reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Co się dzieje w moim brzuszku ?(z perspektywy lekarza)

reklama
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt
yes2.gif
 
karolki ja nie chcę straszyć:no::-) po prostu trzeba przygotować się na wszystko na każdą wagę ale właśnie tak jak mówisz na usg jest możliwość błędu więc nie można tak bardzo na serio brać wagi z usg, mój gin sam o tym mówił więc dziewczyny głowy do góry każdy maluszek będzie idealny i "łatwo" wydostanie się na świat:tak:
 
Martusia zartowalam z tym straszeniem:-Dmy to mozemy miec i po 5 kg bo i tak je wyciagna:-D:-D:-Dwazne zeby zdrowe byly:tak:
Elipaw jednak ciecie???skoro masz termin juz wyznaczony;-)
 
karolki no dokładnie, odkąd wiem o cc to wagi w ogóle się już nie boję bo w tym przypadku to i 5kg łatwo wyciągną:-) ehh choć jakiś plus cesarki....;-)
 
Gratuluję udanych wizyt. Ja o ile nic się nie wydarzy będę miała wizytę w przyszłym tygodniu i wtedy dowiem się jakie Młoda ma wymiary.
 
reklama
Jestem po wizycie, Ola waży 3480g. Mój lekarz ma taką technikę pracy, że najpierw uzupełnia wszelką biurokrację a potem bada. No więc na powitanie zapytał czy już rodzimy,no to ja mu na to, że chętnie bo już mi ciężko (bardzo fajne i luźne podejście ma do swoich pacjentek, do tego zawsze uśmiechnięty i kompetentny). Termin mam na 8 więc na 17 (jeśli prędzej nie urodzę) dostałam skierowanie do szpitala. Potem zbadał mnie "dowcipnie", stwierdził, że wszystko ładnie przygotowane, szyjka miękka tylko rozwarcia brak. Potem badanie usg i szok... mała odwróciła się ( ostatnio była główką w dół) a dziś ułożenie poprzeczne :-( Doktor trochę się zmartwił i po chwili powiedział. że zrobimy inaczej. Mam przyjść za tydzień w piątek do jego gabinetu (bezpłatnie!) sprawdzić czy Ola się odwróciła, jeśli nie to skierowanie na poniedziałek 7.05 na cc a jeśli się odwróci to super i czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
Kurcze, załamała mnie ta możliwość cc, w ogóle z tym się nie liczyłam. A jeszcze bardziej to załamała mnie reakcja mojego męża, który zadzwonił do mnie z pracy : "przynajmniej się nie będziesz męczyć tak jak ostatnio..." Już sama nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć??????????????
 
Do góry