reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Codzienne rozmowy Samotnych rodziców

Mnie o dane ojca proszono, gdy szłam na porodówke. Oni je wpisują w książeczkę i jak się potem okazało w system, bo jak byłam potem z synem na IP to mieli dane ojca.
 
reklama
Ja tam w szpitalu nic nie podam w urzędzie podam tylko jego imię niech kula beret nie dam dziecku jego nazwiska :-D:-D Pewnie się zdenerwuje, ale z tego co wyczytałam może mi skoczyć, bo z racji tego, że małżeństwem nie jesteśmy nie mam obowiązku dawać jego nazwiska :-D:-D

jaimis dam znać jak dojdę do siebie mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu będę miała córcię przy sobie :-D:-D
 
Ja tam w szpitalu nic nie podam w urzędzie podam tylko jego imię niech kula beret nie dam dziecku jego nazwiska :-D:-D Pewnie się zdenerwuje, ale z tego co wyczytałam może mi skoczyć, bo z racji tego, że małżeństwem nie jesteśmy nie mam obowiązku dawać jego nazwiska :-D:-D

jaimis dam znać jak dojdę do siebie mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu będę miała córcię przy sobie :-D:-D
w szpitalu jakby cos chcieli od ojca, to tylko jego imie
a to czy ex sie zdenerwuje to niech ci lata :)
 
Ja tam w szpitalu nic nie podam w urzędzie podam tylko jego imię niech kula beret nie dam dziecku jego nazwiska :-D:-D Pewnie się zdenerwuje, ale z tego co wyczytałam może mi skoczyć, bo z racji tego, że małżeństwem nie jesteśmy nie mam obowiązku dawać jego nazwiska :-D:-D

jaimis dam znać jak dojdę do siebie mam nadzieję, że już w przyszłym tygodniu będę miała córcię przy sobie :-D:-D

inamorte ja też bym nazwiska nie dawała, z reszta strasznie żałuje, że sama to zrobiłam, ale człowiek głupi cały czas miałam nadzieję, że się zmieni, że będzie z nami i bla bla bla
 
ja osiągnęłam szczyt głupoty bo taka zakochana zapatrzona, nie dość że ma nazwisko po tatusiu to jeszcze drugie imię dostał po tatusiu :-) :-) :-) no nic będę małemu wciskać że 2 imię ma po polskim papierzu ;-)

a fajny tekst wczoraj słyszałam że walentynki są dla zakochanych a tłusty czwartek dla samotnych aby smutki mogli zagryżć bez wyrzutów sumienia :-)

inamorate i jak jeszcze w dwupaku???? i nie wiem jak inni ale ja jak dziecko się urodziło miewałam doły tak że jak będziesz czasami miała dość to pamiętaj to nie jest nic nienormalnego, podobno kobieta po porodzie ma mniej hormonów niż kobieta po 60 tak że jak będziesz miała doły to uznaj że to nic strasznego i się nie dołuj bardziej, a jak tylko będziesz mogła korzystać z czyjejś pomocy korzystaj i jak dzidzia śpi to też śpij olej sprzątanie i inne pierdoły grunt to dojść do siebie.
 
jaimis tak tak jeszcze się trzymam :-D No coś mała nie chce wyjść ;-) Dzisiaj wizyta to się okaże co dalej ehhh chciałabym ją już mieć na świecie... A o tych dołach słyszałam i się na nie nastawiam hihi jak coś to wejdę na forum i będę marudzić :-D.

Nazwiska oczywiście nie dam, żeby się nawet waliło i paliło :-D Ja się nie łudzę, bo z ojcem dziecka nie chcę być nawet jakby mi za to miliony dawali. Szkoda czasu na okłamywanie się i męczenie z jakimś palantem, lepiej poświecić ten czas dziecku i rozglądaniem się za Księciuniem :-D:-D
 
Inamorate,ty 38 tydzien to moze jeszcze poczekasz ze 2 tyg.Ale wcale tak byc nie musi.
Mi w 35 tyg juz lekarz twierdzil ze w kazdej chwili urodze bo dziecko jest bardzo nisko.A przechodzilam tak do 40 tyg:-).A na samej porodowce jak juz sie zjawilam to dziwili sie ze po drodze nie wypadlo :-Da ja pomeczylam sie jeszcze ze 2 godzinki zanim ewcia zdecydowala sie wyjrzec na swiat.

U mnie na porodowce to pytali o dane ojca imie,wiek,zawod i adres.Nawet czy jestem mężatką.Nie wiem po co im to bylo.Ale jakos mi to nie przeszkadzalo ze musze to wszystko podac.Zwisalo mi to totalnie.

Co szpital to inaczej.Ale rownie dbrze moglam nasciemniac bo nikt nie sprawdzal czy dane ojca są prawdziwe:)
 
reklama
inamorate no to odliczamy do pojawiania się córeczki a może u Ciebie nie będzie dołów czego życzę moja kumpela mówi że od kiedy urodziła nie może przestać się uśmiechać czego życzę wszystkim mamuśkom, Śmiesznie jak dziecko się pojawia wszystko staje do góry nogami ale w sumie potem już ma się uczucie że dopiero teraz jest jak należy :-D;-) A księciuniów nie ma trzeba wybrać między ropuchą paskudną i mniej paskudną :-D:-D:-D I oby kolejny wybór był strzałem w dziesiątkę.

Ja to nie mam czasu na jakiś chłopów praca dom ale jak by się jakiś fajny przypętał to bym chyba nie przegnała, fajnie by było żeby misiek miał mądrego i fajnego faceta i jeszcze fajniej dla jego mamy :-D a jak się nie przypląta też jakoś będzie..... mi to bardziej fizycznej strony brakuje ;-):-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry