reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Szopka wielkie gratki,:tak:

A u na- Miki bez wiekszych zmian troszeczke na plus nocka przespana.Wiem ze nie na tym watku o zabkach ale Mikołajowi masowo dzis zaowazyłam 2 nastepne,wsumie z kazdej strony po 2 ida gora i doł.Niemam co sie dziwic,ze jes marudny,i przeziebiony.
 
reklama
No no dziewczyny szalejecie z kolejnym potomstwem ale to super!!
Gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom!!!
Mnie(tzn. nam:-) ) też już pomalutku chodzi po głowie myśl o nowym członku rodzinki ale nasze starania narazie nie dałyby rezultatów. Jestem jeszcze bezpłodna :-o (jak do tej pory). Miesiączki nie widziałam od 12.09.2006 roku hehe-nie tesknię za nią ale za pewnym ustabilizowaniem napewno.

Lekarz badał mnie wszystko ok tylko laktacja tak na mnie wpływa-dużo prolaktyny produkuję stąd brak okresu.
 
siwucha w "edytuj sygnaturę" musisz zmienić adres suwaczka na nowy. Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć :sorry2:

Gingeros no pięknie :-) To odpadnie Ci problem maciejkowej flądry z pracy :-D
Kciuki za pozytywny wynik rozmowy kwalifikacyjnej :tak:
A żarłoczny potwór to wielka wygoda - sama widzę, bo chyba bym już osiwiała gdyby mi jeszcze nie jadł ;-)

Wieczór nastał, przyszła pora na zdychanko ;-) Jeszcze później zajrzę...
 
Szopka wielkie gratulacje :-)
zazdroszczę strasznie, ja narazie mam mieszane uczucia, czy jeszcze się zdecydujemy, ale jeśli nawet to i tak musimy trochę poczekać :sorry2:

Ja teraz zalatana, jutro do pracy :-( a Maks do niani ;-)
W domu mam niezły sajgon, sterty prania czekają na swoją kolej po wakacjach :baffled: a do tego jeszcze muszę wybierać płytki i takie tam :sorry2: już mam dosyć remontu, a to dopiero początek :confused:
 
To super ,że to wymarzona ciaża ,ja mam schizę :szok: za dwa tyg stuknie mi krzesełko z przodu a rodzinka i tak duża,a ostatnio po tych ciążowych postach ciągle mi się śni że jestem w ciąży:rofl2:albo rodzę dziewczynkę:zawstydzona/y:sorki
 
Ludzie co tu się dzieje :szok:
Szopka - serdeczne gratulacje, dla tatusia też :tak:
Najpierw cicho siedzą, nic nie mówią, że planują a tu nagle bach......6 tydzień:happy:
Trochę was podziwiam - chyba musicie mieć dzieci aniołeczki skoro macie ochotę na więcej.....
 
ESIU i ja bym osiwiała gdyby Antuan nie jadł tak jak je ;-) jak patrzyłam na inne dzieci na stołówce, cieszyłam się z mojego jadka :tak: olbrzymi problem z głowy ;-)

w sobotę wracając z imprezki rozmawialiśmy o rodzeństwie dla Antonka :tak: i Maciuś wyznał, że mu się jeszcze dwójka marzy, ale nie wiadomo jak finansowo będziemy stać w przyszłości, więc obiecał mi jeszcze jedno na bank, a jak wszystko będzie super to i trzecie :-) cieszę się, cieszę :tak:

i ogólnie tak rozmarzył się po tej imprezie, że mi dziękował, że zmusiłam go do wspólnego porodu i wdział jak Antonek się rodzi ;-) a ile musiałam się nagadać, co by go do tego porodu zmusić ;-)
 
Szopka- Wielkie GRATKI! Fiu Fiu, ale sie dzieje!

Gingerosku - Dobrze Cie widziec....Widzialam fotki cudne.
Goska - nie dziwie sie Twojej schizie - mi po porodzie nic innego tylko ciaze sie snily. HA myslalam, ze zeswiruje. Zarzekalam sie wtedy, ze nigdy wiecej....:-D

Elamaluszku -Dziekuje, ze pytasz... Prawie prawie - moge gadac do 2 godzin dziennie do kupen - potem mi grdlo siada znow. :sorry2:A jak goscie?

Jesli chodzi o Nas i potomstwo to mam bardzo mieszane uczucia. Nie wyobrazam sobie Suri x 2- no nie ma bata. Zwariowala bym. ;-):sorry2:
Choc nie wiem czy chce by byla jedynaczka. No coz, jak sie zdarzy to bedzie- plakac nie bedziemy (szczegolnie G).:-pMysle by poczekac jak cos jeszcze z 2 lata.

A my powoli zbieramy sie do przeprowadzki - wprawdzie jeszcze 2 tygodnie, ale ja juz dostaje gesiej skorki na sama mysl. Pakowanie, rozpakowywanie....no masakra.
Choc nei ukrywam, ze baaardzo sie ciesze z nowego mieszkanka - jest 2 razy wieksze niz to co mamy teraz.:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
jolka współczuję remontu... Mnie czeka niedługo w mini-skali ale i tak już mi się na samą myśl robi niedobrze :dry:

Gośka moja mama była starsza od Ciebie gdy urodziła moją siostrę :-p;-)

Emmila trzeba czytać uważnie :-p;-) szopka zdradziła że się starają, inaczej skąd bym o tym wiedziała (a już na pewno bym nie wyciągała) ;-) Tylko to już jakiś czas temu było :tak:

Gingeros no proszę, na mojego wspólny poród podziałał traumatycznie i o następnym dziecku nie chciał nawet słyszeć... :dry: Z resztą, na mnie też nie najlepiej (nie że wspólny, tylko w ogóle) - tym razem zastanowię się nad cc (o ile nie okaże się, że tak czy siak wyboru nie mam :dry:).
Ale trzeciego (mimo że kiedyś chciałam trójeczkę) to teraz raczej nie widzę... :sorry2:
A jadki są wspaniałe! Pół mojej rodziny już nazywa Piotrusia "mniam!" bo to słowo, które najczęściej od Niego słyszą :-D
 
Do góry