reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

Kuba też ulewał strasznie o d początku.Teraz mu sie zdarzy raz na jakichś czas,jak zje i szybko chce uciekać.Dlatego po jedzonku,bawi sie w krzesełku do karmienia,daje mu książeczkę i odpoczywa troszkę,a potem idzie sie bawic.
 
reklama
Kondziowi sie tez ulewalo strasznie,ale tak po pol roczku nastapila znaczna poprawa,a od 8 miesiaca wlasciwie zdarza sie to sporadycznie:tak:.Zdarzalo sie to np jak wypijal na raz 150 ml Kubusia,bo nie dawal sobie zabrac i mial za duzo zawartosci w zoladku.Teraz mu nie wlewam pełnej butelki;-)

Wisnia gratulacje i tak bardzo długo karmiłas:tak::tak::tak:
 
Dzięki za odpowiedzi
rzeczywiście teraz jest lepiej, są dni że wcale nie ulewa a są takie jak wczoraj że non stop- zapaskudziła 3 pary rajstop, 4 buzeczki i 2 bodziaki wrrrr
Pyśka pije mleko z kleikiem, niewiele to pomaga, ona potrafi "rzygać" nawet daniem ze słoiczka, zupą, deserkiem, a jak się napije herbatki to już zawsze
no i właśnie ona nie daje sobie zabrać picia póki butla nie jest pusta, chyba rzeczywiście nie będę nalewać pełnej - takie proste a nie wpadłam na to hehe = dzięki Tycia
 
Wiśnia, ja z ulewaniem a raczej poważnym rzygankiem Stasiowym męczyłam się długo- Staś miał refluks przełykowo- żołądkowy, nic nie robiliśmy, bo w większości przypadków to mija i u nas minęło. Ważne żeby po takim ulaniu obserwować maluch czy mu zgaga nie dokucza, bo częste zgagi mogą prowadzić do zapalenia przełyku, no i zdecydowanie mniej płynnych pokarmów dawać i nie dawać cytrusów do czasu zmniejszenia częstotliwości ulewania. Najprawdfopodobniej gdy Pysia skończy roczek, kłopot się straci- tak nam lekarz mówił.
 
U nas ulewanie jest nadal gdy podam mleko bez kleiku ryzowego (przywoza mi z polski bo tu tego nie ma a z rezygnowalam juz z nestargelu ktory trzeba bylo najpierw ugotowac na taki chocby kisiel ktory strasznie smierdzial)
 
reklama
Do góry