reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
@Takaja123 Kurcze, na prawdę Ci współczuje tego całego „zamieszania” z mężem :( Jak sobie pomyśle, ze jeszcze z takimi problemami miałabym się borykać.....
Jednak nie możesz się teraz poddawać :oops: Miej nadzieje, ze niedługo mąż się wyleczy i wszystko wróci do normy ❤️
Trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę ✊✊☺️
 
Dziewczyny mam problem. Spisałam sobie badania ktore mi polecilyscie i chciałam jutro rano wykonać póki jestem na l4 i chciałam policzyć jak to wyjdzie cenowo ale w diagnostyce gdzie zawsze wykonuje badania wykonują tylko część tych badań. Wykonywalyscie w jakieś klinice nie płodności czy coś w tym stylu bo nie wiem gdzie szukać

Ja robiłam w innym labie te badania bo diagnostyka właśnie nie miała. Ale skoro jesteś w Krakowie to masz idealnie, bo tam jest szpital w którym robią akurat komórka nk. Na prokocimiu o ile dobrze pamiętam :) także sprawdź to sobie
 
Ja robiłam w innym labie te badania bo diagnostyka właśnie nie miała. Ale skoro jesteś w Krakowie to masz idealnie, bo tam jest szpital w którym robią akurat komórka nk. Na prokocimiu o ile dobrze pamiętam :) także sprawdź to sobie
Szukalam i nie znalazlam. Ale byłam dziś w diagnostyce w sumie kolo 21. I robią normalnie. Cały pakiet 12 badan ok 1100 zl
 
@M@lly te badania niestety tak kosztują. Najlepiej jest zrobić w jednym labie i od razu wszystko. Ja niestety robiłam w dwoch labach bo niektórych w luxmedzie nie było a robiłam na raty więc żyły odczuły ciągle klucie. Jeśli masz możliwość zrobić wszystko razem to polecam :)
 
@M@lly te badania niestety tak kosztują. Najlepiej jest zrobić w jednym labie i od razu wszystko. Ja niestety robiłam w dwoch labach bo niektórych w luxmedzie nie było a robiłam na raty więc żyły odczuły ciągle klucie. Jeśli masz możliwość zrobić wszystko razem to polecam :)
Wszystko mi zrobią w diagnostyce. Na nie które badania 1,3,10 a jedno az 48 dni :(
 
Moje żyły tez już są wykończone :oops:
Dziś byłam zrobić to tsh, ft3 i ft4, na wizytę do endokrynologa zapisałam się na najwcześniejszy termin 30 maja. I to prywatnie tyle muszę czekać:o mam nadzieje ze wyniki będą jeszcze wiarygodne do tego czasu jak dziś robiłam? Bo lekarka kazała mi zrobić zaraz przed wizyta, ale ja oczywiście na opak i najpierw zrobiłam krew a później się zapisałam do endokrynologa, a nie wiedziałam ze tyle będę czekać.
Niestety prolaktyny nie zrobiłam od razu bo jestem w trakcie owu, a chce zrobić z obciążeniem, jednak czytałam ze ta tabletka która trzeba połknąć, może hamować owulacje. A po drugie muszę najpierw umówić się do gina, żeby dostać receptę na ta tabletkę... wiec prolaktyne zrobię gdzieś za tydzień. I zaś kłucie żył :hmm:
Swoją droga, pierwszy raz w życiu, mam tak ze jestem w 13 dc, kalendarzyk pokazuje dziś owu, a mnie nie kłuje żaden jajnik :o wiec albo owu mi się przesunie, albo cos mi się pokićkało i to cykl bezowulacyjny:unsure:
 
reklama
Moje żyły tez już są wykończone :oops:
Dziś byłam zrobić to tsh, ft3 i ft4, na wizytę do endokrynologa zapisałam się na najwcześniejszy termin 30 maja. I to prywatnie tyle muszę czekać:o mam nadzieje ze wyniki będą jeszcze wiarygodne do tego czasu jak dziś robiłam? Bo lekarka kazała mi zrobić zaraz przed wizyta, ale ja oczywiście na opak i najpierw zrobiłam krew a później się zapisałam do endokrynologa, a nie wiedziałam ze tyle będę czekać.
Niestety prolaktyny nie zrobiłam od razu bo jestem w trakcie owu, a chce zrobić z obciążeniem, jednak czytałam ze ta tabletka która trzeba połknąć, może hamować owulacje. A po drugie muszę najpierw umówić się do gina, żeby dostać receptę na ta tabletkę... wiec prolaktyne zrobię gdzieś za tydzień. I zaś kłucie żył :hmm:
Swoją droga, pierwszy raz w życiu, mam tak ze jestem w 13 dc, kalendarzyk pokazuje dziś owu, a mnie nie kłuje żaden jajnik :o wiec albo owu mi się przesunie, albo cos mi się pokićkało i to cykl bezowulacyjny:unsure:
Mi lekarka kiedyś mówiła ze do 30 dni sa ważne potem to roznie.

Mnie jajnik boli tylko przy zagniezdzeniu zarodka. Wiem bo tylko 2 razy w życiu mnie bolal a potem pozytywny test. Więc moze po prostu zrobiłaś się mniej wrazliwa :)
 
Do góry