irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
Jenni mi dorwala rodzynki juz z 2 miesiace temu i nic jej niebyloNa pewno jej nie zaszkodzą, choć mogła się zakrztusićNo ale dobrze, że się nie zakrztusiła
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Jenni mi dorwala rodzynki juz z 2 miesiace temu i nic jej niebyloNa pewno jej nie zaszkodzą, choć mogła się zakrztusićNo ale dobrze, że się nie zakrztusiła
![]()

na szczęście były mięciutkie i ładnie zjadła a jaka była zadowolona jak je jadła no ale nie zabierałam jej z buzi choć własnie miałam strach że może się zakrztusić 
Dość często się zdarza. No to mały sobie nie poje za szybko czekolady :-(
;-)
Pestki ze słonecznika kiedyś sama mi podkradła i garściami wpychała je sobie do buzi i jadła (prażone na patelni) i nic jej po tym nie było. Pestek z dyni nie próbowałam jeszcze.
.
.Od okolo 36 godzin Kondzio nie ssał piersi
.Wyobrazcie sobie,ze one wcale nie sa przepelnione.Kondzio tak super stopniowo z niej rezygnowal,ze nic mi nie dokucza
.
.Sama nie wiem.Moje marzenie karmienia do roczku sie spelniło...i nie wiem co dalej
.