reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chusty i nosidelka :)

reklama
Właśnie on się strasznie odpycha... Teraz śpi.Ja wstanie to tak zrobie jak napisałas Kasiu.

My po spacerze chustowym.Długi nie był 25min. , bo mały musi do jutra wybrać antybiotyk ale zawsze coś;-)
ludzie w moim mieście to dzikusy:-D, zobaczyli mnie w chuście i im się wzrok nie mógł oderwać.Zresztą u Nas jak zobaczą czarnoskórego to sensacja, dzis ja byłam z Patysiem i chustą WIELKĄ sensacja:-D:-D ale sie oglądali hahaha
Może i bym była dłużej no ale mały nie przytula sie do mnie tylko odpycha rączkami i chyba dlatego miał bardzo zimne policzki także to był drugi powód szybszego powrotu....
Tak byliśmy krótko a zimne miał strasznie.... Da się coś z tym zrobić?
A spociłam się strasznie :sorry:przy uberaniu.Najpierw ja poźniej custa a na koniec mały....
Chusty pewnie dobrze nie zawiązałam ale przecież nikt mi nawet uwagi nie zwróci bo nigdy jeszcze nie widziałam mamy chustowej w moim mieście:no::sorry: :confused2:.
(nawet napisałam na stronie mojego miasta (na forum) czy jest jakas mama chustowa- zero odezwu:-D)

Jestem pierwsza :tak::laugh2:
 
Pewnie pomysleli,ze mnie na wozek i nosidełko nie stac i dziecko w szmatke zawiazałam z desperacji:-D
 
poczekaj,az ja wyskocze z chusta na dwor :-D tutaj na pewno nikt chusty nie widzial.nawet moj,jak ja zobaczyl, to mu szczeka opadla i powiedzial do malej: uwazaj, bo mama chce cie zmumifikowac :-D
 
300:-):-)
a kolory to ja chciała bym taką tęczową żeby był różowy niebieski żóty etc etc
no to bingo! jesteśmy w domu!!!
Chusta do noszenia dzieci, tkana splotem skośno-krzyżowym, bawełna z bambusem, rozmiar L - LennyLamb.com
Pewnie pomysleli,ze mnie na wozek i nosidełko nie stac i dziecko w szmatkę zawiązałam z desperacji:-D
hahaha
tak po prawdzie to wszędzie na świecie tak jest ze biedota w szmatach nosi (rzekłabym nawet plebs ;-)) tylko u nas trzeba mieć kupę kasy...

poczekaj,az ja wyskocze z chusta na dwor :-D tutaj na pewno nikt chusty nie widzial.nawet moj,jak ja zobaczyl, to mu szczeka opadla i powiedzial do malej: uwazaj, bo mama chce cie zmumifikowac :-D
:-D:-D:-D:-D:-D ubawiłam się

mój to się wciagnął nawet i miał ochotę sam ponosić tylko jak zobaczył jak wkładam młodego w kombinezonie do elastyka (a trzeba było się dobrze nagimnastykować, bo kombinezon taki włochaty i stawiał opór no i młody w nim trochę sztywny) to się lekko przeraził ale jeszcze będzie z niego chustotata. Z reszta on lubi ludzi zaskakiwać to pewno nawet nie dla dziecka by w szmacie nosił tylko żeby się ludzie dziwili :-)
 
Właśnie on się strasznie odpycha... Teraz śpi.Ja wstanie to tak zrobie jak napisałas Kasiu.

My po spacerze chustowym.Długi nie był 25min. , bo mały musi do jutra wybrać antybiotyk ale zawsze coś;-)
ludzie w moim mieście to dzikusy:-D, zobaczyli mnie w chuście i im się wzrok nie mógł oderwać.Zresztą u Nas jak zobaczą czarnoskórego to sensacja, dzis ja byłam z Patysiem i chustą WIELKĄ sensacja:-D:-D ale sie oglądali hahaha
Może i bym była dłużej no ale mały nie przytula sie do mnie tylko odpycha rączkami i chyba dlatego miał bardzo zimne policzki także to był drugi powód szybszego powrotu....
Tak byliśmy krótko a zimne miał strasznie.... Da się coś z tym zrobić?
A spociłam się strasznie :sorry:przy uberaniu.Najpierw ja poźniej custa a na koniec mały....
Chusty pewnie dobrze nie zawiązałam ale przecież nikt mi nawet uwagi nie zwróci bo nigdy jeszcze nie widziałam mamy chustowej w moim mieście:no::sorry: :confused2:.
(nawet napisałam na stronie mojego miasta (na forum) czy jest jakas mama chustowa- zero odezwu:-D)

Jestem pierwsza :tak::laugh2:

A jak Ty wiazesz? Najpierw chuste zawiazujesz a potem malego wkladasz? Czy zle zrozumialam? Bo w tkanej najpierw obwiazujesz sie chusta, potem wkladasz malego i zawiazujesz do konca...rozumiesz o co mi chodzi?


Tez chcialam dac tego samego linka :-D:-D:-D:-D

tak po prawdzie to wszędzie na świecie tak jest ze biedota w szmatach nosi (rzekłabym nawet plebs ;-)) tylko u nas trzeba mieć kupę kasy...

Wiesz, zastanawiam sie nawet czy to nie barbarzynskie nosic dzieci w chustach skoro kieeeedys tez tak robiono i robi dalej w biednych krajach...:eek:
 
reklama
Dziunka własnie tak jak piszesz. Ubieram się sama obwiązuje chustą,ubieram małego wsadzam go do chusty i zawiązuje do końca.
 
Do góry