reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jestem taka zakrecona ze zapomnialam do was napisac... a wiec tak, szyjka ma 1cm i otworzyla sie na jeden palec. Mala wazy 3 kg wg usg. Moja lekarz przewiduje porod max do tygodnia ale moze byc wczesniej. Poza tym wszystko gra, wzielam papier do becikowego, jej nr kom na wszelki wypadek. A najlepsze ze widzialam ja na usg i jest sliczna :D juz nie wyglada jak duszek, ma okraglutka buzke i maly nosek (moj maz ma wielki kinol i nie chcialam zeby go odziedziczyla hehe) teraz juz wiem czemu dla kazdej mamy jej dziecko jest najpiekniejsze...
Czuje skurcze ale nie sa czeste wiec moze jeszcze pare dni wytrzymamy.
 
reklama
Gloria super :) Niech moc będzie z Tobą :) Ja pojechałam z Olkiem na porodówkę, jak miałam lekkie napięcia co 4 minuty (wtedy myślałam, że to skurcze, hehe...). Już od jakiegoś czasu chodziłam wtedy z rozwarciem na 4 cm. Czas był akurat. Bez wielkiego bólu, na spokojnie wypełniłam papiery, pochodziłam po korytarzu, trochę się przespałam i rano urodziłam :) Do szpitala zajechałam z rozwarciem na 6 cm, a urodziłam dopiero 11 godzin później.

Dwa lata temu wychodziłam ze szpitala po miesięcznym pobycie, cała w strachu, żeby Olek nie urodził się za wcześnie. To był 31 t.c., prosto z samochodu przetoczyłam się do łóżka i zaległam tam na 5 tygodni. Dostałam piękny prezent, bo następnego dnia miałam urodziny :) Dzisiaj robię przygotowania do przyjęcia gości i z doskoku wojuję z pralką i ubrankami dla Stasia :)
 
Mnie męczyły skurcze 3 dni zanim do szpitala pojechałam (oczywiście kontrolowałam u gina - ktg itp.). Na IP mnie zbadali, bo mi jeszcze wody nie odeszły (ale pomału zaczynały się sączyć), więc zdecydowali o przyjęciu na porodówkę (35tc). Wg nich szyjka była otwarta na 1 palec - to była 3 w nocy. O 7.20 młody się urodził ;-) Więc z tym tempem porodu to różnie bywa ;-)
 
Witch widzisz, bo u mnie położna przebijała pęcherz płodowy na fotelu przy pełnym rozwarciu :) Do dzisiaj pamiętam, jaka to była ulga :) Ulga nr dwa to nacięcie krocza :) Wtedy uwierzyłam, że mogę urodzić :)
 
Dżoł ja tam się nie znam.na tych papierkowych sprawach....
Napisałam tylko jak było w zeszłym roku.....Maz pojechał zarejestrować Małego i na miejscu wydano mu akt urodzenia (chwilę czekal) i nadano numer pesel (na oddzielnym papierze).


Gloria super.....czyli jeszcze chwila i Marcysia będzie z Wami :)
 
reklama
Gloria ale czad :-) już naprawdę ostatnia :-) nie napiszę prosta bo masz jeszcze kawał pracy do wykonania ale nagroda jest bezcenna!! Ściskamy tu wszystkie za was kciuki! :-)

Alza przede wszystkim spokoju na te ostatnie tygodnie ci życzę! :-) a ogólnie spełnienia marzeń, pociechy z dzieci i męża :-) zdrówka i sto lat od nas! :-)

U nas akt urodzenia wybierany w usc w miescie w ktorym sie urodzil Jas natomiast pesel w urzedzie miasta w którym mieszkamy był nadawany :-) żadnych problemów nie było z zalatwieniem czegokolwiek przez męża :-)

Napisane na D5803 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry