reklama
stellaDODO
Fanka BB :)
W niedzielę można np. iść na wybory
A po wyborach na lody.
A po wyborach na lody.
Kasiula1982
Fanka BB :)
ja co 2 dni chodze na ktg i spędzam tam pół dnia, potem jestem tak zmęczona, że idę spać, i tym sposobenm mija dzień
mnie juz tydzien maluch sie spoznia na swiat i troche bzikuje juz z nudow. wychodze i robie wszystko, co sie da, ale to, ze nie wiem kiedy bedzie porod utrudnia planowanie czasu...
No właśnie, z tym planowaniem czasu i dłuższych wyjść trochę kicha.. Ja mam trochę pietra, że gdzieś pójdę i mi na ulicy wody odejdą Poza tym gdzie tu iść?
Wyjście do galerii na zakupy odpada - bo co ja sobie kupię teraz: gazetę?? Tyle fajnych ciuszków na wystawach, na które można póki co tylko popatrzeć :/ Wyjście na dłuższy spacer też jest ryzykiem, bo u nas taka pogoda, że nie wiadomo czy zacznie padać za chwilę czy za 2 godziny.. Wszyscy znajomi w pracy albo już na wakacjach... Jednym słowem LIPA! :/
Próbowałam wczoraj wieczorem przekonać małą do wyjścia, ale mamy nie posłuchała i dalej siedzi w swojej norce. Uparciuch!
stellaDODO
Fanka BB :)
w 8 miesiącu to wiadomo - można robić wszystko..ale te ostatnie dni są fatalne..
Nie wiadomo kiedy wody odejdą więc nie ma co po marketach latać...
Nie wiadomo kiedy skurcze złapią więc jazda autem odpada...
Wygląda się już tak ,że najlepiej zamknąć się pod kluczem w ciemnym pokoju...
Można zwariować...jem lody, i czekam..grzebię w necie
No dzis jeszcze ostatnia wizyta w szkole rodzenia...i do domu...czekać ...
Nie wiadomo kiedy wody odejdą więc nie ma co po marketach latać...
Nie wiadomo kiedy skurcze złapią więc jazda autem odpada...
Wygląda się już tak ,że najlepiej zamknąć się pod kluczem w ciemnym pokoju...
Można zwariować...jem lody, i czekam..grzebię w necie
No dzis jeszcze ostatnia wizyta w szkole rodzenia...i do domu...czekać ...
reklama
Podziel się: