reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ona niby rodzila SN ale podali jej zewnatrzoponowe... kurde mam nadzieje ze to jakas panikara byla... :) wszedzie pisze ze nie boli .....
 
Pierwszy raz widziałam żeby kogoś bolało podawanie znieczulenia. Ona strasznie panikowała. Na pewno to nie boli tak jak skurcze ;) ale o tym się niebawem przekonamy ;) choć u mnie i tak nie ma szans na zzo chyba że zdecydują o cc.
 
Hihi Esiek ja też to oglądalam, choć moja mama oglądala ten odcinek w tyg i uprzedzala mnie bym nie oglądala :-D. Wydaje mi sie że troche panikowala ta kobitka, hmmm sama nie wiem. Ja mam wysoki próg bólowy, ale wizja porodu tak czy siek mnie przeraża.

Madziu myśmy wszystkie myślaly ze ty juz na porodówce hihi. No ale spokonie, tak jak powiedziala położna niuńka sama bedzie wiedziec kiedy bedzie TEN moment na wyjście.

A u mnie przemeblowanie+malowanie+ rozkręcanie i ponowne składanie szaf. Nie mam dziewczyny cierpliwoście do mojego M :wściekła/y:. Najpierw szanowny Pan pospal do prawie 10,potem kawusia no i łaskawie zabral sie do rzeczy. Rozkręcanie szaf i poźniej ponowne ich złozenie trwało do teraz, a to dlatego ze mamy 2 duze szafy i tą z sypialni zabieramy do nowego pokoju. I dopiero teraz zacząl ze szwagrem malowanie. Ehhh a ja siedze w salonie, w stercie kartownów, ledwo TV widze. Masakra.... Dobrze ze postawilam na swoim i kazalam mu robi to w ten week, bo emek twierdzil caly czas ze mamy jeszcze duzo czasu. Ale ja juz jak pomyśle o skladaniu do szaf tych wszystkich rzeczy to mi nie dobrze :angry:
 
Ostatnia edycja:
Magda a u Was w szpitalu nie podają ZZO?? Bo u mnie przy sn niestety nie. W szpitalu w moim mieście nie ma tez oddzialu neonantologii i zaczelam sie zastanawiac poważnie czy rodzić u siebie w mieście czy we Wrocku.
 
witam dziewczyny po dłuzszej nieobecnosci,nadrabiam zaległosci i w wolnej chwili podczytuje tj obiecałam przedstawiam zdjecia z sesji Hanusi gratis (2).jpggratis (4).jpgIMG_1143.jpgIMG_0964.jpgPozdrawiam was wszystkie:-)
 

Załączniki

  • gratis (2).jpg
    gratis (2).jpg
    36,4 KB · Wyświetleń: 105
  • gratis (4).jpg
    gratis (4).jpg
    15,4 KB · Wyświetleń: 111
  • IMG_1143.jpg
    IMG_1143.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 99
  • IMG_0964.jpg
    IMG_0964.jpg
    53,9 KB · Wyświetleń: 102
reklama
Montana, widzę twój m ma tez czas tak jak mój ;) Kochanie ty nic nie rób ale czekać aż on coś zrobi można korzenie zapuść ;)

U mnie nie ma zzo do sn ani w szpitalu w moim mieście ani w tym w którym chce rodzić.
 
Do góry