reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Daaa niestety czasami nawet chuchanie nie pomaga... każda z nas przygotowuje się do kolejnej ciąży jak najlepiej może i niestety coraz więcej naszych Aniołków.....
ja mimo że mam w sobie wiele żalu do życia to cóż.... trzeba życ dalej, gdy poroniłam po raz pierwszy 4 lata temu pocieszałam się że przeciez do 35 lat mam czas i urodzę.... ale teraz juz dopada mnie zwątpienie.... w lipcu kończę 33 lata.... moje trzy aniołki są w niebie.... i ciągle mało czasu

posmęciłam

AJ ogromne buziaczki i życzę ci wiele siły do walki z biurokracją i brakiem serca opornych osób.... ja nie miałam do tej walki siły.... i smutno mi z tego powodu.... i wstyd
 
Aga Ir jak tam po wizycie?????????????

Gabrysiu co u was??????????? Mam nazieje, że lepiej

Alutka nie przepracowuj się zbytnio!!!!!!!!!!

Aguś Aj kochana wytrwałości kochana

Ja jutro rano mam wizyte u kardiologa, raczej nic mi nie powie, ale pani dr ze szpitala słyszała ponoć jakieś szmery więc lepiej sprawdze:baffled::confused:
 
Ostatnia edycja:
Alutka doczekasz się maleństwa. Ja liczyłam że do 25 roku też juz maleństwo będę miała. I do Mojego M mówie że jakby nam wyszło to maluch juz ze 3-letni by po domu biegał. A tak to 28 na karku , mój kochany Aniołeczek w niebie :-( I co dalej??????? Kiedy???Wciąż zadaje sobie pyatnie.
 
Hejka
ja tez o siebie dbałam, siedziałam na L4 odkąd dowiedzialam się o ciąży , nie nosiłam zakupów i nie przemęczałam się i też to nic nie dało, dobrze Ola mówi tak miało byc i tyle, a teraz się czasem zastanawiam że może by przejść tą przyszłą ciąże na "porzadku dziennym" i nie przesadzać z tym chuchaniem i dmuchaniem ,żyć rozsądnie ale bez przesady, tylko niestety to łatwo się mówi a jak przychodzi co do czego to zaraz zamartwianie czy wszystko dobrze i znowu obgryzanie paznokci
 
Wróbelku ja nie mam ciężkiej pracy tylko wymaga wytężanie mózgownicy a w tym wieku to też męczy:tak::tak::tak:.... ale w tym roku niestety nici ze staranek.... wiem że powiecie "praca nie jest najważniejsza".... nie jest ale jeść trzeba....
 
Alutka jeszcze bedziesz tulic malenstwo, zobaczysz. Ostatnio jak byłam w szpitalu to lezalam z 36 letnia dziewczyna, ktora byla w 1 ciazy i czekala na blizniaki!!!!!!!!! Ciaza ogolnie przebiegala dobrze, ale woleli ja poobserwowac bo wiadomo............... \wiec i Tobie sie uda
 
wróbelku trzymam kciuki za badania u kardiologa.

Alutka17 zobaczysz ..za dwa lata to Twoja dzidzia będzie juz na nocniczku siedziec ;-)
 
reklama
Agus jestem tu krotko, ale mam wrazenie ze to forum - ten watek jest jak rodzina. Wszystkie martwimy sie o siebie na wzajem, niestety doskonale wiemy co kazda z nas przezywa ... . :-(

O. I z tym stwierdzeniem zgadzam sie w 100%.

Aga Aj. To strasznie bolesne co bedziesz teraz przechodzic. Ale wierze ze dacie rade. Pamietajcie ze niejstescie sami. Jakby co ktos zawsze tu jest i doda otuchy lub slowo pocieszenia szepnie. Duzo duzo duzo spokoju i cierpliwosci. Zeby wszystko sie udalo.
 
Do góry