reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

czerwcowe ploteczki :D

Uwazam Głuszku, ze to swiete rozwiazanie..masz i czas dla dzieci..chyba sie zbytnio nie napracujesz,kontakt z ludzmi- nowe doswiadczenia... i zarobisz.super!
 
reklama
ja tu tez juz od ok roku pracuje w weekendy..tu teraz angielski..Lubie miec zapełniony czas, a zarazem nie zaniedbywac małej..miec dla niej czas..dla meza;-)
 
Głuszku, fajny typ pracy, jak się ma dzieci :-)

A ja, porównując z listą Rusałki, zrobiłam wczoraj coś dla ciała, czyli1,5 godziny skakania przy bębnach. Mój kolega kra na kongach i była imprezka. Poszalałam sobie do 1.00 :-) A dziś rano nogą ruszyć nie mogłam.
A jutro pierwszy basen ze Stasiem.
 
Gluszek fajnie, ze masz okazje tak popracowac.

Ja bym z checia z domu wyszla na kilka godzin - i tak jak pisala Mamoot bardziej dla siebie , zeby odpoczac od maluchow -tyle, ze szanse mam marne na tutejszym rynku pracy. Moze za kilka lat cos sie uda - jak do tego czasu calkiem nie zdziecinnieje ;-):-)
A swoja droga tak sie wlasnie zastanawiam kiedy zrobie cos dla siebie i jakos wychodzi, ze moze w lutym bede miala okazje .... he he
 
Byłam dziś ze Stasiem pierwszy raz na basenie. :-) Już zapomniałam jak to jest z takim maluszkiem, bo Wojciach to już nieźle zasuwa. Niby lekko podtrzymywany, ale z własnym napędem. A Stas zadowolony, może nie wesoły, ale bardzo zaciekawiony basenem. I w ogóle się nie bał.:-)

A wczoraj do późna robiłam u mojej przyjaciółki pierniczki. Tak więc pierniczkowo jestem już na ten rok zaopatrzona. :tak:
 
Dziewczyny jak macie program PRO7 to dzis leci fajny program pt."mezczyzna w ciazy"... Oczywiscie nie do konca jest mezczyzna ;-)
Pewnie widzialyscie juz to bo to glosna sprawa ,ale w pokazane bedzie wiecej szczegolow takich jak np.porod itd...ja napewno bede ogladala :-)

Zapomialam dodac ze program zaczyna sie o 19:03
 
Ostatnia edycja:
A wczoraj pierwszy raz mialam doczynienia tak na powaznie z karpiem... Kupilismy karpia (dzieki bogu tylko jednego) no i niby juz zabity mial byc ale kurde jeszcze jak go na deske ddo krojenia polozylismy to majtal ogonem od czasu to czasu i widac bylo ze oddycha:baffled: No i zaczelo sie.... "Adam odkroj karpiowi glowe", "nie ,ja nie,ty to zrob"itd...W koncu mowie,ty masz jaja ty go kroj...Schowalam sie do lazienki i slysze" sorry,przepraszam no musze to zrobic"...:-D i jeszcze glaskal go :-Da za chwile,"k*** ostatni raz ,nigdy wiecej,no ja nie moge,patrycja chodz tu ku*** mac!!!!" wlaze,karp z nadcieta glowa:szok: krwi pelno:baffled: nie szlo przeciac kregoslupa:baffled: Wiec zabralam sie za dokonczenie sprawy-faktycznie gnaty nie do przeciecia,wiec prawie jak rasowy rzeznik,wzielam noz,tluczek do miesa,rach ciach i karp w dwoch czesciach...przy okazji zakrwawione firanki,kafelki.... Ostatni raz-wole dwa razy wiecej zaplacic ale niech mi glowe odrabia....:happy::nerd:
 
reklama
Do góry