Mujer niestety tak jest. Tego dziecka też nie pozna. Ona ma trudny charakter i jak sobie coś uwidzi to tak ma być. Pokłóciliśmy się okropnie i już dwa lata nie mamy kontaktu. Myślałam że jej przejdzie to plucie jadem ale niestety nie przeszło. Z naszej trójki tylko jeden brat z nią względnie rozmawia ale on ma do matki 1000 km .