reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co z maluszkiem po macierzyńskim?

Moj syn ma termin na 18.03, zobaczymy jak 'wyjdzie'.

agula - zupełnie rozumiem kobiety w ciazy, samej ciezko bylo mi sie zdecydować. Ale kazdy kij ma dwa końce. Zważywszy na to, ze większość kobiet i tak mniej zarabia od mezczyzn to te 80% daje malutko. Prawda, zawsze jakis pieniądz. I pamiętajmy, ze cały czas płacimy na edukację naszych dzieci, na żłobki, przedszkola, szkoły. Nie jest tak słodko.
 
reklama
mikowata - trudne to wszystko, sama wiem.... i ile to kosztuje tez wiem....
ja Ci powiem, że każda choroba dziecka jak jestes na etacie to tyle stresu, ze szok.... nawet jak juz dziecko jest w przedszkolu np - jak Adam miał w kwietniu ospę to 3 tygodnie siedział w domu i na szczęście mąż był w trakcie zmiany pracy i mógł wziąć zwolnienie, bo ja byłam na okresie próbnym i absolutnie nie było takiej możliwości... a dla mnie to ogromny dodatkowy stres oprócz samej choroby, że nie mogę być z chorym dzieckiem w domu :( okropne te czasy, zwłaszcza dla mam.....

nimitii - a skąd ta wiadomość, że w ostatnim tygodniu sierpnia można sie załapać??
z tego co ja wyczytałam to brzmiało bardziej jak: kobiety, które 1 wrzesnia będą w ostatnim tygodniu urlopu macierzyńskiego to tez będa mogły wydłużyć swój macierzyński....
 
Kaso załapiesz sie. Jeżeli wypada ci 14.03 to macierzyński kończy ci sie w ostatnim tyg sierpnia, a to znaczy że sie załapujesz.

och no chciałabym zeby tak było, niestety załapia sie jedynie mamusie których macierzyński zachodzi na ta date 1.09.2013 tzn ze jak mi sie kończy 28 sierpnia to moge pomarzyć o roku :frown:ale jeżeli masz racje i sie załapie stawiam CI browarka hehhehe zreszta każdej z marcówek:-Dpo zakończeniu karmieni apiersia oczywiscie:-D:-D
 
"2013 r. półroczny urlop macierzyński (20 tygodni podstawowych i sześć tygodni dodatkowych) będzie można wydłużyć o kolejne 26 tygodni. Zaznaczył, że ustawa obejmie wszystkich, którzy 1 września będą mieli prawo do urlopu macierzyńskiego. "Osoba, która 1 września będzie w ostatnim tygodniu urlopu będzie mogła przedłużyć go o kolejne pół roku" - powiedział"
Urlop macierzyński można będzie wydłużyć od 1 września 2013 r. | rp.pl

[FONT=Trebuchet MS, sans-serif]a to co za nowość, że możemy [/FONT][FONT=Trebuchet MS, sans-serif]przedłożyć[/FONT][FONT=Trebuchet MS, sans-serif] urlop o 6 tyg. a nie o 4? słyszałyście już o tym? jeżeli to prawda to sie załapiemy na tego 1.09[/FONT]
 
i jeszcze to znalazłam :
""Obecnie urlop macierzyński wynosi 20 tygodni podstawowych i cztery tygodnie dodatkowe; od 1 września 2013 r. wynosić będzie pół roku (20 tygodni podstawowych i sześć tygodni dodatkowych) i będzie można go wydłużyć o kolejne 26 tygodni. W czasie urlopu w wymiarze półrocznym rodzic będzie otrzymywał zasiłek w wysokości 100 proc. dotychczasowego wynagrodzenia, jeśli skorzysta z rocznego urlopu macierzyńskiego, otrzyma zasiłek w wysokości 80 proc".
źródło, forbs.pl
 
rzeczywiście w kodeksie pracy dodatkowy urlop macierzyński to przy jednym dziecku 6 tygodni, ale przepis ten wchodzi w życie od 2014r. W 2012 i 2013r. jest to 4 tygodnie. chyba pan minister nie jest do końca w temacie albo ten przepis też chcą znowelizować (dla mnie dobrze by było, bo niby nie chcę rocznego urlopu, ale kto to wie, jak co będę myślała za pół roku)
 
ten przepis o dodatkowych 6 tygodniach chcą wprowadzic wczesniej - własnie od 1 wrzesnia... czyli znowu jak nam sie macierzyński skończy tego przysłowiowego 28 sierpnia to sie nie załapiemy... a może chociaz te 6 tyg wprowadza od początku 2013 roku????
pomarzyć dobra rzecz :-D
 
Trzeba poczekać na projekt ustawy. Mnie się podoba opcja przejścia po 6 miesiącach na półetatu i pobieranie obok wynagrodzenia połowy należnego zasiłku macierzyńskiego :-)

agula tak może być, że od początku roku zmienią na 6 tygodni, ale wtedy dziewczyny z grudnia 2012r poczują się pokrzywdzone. niestety przepis kiedyś musi zacząć obowiązywać i zawsze ktoś się nie załapie
 
Ostatnia edycja:
Jako matka cieszę sie z płatnego rocznego urlopu macierzyńskiego. Aczkolwiek dla państwa jest to zupełnie nie opłacalne. Uwazam tez, ze kobieta po pol rocznej przerwie jest wyrwana z rzeczywistości i ciezko jej wrocic do pracy, co dopiero kobieta po roku przerwy.
Ja prowadzę własna dzialalnosc gospodarcza i w czasie tego oto urlopu moge sobie nadal pracowac badz nie. Mam własna firmę więc mi to na rękę. Jako pracodawca za to uwazam to za totalny bezsens.

A ja sie troche nie zgodze. Mieszkam w UK i wrocilam do pracy po roku od odejscia na macierzynski. Czulam sie, jakbym wrocila z 2 tyg wakacji, a nie po 52 tyg. nieobecnosci. I wzdrozylam sie na nowo bardzo szybko bez zadnego problemu.
Moim zdaniem, rok macierzynskiego to minimum, ktore powinno zapewnic kazde panstwo. I wcale na tym nie straci, bo dba o to, by matki byly spokojne, a ich dzieci byly szczelsiwe i mialy co jesc. To wlasnie ciagle kombinowanie zwolnien i stres zwiazany z bezplatnym tak zwanym wychowawczym (swoja droga, co to za nazwa???Jak mozna wychowywac dziecko nie dostajac na ten cel zadnych srodkow???) dziala na szkode panstwa i zniecheca pracodawcow do zatrudniania kobiet w wieku rozrodczym, przedluzania im umow o prace i przyjmowania do pracy po urodzeniu.
A prowadzenie firmy i zajmowanie sie w tym samym czasie malym dzieckiem to tez nie lada wyzwanie. Wiem, bo wlasnie to robie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja wróciłam po 19 miesiącach nieobecności i wdrożyłam się dosłownie w kilka dni:) Więc dla chcącego nic trudnego!!

Jak byłam dziś u gina to spojrzał na mój termin...w książeczce mam 6 marca bo miałam bardzo długie cykle i mówi do mnie to co przenosimy trochę...podobno co druga mama zadaje mu pytanie czy wytrzyma do 17 marca:p A mi powiedział, żeby się wstrzymała z seksem pod sam koniec ciąży i może dam radę...hahaha optymista:-D

co do 6 tygodni to życie by mi uratowało jak by wprowadzili od 1 stycznia ale w cuda nie wierzę i pewnie te wszystkie cuda będą dla mam , które urodzą po 17 marca i załapią się na macierzyński jeszcze we wrześniu
 
Do góry