reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarówki z nerwicą

Hej
Zmagasz się z nerwicą lękową czy natręctw

Przez kilka lat miałam remisję nerwicy lękowej, natomiast brałam leki na nerwicę natręctw bo inaczej sobie nie radziłam. Po lekach było ok, funkcjonowałam przez lata jak trzeba. Zeszłam z leków z myślą o ciąży i jak dowiedziałam się o ciąży to oprócz nasilonych natręctw wróciły mi też straszne lęki, na pewno jedno napędza drugie. Błędne koło. Jakoś sobie radzę ale wydaje mi się, że z marnym skutkiem. Chodzę oczywiście na psychoterapię, już zresztą 7 lat. Założyłam sobie, że pierwszy trymestr chcę być bez leków ale nie wiem czy takie nasilone objawy nie zaszkodzą bardziej niż leki. Dodatkowo mam obniżony nastrój bo tak bardzo chciałabym wybrać najlepszą opcję dla dzidziusia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczyny. Z nerwica miałam spokój ładne parę lat. Niestety odezwała się teraz w 20 tc. Nie umiałam sobie poradzić i wzięłam 0,25 mg xanaxu. Martwię się o dziecko błagam o historie otuchy. Oczywiście wzięłam to jednorazowo...
 
Hej dziewczyny. Z nerwica miałam spokój ładne parę lat. Niestety odezwała się teraz w 20 tc. Nie umiałam sobie poradzić i wzięłam 0,25 mg xanaxu. Martwię się o dziecko błagam o historie otuchy. Oczywiście wzięłam to jednorazowo...
Dołącz na FB do grupy razem przez 9 miesięcy i macierzyństwo - osoby z nerwicą i depresją, dużo osób jest tam w podobnej sytuacji
 
Hej dziewczyny , mam 31 lat i prawie 4 letnią córkę i mam też nerwicę lękowa, marzę o tym by mieć drugie dziecko w niedalekiej przyszłości ale strasznie ograniczają mnie moje lęki, boję się tego jak będę się czuła w ciąży choć poprzednia była całkiem wporzadku, czy wy też miałyście lęki związane z zajściem w ciążę i jak się z nimi uporalyscie ?
 
reklama
Hej dziewczyny, od 14 lat zmagam się z nerwicą lękową.
Dotychczas brałam fluoksetynę 20 mg i trittico na noc 75 mg.
Odkąd dowiedziałam sie o ciąży odstawiłam trittico za radą mojej Pani Doktor i wiecie co?.. żałuję… nigdy nie czułam się aż tak źle, nie mogę jeść, spać, żyć …. Niewiem co mam robić jestem w potrzasku.
Jeden lekarz polecił zwiększenie do 40 mg fluoksetyny i jak to nie pomoże to powrót do trittico, a drugi chce mi dołożyć amitryptyline.
Chodzę na terapię ale to nie pomaga.
Mam bardzo silne stany lękowe, chce żyć jak dawniej ale boję się że leki a zaszkodzą ciąży.
Doszłam do takiego stanu że zastanawiam się nad szpitalem psychiatrycznym. Niestety ale mam wrażenie że fluoksetyna nie działa ;(
Czy jest ktoś kto może mi dać światełko nadziei na szczęśliwsze życie w ciąży?
Czy ktoś był w podobnym stanie i co na Was działało?
 
Do góry