reklama
ja osiągnęłam szczyt głupoty bo taka zakochana zapatrzona, nie dość że ma nazwisko po tatusiu to jeszcze drugie imię dostał po tatusiu :-) :-) :-) no nic będę małemu wciskać że 2 imię ma po polskim papierzu ;-)
a fajny tekst wczoraj słyszałam że walentynki są dla zakochanych a tłusty czwartek dla samotnych aby smutki mogli zagryżć bez wyrzutów sumienia :-)
inamorate i jak jeszcze w dwupaku???? i nie wiem jak inni ale ja jak dziecko się urodziło miewałam doły tak że jak będziesz czasami miała dość to pamiętaj to nie jest nic nienormalnego, podobno kobieta po porodzie ma mniej hormonów niż kobieta po 60 tak że jak będziesz miała doły to uznaj że to nic strasznego i się nie dołuj bardziej, a jak tylko będziesz mogła korzystać z czyjejś pomocy korzystaj i jak dzidzia śpi to też śpij olej sprzątanie i inne pierdoły grunt to dojść do siebie.
co do dołów to ja tez tego doświadczyłam. Ryczałam, zaraz się śmialam i w sumie jeszcze czasami mnie ten stan trzyma, choc juz nie jest taki ze skrajności w skrajność, ale po części tłumaczę to zmęczeniem
Nazwiska oczywiście nie dam, żeby się nawet waliło i paliłoJa się nie łudzę, bo z ojcem dziecka nie chcę być nawet jakby mi za to miliony dawali. Szkoda czasu na okłamywanie się i męczenie z jakimś palantem, lepiej poświecić ten czas dziecku i rozglądaniem się za Księciuniem
![]()
Mądre słowa! Uważam tak samo tylko chore serce ciąglę pozwala mi robic na przekór :-(
Co do ropuch to ja dłuuugo nikomu nie zaufam, ale mam nadzieje, że kiedys sobie życie poukładam :-)
Ostatnia edycja:
inamorate
marcóweczka 2012 :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2011
- Postów
- 1 234
martttika ja też mam chwile zwątpienia i chciałabym żeby był, żeby maleństwo miało oboje rodziców, ale wiem że takiej możliwości żeby się nawet waliło i paliło nie ma :-( Dlatego głowa do góry każdy ma prawo do szczęści i każdy tak samo na nie zasługuje tylko niektórych droga do niego jest długa i zawiła, ale damy radę kto jak nie my KOBIETY 

wiecie ja uważam że związek na siłę jak już się nie chce być z ojcem dziecka też mu nie służy, to takie zycie w zakłamaniu, mi się wydaje bardzie szkodliwy niż bez ojca, ale każdy sam wie co dla niego najlepsze, może niektórzy wasi panowie dojrzeją do poważnego związku???? no ja zostałam porzucona to za mnie podjęto decyzję i mam z głowy 

martttika a ja miałam straszne wahania nastrojów, no i my z nowymi małymi dziećmi nie mające oparcia w ich ojcach a wręcz przeciwnie możemy być rozchwiane ale zobaczysz jak wszystko się ładnie poukłada i nawet nie wiesz jak szybko zleci a zacznie ganiać dzidziol :-)
inamorate pewnie przeczytasz ato już poi wszystkim ale śle pozytywne emocje i oby wszystko przebiegło jak najszybciej :-) to czekamy na wieści



martttika a ja miałam straszne wahania nastrojów, no i my z nowymi małymi dziećmi nie mające oparcia w ich ojcach a wręcz przeciwnie możemy być rozchwiane ale zobaczysz jak wszystko się ładnie poukłada i nawet nie wiesz jak szybko zleci a zacznie ganiać dzidziol :-)
inamorate pewnie przeczytasz ato już poi wszystkim ale śle pozytywne emocje i oby wszystko przebiegło jak najszybciej :-) to czekamy na wieści
madziunia8
Zaciekawiona BB
Witam się nieśmiało
Niedawno dołączyłam do grona samotnych rodziców... Czy mogę dołączyć do was?

Witam się nieśmiałoNiedawno dołączyłam do grona samotnych rodziców... Czy mogę dołączyć do was?
Jasne, zapraszamy! Chociaż sama jestem tu stosunkowo od niedawna to to forum działą na mnie jak najlepsza psychoterapia
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: