reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Ale chyba juz ok
Dziewczyny mój mały ma wirusa , robie wszystko aby się nie odwodnił, byliśmy u lekarza , mamy różne specyfiki od powstrzymania biegunki ale wiadomo nie zbyt chętnie to pije większość wypluwa. Macie jakiś sprawdzony sposób ? Dieta wiem ze ryz i marchew , rosół , Ale co jeszcze dawałyście ?
 
Dziewczyny mój mały ma wirusa , robie wszystko aby się nie odwodnił, byliśmy u lekarza , mamy różne specyfiki od powstrzymania biegunki ale wiadomo nie zbyt chętnie to pije większość wypluwa. Macie jakiś sprawdzony sposób ? Dieta wiem ze ryz i marchew , rosół , Ale co jeszcze dawałyście ?
Woda kokosowa. To naturalne elektrolity, a duzo lepsze w smaku. Tylko podawaj schlodzone i w malych ilosciach co chwile. U nas bardzo szybko pomaga tak Lilce jak nam.
 
Byle nie rosół.
Ja przez rurkę dawałam smecte i elektrolity
Powrotu do zdrowia życzę
Dziewczyny mój mały ma wirusa , robie wszystko aby się nie odwodnił, byliśmy u lekarza , mamy różne specyfiki od powstrzymania biegunki ale wiadomo nie zbyt chętnie to pije większość wypluwa. Macie jakiś sprawdzony sposób ? Dieta wiem ze ryz i marchew , rosół , Ale co jeszcze dawałyście ?
 
elektrolitow nie chce pić pod rzadna postacią . Zaczął jeść ale co zje to... oddaje zaraz dołem. Na szczęście gorączka minęła więc może będzie lepiej . Czym w takim razie go karmić ?
To smecty trochę dawaj. Nam też nie chciała pić, ale zachęcaliśmy a mamusia pije a teraz Zosia itd...bylo ciężko ale każdy łyk się liczy.
Kaszki myślę że ok, marchew gotowana, ryż mocno ugotowany jakby chciał. Pieczywa po trochę.
Owoce są ciężkostrawne i rosół niestety też.
Warzywa ale gotowane tylko, chrupki kukurydziane.
 
Dziewczyny, w najblizszym czasie będę się rozglądać za krzeselkiem do karmienia, podpowiecie na co powinnam zwrócić uwagę? Jakie modele polecacie?
 
reklama
Do góry