Elka GRATULACJE :-):-) beta pięknie przyrosła, możesz być spokojna :-) trzymam kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&&
onemoretime w końcu weekend :-) kiedy lecisz do J.?
alza ja też mam czasami takie bóle, po prostu wszystko się rozciąga, szczególnie w pachwinach to czuję, więc spokojnie, nie dobry ból to taki jak byś miała dostać @, skurcze macicy albo napieranie na pochwę, wtedy najlepiej wziąć nospę i odpoczywać a jak nie przechodzi to do lekarza, ale wszelkie inne chwilowe bóle, kłucia są normalne :-)
my mamy jutro w planie jechać do kościoła na polską mszę, niestety trzeba jechać 200 km w jedną stronę do najbliższego kościoła ale chociaż raz chcemy się wybrać, tym bardziej że przed świętami chcemy jeszcze iść do spowiedzi a w Pl czasami może być z tym problem, dużo ludzi itd... także jutro prawie cały dzień na wyjeździe ale przynajmniej szybko zleci, a potem już tylko poniedziałek i wtorek, pakowanie i wyjazd :-)
onemoretime w końcu weekend :-) kiedy lecisz do J.?
alza ja też mam czasami takie bóle, po prostu wszystko się rozciąga, szczególnie w pachwinach to czuję, więc spokojnie, nie dobry ból to taki jak byś miała dostać @, skurcze macicy albo napieranie na pochwę, wtedy najlepiej wziąć nospę i odpoczywać a jak nie przechodzi to do lekarza, ale wszelkie inne chwilowe bóle, kłucia są normalne :-)
my mamy jutro w planie jechać do kościoła na polską mszę, niestety trzeba jechać 200 km w jedną stronę do najbliższego kościoła ale chociaż raz chcemy się wybrać, tym bardziej że przed świętami chcemy jeszcze iść do spowiedzi a w Pl czasami może być z tym problem, dużo ludzi itd... także jutro prawie cały dzień na wyjeździe ale przynajmniej szybko zleci, a potem już tylko poniedziałek i wtorek, pakowanie i wyjazd :-)
sobota pod znakiem sprzątania mi zawsze mija, ale odkąd jestem sama to po tym sobotnim sprzątaniu cały tydzień czyściutko mam:-) no chyba, że synek mojego J jest u mnie, to wiadomo

(biorę już acard), mam tylko nadzieję, że obędzie się bez krwiaków w ciąży.... stresująca sprawa 

. Dokładnie 16 tygodni i 2 dni
u mnie wszystko OK, czuję się bardzo dobrze, dużo się ruszam, staramy się z mężem często gdzieś wychodzić, ciągle spotykamy się ze znajomymi, co by wybawić się na zapas