiej kurtki' a ja mam więc chyba nie przeszkadza.
Jutro będe mieć chuste !!:-p
ja zakładam kombinezonik (ale ja mam taki welniany, niezbyt gruby) czapeczka, chusta i na to moja kurtka (taka jesienna)

Dziewczyny nie chodźcie na razie na spacery-dopóki się lód nie stopi bo czytałam na chustoforum że jedna mamusia szła z zamotaną dzidzią i się poślizgnęła i co za ty idzie przewróciła i dzidzia ma pękniętą czaszkę:-:)-:)-:)-(
tez czytałam. w tym samym watku jest tacie co zwiedzał jakiś zabytek wychylił się przez okno, a dziecko z nosidelka mu wypadło i zginęło na miejscu.
 
tez czytałam. w tym samym watku jest tacie co zwiedzał jakiś zabytek wychylił się przez okno, a dziecko z nosidelka mu wypadło i zginęło na miejscu.

:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: zartujesz sobie? :szok::szok::szok:

Ale wiecie, tam tez jedna dziewczyna pisala - ze wszedzie zdarzaja sie wypadki, czy w nosidelku, czy chuscie, czy wozku, czy w aucie itd itp
Ja oczywiscie po lodzie nie bede chodzic, ale u nas juz drogi czyste :-)
 
u mnie za to trzeba miec kajak żeby się z ulicy wydostać. Jest taka olbrzymia kałużą ok 40m2 głeboka powyżej kostki. Nie da się tego obejść, trzeba brnąc przez środek
 
reklama
Do góry