reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ale chyba juz ok
Dziewczyny mój mały ma wirusa , robie wszystko aby się nie odwodnił, byliśmy u lekarza , mamy różne specyfiki od powstrzymania biegunki ale wiadomo nie zbyt chętnie to pije większość wypluwa. Macie jakiś sprawdzony sposób ? Dieta wiem ze ryz i marchew , rosół , Ale co jeszcze dawałyście ?
 
Dziewczyny mój mały ma wirusa , robie wszystko aby się nie odwodnił, byliśmy u lekarza , mamy różne specyfiki od powstrzymania biegunki ale wiadomo nie zbyt chętnie to pije większość wypluwa. Macie jakiś sprawdzony sposób ? Dieta wiem ze ryz i marchew , rosół , Ale co jeszcze dawałyście ?
Woda kokosowa. To naturalne elektrolity, a duzo lepsze w smaku. Tylko podawaj schlodzone i w malych ilosciach co chwile. U nas bardzo szybko pomaga tak Lilce jak nam.
 
Byle nie rosół.
Ja przez rurkę dawałam smecte i elektrolity
Powrotu do zdrowia życzę
Dziewczyny mój mały ma wirusa , robie wszystko aby się nie odwodnił, byliśmy u lekarza , mamy różne specyfiki od powstrzymania biegunki ale wiadomo nie zbyt chętnie to pije większość wypluwa. Macie jakiś sprawdzony sposób ? Dieta wiem ze ryz i marchew , rosół , Ale co jeszcze dawałyście ?
 
elektrolitow nie chce pić pod rzadna postacią . Zaczął jeść ale co zje to... oddaje zaraz dołem. Na szczęście gorączka minęła więc może będzie lepiej . Czym w takim razie go karmić ?
To smecty trochę dawaj. Nam też nie chciała pić, ale zachęcaliśmy a mamusia pije a teraz Zosia itd...bylo ciężko ale każdy łyk się liczy.
Kaszki myślę że ok, marchew gotowana, ryż mocno ugotowany jakby chciał. Pieczywa po trochę.
Owoce są ciężkostrawne i rosół niestety też.
Warzywa ale gotowane tylko, chrupki kukurydziane.
 
Dziewczyny, w najblizszym czasie będę się rozglądać za krzeselkiem do karmienia, podpowiecie na co powinnam zwrócić uwagę? Jakie modele polecacie?
 
reklama
Do góry