reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Witam sie w Nowym Roku 2009 :-)
Ja bylam u siostry ktora ma 2 dzieciaczkow. Biegali do prawie 11 a potem na sile ich uspilismy bo ile razy sie pytalam Alusi: "idziesz spac" to slyszalam w odpowiedzi "nie, nie" i bieg za reszta...Dzis rano zato sie cieeeezko wstawalo.Alusia obudzila sie o 9- hmmm.

Buziaki dla wszystkich w NOWYM LEPSZYM 2009!!!!!!:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
reklama
Kochane !!!
Wszystkiego NAJLEPSZEGO na Nowy Rok
:-)

My Sylwestra spędziliśmy na nartach - jeżdżąc do północy na stoku, potem tańce na deskach w butach narciarskich - dziś nóg nie czuję.:tak:
Zuzia zasnęła wczoraj o 19.30 i obudziła się dziś rano o 9.00 !! przespała całą sylwestrową zabawę (a dziadek tyle atrakcji przygotował:-))
 
Witam w nowym roku!!
Sylwka spedziliśmy u znajomych,Livka miała kolegę prawie rówieśnik,myślałam że padnie po 22 ale zapomnij nasze dzieci wytrwały do pólnocy,ale były zachwyty jak petardy leciały:szok::-D
Co tam słychać u małej Wanesski???jak sie czujecie?
 
I ja witam w Nowym Roku!
Zu przespała całą nockę bardzo spokojnie. Dwugodzinne zmasowane strzelanie z petard i sztuczne ognie wogóle jej nie wzruszyły...
Za to my z m bardzo dziś nie wyspani;-)​
 
Najlepszego w Nowym Roku!!! :-)
Dziękuję bardzo za życzenia - nie odpisywałam, bo czasu nie było :zawstydzona/y: a teraz wolę skrobnąć tu niż klikać sms'y :zawstydzona/y:

Muszę Wam napisać, że jestem strasznie wzruszona i poruszona i w ogóle :zawstydzona/y:
Ja nie bardzo z tych, co to się wywnętrzają ponad miarę, ale łezka mi się w oku zakręciła. Tak za całokształt. Najpierw Olla przysłała śliczną sukienusię dla Małgosi z dodatkami (taką szczególną, bo "zaszczepioną" dobrymi fluidami Amelki), potem dostałam od Dzagud wieeelką pakę cud-ciuszków, a na dniach przyszedł listonosz z prezentami od Elmaluszka - szczęka mi opadła. Emotek oddających stan ducha brak ;-) Ja się naprawdę nie spodziewałam tego wszystkiego, jest mi bardzo miło (choć to niewystarczająco oddaje co czuję) i słów brak. I tyle było życzeń, dobrych słów, sms'ów z gratulacjami... No kochane jesteście wszystkie!!! :*
Tak w Nowym Roku chciałam się tym podzielić :-)

Dzagud żartowałam z tym przywoływaniem do porządku ;-) Dzięki za dbanie, żebym była w miarę na bieżąco :*

Idę się powzruszać póki stado śpi ;-)
 
I nawet u nas ten Nowy Rok jakoś miło się zaczął.
Moja Zuzanka miała dziś kolejny dzionek z apetytem. I zjadła dziś 4 porządne posiłki.
Serce mi rośnie jak ona je...

Esia :-) Cieszę się że tak miło się porobiło. Ja tu, dzięki Wam bardzo często dostaję takich wzlotów. Nabieram siły i.... ech... fajnie że jesteście.

Chcialam jeszcze zapytać czy wiecie co zrobić z tymi nakrętkami o których kiedyś pisała Kachasek?
Nazbierało mi się sporo i teraz nie wiem co z tym zrobić.​
 
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!!
My sylwestra spędzilismy w trójkę, Kornel pojechał do moich rodziców.
Największa radość sprawiła Franiowi bombelkowo - strzelająca kąpiel :-)
Franio jak na faceta przystało petardami był zauroczony, dlatego północ przywitał z nami na wrocławskim rynku, ale nie nadwyręzaliśmy jego wytrzymałości i bylismy tylko pół godziny. Dzisiaj zrobił nam najwspanialszy prezent noworoczny i spalismy wszyscy do 12.00:-D
Jutro robimy nadległości samotnego spędzania sylwestra i jedziemy poszusować na cały dzień.
 
Ciesze sie ze wszystko milo uplywa :-) U nas tez fajnie-Alusi wtrabila wczoraj 2 talerze babcinego rosolku i krokieta az milo bylo patrzec, potem wypila cala butle mleczka. Nie wiem czy wam pisalam bo juz sie gubie sporo sie dzieje w tej Polsce ;-) ale Alusia nie chciala nic pic przez kilka dni i nie moczyla pieluszki, po tych zebach i wymiotach i biegunkach strasznie mnie to zdenerwowalo. Zrzucam wiec wszystkie te klopoty na zeby i klimatyzacje w nowym miejscu i strefie czasowej. Juz dzieciaczynka funkcjonuje normalnie.
Ja tez sie bardzo ciesze ze was mam, zawsze jak trace rownowage to przy was latwiej sie pozbierac :tak:
 
reklama
Do góry